Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pies i suka CAO - czy są różnice w zachowaniach?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Pon 18:57, 05 Lut 2007    Temat postu:

U mnie jest tak : kiził i kazat zyja w zgodzie moga jesc z jednej miski natomiast sonia warczy na psy przy jedzeniu na psy ,na nas ludzi nie -tak samo z lahtirem ,my mozemy mu grzebac w misce ale pies - kot to wrog
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:36, 14 Lut 2007    Temat postu:

To jeszcze mały fragment o różnicach pomiędzy psem i suką. Ciekawa jestem szczególnie czy zgadzacie się z tym, iż Azjatki lepiej dogadują się z paniami, a Azjaty z panami Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

SZKOLENIE AZJATY

Autor artykułu: Michaił Pulin.
Fragmenty rozdziału drugiego


"...No to przejdźmy do wyboru szczenięcia. Kogo wybrać psa-samca czy sukę?
Samce są zazwyczaj bardziej bezpośredni, prostolinijni. Wybrawszy psa samca, mamy dość duże szanse spotkać się z silnym charakterem, który podporządkować sobie nie będzie łatwo.
Ale po tym jak układy w rodzinie-stadzie są pewnego razu wyjaśnione, więcej wątpliwości się już nie pojawia.

Suka jest w zasadzie bardziej przywiązana do właściciela i na niego zorientowana, ale swoje „żeńskie cechy charakteru” stale pokazuje.
Psu-samcowi wystarczy jeden raz (czasami z walką) objaśnić, ze tego robić nie wolno (na przykład włazić na kanapę) Suka natomiast musi mieć przypominane o tym regularnie, a i tak będzie ona co jakiś czas sprawdzać „czy naprawdę nie wolno, a może jednak jedną łapę położyć można?”, a jeśli okaże się, ze jedną łapę położyć można, to natychmiast próbuje położyć drugą i tak dalej.

Zdolności/dążenie suk, do znajdywania wszelkich możliwych dróg, aby nie wypełnić poleceń właściciela, których wykonywać się jej nie chce, lub odwrotnie, zrobić za wszelką cenę coś, na co nie zezwala właściciel jest znacznie wyższa niż u psów – samców.
Z drugiej strony mając psa-samca należy być przygotowanym na to, że w pewnym momencie przyjdzie nam z nim stoczyć „walkę” o starszeństwo w rodzinie-stadzie.
Pies-samiec zazwyczaj okrężnych dróg nie szuka, idzie „przebojem”.
Ale należy podejść do tego indywidualnie, bywają „chytro-mądre” psy-samce i prostolinijne suki, ale to zazwyczaj jest wyjątek.

Co do ochronnych/użytkowych cech to między psami-samcam i sukami są wyraźnie zauważalne różnice. Suki są zazwyczaj bardziej stróżujące, czujne, odważne.
Psy-samce są senniejsze, wyraźnie pewniejsze siebie, że nawet im do głowy nie przychodzi, ze ktoś może chcieć się wedrzeć na ich terytorium.
Czasami z powodu swojej pewności siebie drzemią, do momentu aż do nich przylezie złodziejaszek.

Przykład.
Zadzwoniono raz do mnie z prośbą sprawdzenia psa w „realnej sytuacji”. Przyjeżdżam, spotykam się z ludźmi na podwórzu domu, zakładam ubranie ochronne, biorę od gospodarzy klucze, idę do mieszkania, otwieram drzwi, wchodzę.
Psa nie ma. Chodzę po mieszkaniu, a działo się to w centrum Moskwy, dom jest stary, mieszkanie ogromne.
Psa nie ma.
Zrobiło mi się dziwnie, myślę sobie, ze zaszedłem nie do tego mieszkania… Wrócą jego właściciele i zaczną pytać, to jak im swoje zachowanie wyjaśnię?
Wchodzę do kuchni i nagle zauważam, ze spod stołu sterczy koniuszek łapy i się porusza, drga.
Czyli po domu złodziej łazi, a ten łajdak śpi i śni! No to walnąłem pięścią w stół – JAAAK on wyskoczył, stół przewrócił się na bok, a trzeba powiedzieć, że stół był wielki i ciężki. Pies-samiec rzucił się na mnie z rykiem. Wczepił się we mnie jak krokodyl, szarpie, gryzie, ledwo się z mieszkania wydostałem. Widać był krańcowo niezadowolony z tego powodu, iż go ze snu rozbudzili.

Sukom często nie starcza pewności siebie w momencie starcia z człowiekiem. Styl walki suki jest bardziej nerwowy, ruchliwy albo nawet histeryczny.
Oczywiście gra tu rolę na pewno rozmiar psa i suki. Dymorfizm płciowy jest u CAO wyraźnie zaznaczony, samce są większe, wyglądają bardziej imponująco.
Optymalnie jest oczywiście trzymać parę CAO, ale zrozumiałe jest, że nie zawsze jest to możliwe.
Tak, że każdy wybiera to co mu bardziej bliskie z charakteru i temperamentu.
Może mi się wydaje, ale zazwyczaj kobiety mają lepszy kontakt z Azjatkami-sukami, a mężczyźni z psami-samcami, ale oczywiście to jest uzależnione od warunków...."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:18, 14 Lut 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
.
Suki są zazwyczaj bardziej stróżujące, czujne, odważne...

Odważniejsze od samców ? Suki w warunkach naturalnych zawsze współpracowały z samcami --to samiec dawał im znak do ataku / suka zawiadamiała o niebezpieczeństwie wtedy samiec przejmował inicjatywę - suka go wspierała .....

Cytat:

Psy-samce są senniejsze, wyraźnie pewniejsze siebie, że nawet im do głowy nie przychodzi, ze ktoś może chcieć się wedrzeć na ich terytorium.
Czasami z powodu swojej pewności siebie drzemią, do momentu aż do nich przylezie złodziejaszek....

Myslę że to zależy od typu psa .....Zum jest bardzo czujny , nawet jak udaje że drzemie - Goliat bardziej senny ale nie wydaje mi się żeby potrafił spać jak ktoś obcy wszedłby do domu- będąc w mieszkaniu ryczy i zawiadama nawet jak ktoś idzie po ulicy ....albo wchodzi do sąsiadów ....

Cytat:

Przykład.
Zadzwoniono raz do mnie z prośbą sprawdzenia psa w „realnej sytuacji”. Przyjeżdżam, spotykam się z ludźmi na podwórzu domu, zakładam ubranie ochronne, biorę od gospodarzy klucze, idę do mieszkania, otwieram drzwi, wchodzę.
Psa nie ma. Chodzę po mieszkaniu, a działo się to w centrum Moskwy, dom jest stary, mieszkanie ogromne.
Psa nie ma.
Zrobiło mi się dziwnie, myślę sobie, ze zaszedłem nie do tego mieszkania… Wrócą jego właściciele i zaczną pytać, to jak im swoje zachowanie wyjaśnię?
Wchodzę do kuchni i nagle zauważam, ze spod stołu sterczy koniuszek łapy i się porusza, drga.
Czyli po domu złodziej łazi, a ten łajdak śpi i śni! No to walnąłem pięścią w stół – JAAAK on wyskoczył, stół przewrócił się na bok, a trzeba powiedzieć, że stół był wielki i ciężki. Pies-samiec rzucił się na mnie z rykiem. Wczepił się we mnie jak krokodyl, szarpie, gryzie, ledwo się z mieszkania wydostałem. Widać był krańcowo niezadowolony z tego powodu, iż go ze snu rozbudzili....

Nie bardzo podoba mi się zachowanie tego psa ....chyba trochę przeesadził ? .a co by było gdyby "złodziej " zachowywał się cicho ?

Cytat:

Sukom często nie starcza pewności siebie w momencie starcia z człowiekiem. Styl walki suki jest bardziej nerwowy, ruchliwy albo nawet histeryczny....

Bo właśnie suka potrzebuje wsparcia samca - oczywiście są wyjątki

Cytat:

Optymalnie jest oczywiście trzymać parę CAO, ale zrozumiałe jest, że nie zawsze jest to możliwe.

To jest odpowiedź dla Pawła z tematu powyżej ....

Cytat:

Może mi się wydaje, ale zazwyczaj kobiety mają lepszy kontakt z Azjatkami-sukami, a mężczyźni z psami-samcami, ale oczywiście to jest uzależnione od warunków...


Słyszałam odwrotne opinie , dlatego wydaje mi się że zależy to od osobowości Pana /Pani jak i suki/psa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:22, 14 Lut 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:

Cytat:

Może mi się wydaje, ale zazwyczaj kobiety mają lepszy kontakt z Azjatkami-sukami, a mężczyźni z psami-samcami, ale oczywiście to jest uzależnione od warunków...


Słyszałam odwrotne opinie , dlatego wydaje mi się że zależy to od osobowości Pana /Pani jak i suki/psa.


I ja się do tych opini przyłączam. Moi faceci są kochani przez Uza, ale to ja jestem ta najważniejsza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:49, 14 Lut 2007    Temat postu:

basia napisał:
MOGUL napisał:

Cytat:

Może mi się wydaje, ale zazwyczaj kobiety mają lepszy kontakt z Azjatkami-sukami, a mężczyźni z psami-samcami, ale oczywiście to jest uzależnione od warunków...


Słyszałam odwrotne opinie , dlatego wydaje mi się że zależy to od osobowości Pana /Pani jak i suki/psa.


I ja się do tych opini przyłączam. Moi faceci są kochani przez Uza, ale to ja jestem ta najważniejsza Very Happy


Ciekawe co autor pisze, mnie też się wydawało że jest dokładnie odwrotnie...
Może, może... on poprostu jest "męskim szowinistą" Wink Laughing
Choć chyba Cyganowa też wychwalała psy-samce jako bardziej posłuszne i stwarzające mniej problemów niż "pomysłowe i zażarte" Azjatki ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:19, 14 Lut 2007    Temat postu:

A ja mam wrażenie że nie ma reguły- opinie są różne bo różne i są charaktery właścicieli , różne układy w rodzinie i różne są psy ---nie tylko różne typy , ale i różne osobowości wewnątrz każdego typu.
A każda opinia jest z autopsji .

P.S. Justyna , z ogolną charakterystyką psa i suki, oczywiście sie zgadzam - bardzo mi pasuje do mojej Mogul i psów w sumie też - suki stale próbują przechytrzyć a psy są prostolinijne ....z tego co obserwuję
u mnie.

Ciekawa jestem innych opinii odnośnie reakcji "śpiocha " na intruza ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:06, 15 Lut 2007    Temat postu:

Po swoich widzę, że suki są bardziej czujne, ale też bardziej szczekliwe. Stale nasłuchują, wypatrują, nawet jeśli siedzą pod drzwiami domu. Czy noc czy dzień pierwsze dają znak, że coś się dzieje. Cebaj jest mniej pobudliwy. Musi się naprawdę coś wydarzyć żeby się ruszył. Chociaż ostatnio zaobserowawliśmy, że wieczorem jak już wszyscy byli w domu, dziewczyny spały na swoich miejscach, tj Masza pod furtką, Muka na tarasie wówczas on chodził wzdłuż płotu, obchodził dom, poburkiwał. Tak jakby robił obchód czy wszystko gra.Nie dzieje się tak codziennie.
Co do odwagi do jest różnie. Muka jest najbardziej zdecydowana. Kiedyś miałam okazje zaobserwać ich reakcje, jak przyszłyśmy z mamą pod bramę. Zawsze podjeżdzamy autem, więc psy w pierwszej chwili nas nie poznały i potraktowały jako obcych dobijających się do furtki.Cebaj wówczas miotał się za ogrodzeniem, a Muka drapała kamienie i przeciskała głowę pod bramą piekląc się bardzo mocno. Jakby wypadły to myślę, że ona by miała najmniejszy opór.Młoda natmiast prowadzi akcje podjazdowe, tzn atak gdzieś z ciemności, cichaczem i od tyłu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:24, 15 Lut 2007    Temat postu:

O odwadze Mamuki i o tym, co znaczy wilkodław w akcji mieliśmy się okazje przekonać w bardzo przykrych okolicznościach... Rolling Eyes
Jak były młodsze - Cebaj ok 1,5 roku, Muka nie spełna rok - często chodziły na spacer na pola. On biegał luzem, wąchał, szalał, czuł przestrzeń. Ona się raczej nie oddalała, trzymała pana i pilotowała ruchy Cebaja. Kiedyś w trakcie spaceru z oddalonego o ok 300 metrów lasku wybiegły dwie sarny. Muka na takie akcje nie reaguje, Cebaj przeciwnie, od razu goni. Widząc co się dzieje tata dobiegł do Cebaja i szybko zapiął go na smycz. Muki nawet nie łapał, bo nigdy nie uciekała...
Za sarnami z lasku wybiegło jeszcze stado psów, ok 5-6 sztuk dzikich, wiejskich kundli różnej wielkości. Wówczas Muka ruszyła. Tata z Cebajem za nią. W końcu taka wataha mogła ją nieźle pokaleczyć. Stało się jednak coś odwrotnego. Muka wpadła między psy, które na jej widok o dziwo rozpierzchły się w różne strony. Dogoniła jednego i spadła mu na grzbiet jak pantera. Wszystko skończyło się w ułamku sekundy.
Od tamtej sytuacji mamy oczy do okoła głowy i Mamuka jest mocniej kontrolowana. Nie spodziewaliśmy się, że młoda suka może zrobić coś takiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:28, 15 Lut 2007    Temat postu:

Iza dodaj, że skończyło się ze skutkiem smiertelnym dla przeciwnika Smile ehhh mamuczka jest specyficzna suczką. Co do jej braku mimiki to fakt miałem okazje to zobaczyć. Dla Ludzi tych którzy zostana wpuszczeni przez właścicieli jest miła i przyjaznaaczkolwiek obserwuje swoim wzrokiem przeszywającym na wylot. jej spojrzenie nie mówi absolutnie nic. Zimne jak głaz pysk nawet nie drgnie w mimice niezaleznie od tego czy sie cieszy czy jest wsciekla Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:32, 15 Lut 2007    Temat postu:

To nie jest powód do dumy...Piszę jako przestrogę, że różne egzemplarze się mogą trafić i czasami sympatyczny miś zmienia swoje oblicze. Dla niektórych to może być powód oddania psa... Cebaj nam trochę inne spojrzenie na azjatę wyrobił, a Mamuka je nieco wywróciła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:36, 15 Lut 2007    Temat postu:

IZa ja nie mówie czy powód do dumy czy nie ale przynajmniej jest skuteczna poza tym to przesympatyczna suczka jest bardzo cieplo ja wspominam i moje dwa spotkania znią Smile Cebaj to inna bajka i wlasnie tu widac roznice pomiedzy psem a suka w zachowaniu. Cebaj sie nie przemecza takie mam wrazenei woli oszczedzac energie na powazne problemy a suczki maja ta mozolna robote do odwalenia same Smile pieknie to widac jak leca do plotu odstraszyc intruza a mis lezy sobie i obserwuje czy wartowstac czy nie to jest piekne. Suki wydajemi sie sa bardziej nadgorliwe w swoich dzialaniach psy za to wstrzemiezliwe ale jak juz ida do ataku to nic ich nie zatrzyma Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:02, 15 Lut 2007    Temat postu:

bartwood napisał:
................ Cebaj to inna bajka i wlasnie tu widac roznice pomiedzy psem a suka w zachowaniu. Cebaj sie nie przemecza takie mam wrazenei woli oszczedzac energie na powazne problemy a suczki maja ta mozolna robote do odwalenia same Smile pieknie to widac jak leca do plotu odstraszyc intruza a mis lezy sobie i obserwuje czy wartowstac czy nie to jest piekne. Suki wydajemi sie sa bardziej nadgorliwe w swoich dzialaniach psy za to wstrzemiezliwe ale jak juz ida do ataku to nic ich nie zatrzyma Smile



Na takie zachowanie samiec może sobie pozwolić jak ma suczke, a nawet dwie Laughing do pomocy. Jak jest sam, to musi trochę "popracować" nad odstraszaniem intruzów Twisted Evil . Nie ma obijania się, tak przynajmniej jest u mnie.

MOGUL napisał:
.


Ciekawa jestem innych opinii odnośnie reakcji "śpiocha " na intruza ....

Nie podoba mi się reakcja tego psa, zdecydowanie za późna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:23, 15 Lut 2007    Temat postu:

I&A napisał:
To nie jest powód do dumy...Piszę jako przestrogę, że różne egzemplarze się mogą trafić i czasami sympatyczny miś zmienia swoje oblicze. Dla niektórych to może być powód oddania psa... Cebaj nam trochę inne spojrzenie na azjatę wyrobił, a Mamuka je nieco wywróciła.


Iza dzięki za ten opis sytuacji i zachowania Mamuki. Duży za to szacunek, bo chyba najważniejsza jest opisywanie realności, zwrócenie uwagi na to, że zachowania Azjatów mogą być różne.
To o wiele lepsze niż "idealizowanie" swoich psów i opowiadanie o nich bajek w zależności od panującej akurat mody.

Basiu - chyba poprostu nie pozostaje Wam nic innego jak dokupić małą Azjatkę do pary Very Happy
Ja chyba zresztą też nie mam wielkiego wyboru, prędzej czy później pojawi się u nas drugi Azjata/Azjatka (o płci jeszcze nie zdecydowałam, ciągle się zastanawiam).

A wracając do artykułu o różnicach w zachowaniach i preferencjach psa i suki.
Moja suka wyraźnie nie lubi obcych mężczyzn.
Dzieci (małe) akceptuje, do kobiet odnosi się z wyrozumiałością, powarczy, powarczy, ryknie i da spokój.
Natomiast mężczyzn nie lubi i koniec Sad
Ostatnio zamknęłam ją w pokoju bo po domu plątał się informatyk naprawiający domową sieć (wyjątkowo chłopa nie znosi). Wściekła się strasznie, waliła chyba łbem w drzwi, aż na wszelki wypadek przekręciłam klucz w zamku.
Najbardziej nie znosi młodych mężczyzn w kapturach (zasłonięta twarz), szczególnie wieczorem...
Jeśli są w jej mniemaniu agresywni i dla nas niebezpieczni to cała tresura "bierze w łeb", zostaje tylko siła moich rąk żeby ja utrzymać.
Natomiast nigdy tak wybuchowo nie reagowała na kobiety - może dlatego że mało ich chodzi w kapturach czy kominiarkach Wink
Malutkie dzieci mogą jej wyciągać paluszkami "mózg przez dziurkę od nosa", najwyżej się odsunie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:39, 15 Lut 2007    Temat postu:

Basia to koniecznie musicie Uzonowi jakąś pannę sprawić, żeby się chłopak nie przemęczał Laughing Wychowa ją sobie i będzie jak mój książe Wink
Im młodsza tym łatwiej i szybciej ją sobie ułoży Wink

Justyna, Masza reaguje podobnie na mężczyzn.Kaptur czy wielgachna kurtka i nie ma przebacz. Moja mała feministka Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:50, 15 Lut 2007    Temat postu:

I&A napisał:


Masza reaguje podobnie na mężczyzn.Kaptur czy wielgachna kurtka i nie ma przebacz. Moja mała feministka Laughing


No to Maszka może Ci skomplikować "życie uczuciowe" Laughing Ewentualnemu narzeczonemu musisz udzielać rad co do stroju Laughing

Do mnie raz tez przyszedł "cichy wielbiciel" z wielkim bukietem kwiatów. Musiek przycapił go w drzwiach za nogę Laughing Mój maż był tym faktem absolutnie zachwycony! Cały wieczór powtarzał - dobra sunia, dobra, pilnuj takich palantów!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 6 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin