Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak testować użytkowość azjaty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:33, 05 Mar 2007    Temat postu:

sokolnickadolina napisał:
MOGUL napisał:

Ja mam swoje obserwacje odnośnie kształtowania się pewności siebie u azjaty , dlatego może zamiast sprawdzać kiedy już jest za późno, lepiej byłoby zastanowić się w jakich warunkach kształtuje się prawidłowy charakter ?

MOGUL
słuszne spostrzeżenie co byśmy nie pisali na ten temat to wciąż nie nasycimy zainteresowanych dlatego kształtujmy prawidłowe charaktery w naszych cao od szczeniaka wtedy nie będzie przykrych niespodzianek
to najsłuszniejsza idea.



Mogul, Jolu/Tomku to jak najsłuszniejsza idea. Na pewno warto się zastanowić jakie warunki stworzyć szczeniakowi, jak go wychowywać aby wyrósł na pewnego siebie, zrównoważonego psa/sukę. Na ile wpływ ma środowisko, w którym przyjdziemu dorastać, a na ile geny?
Wychować go tak, że gdyby przyszło mu zdawać ewentualne testy, przeszedłby je bez problemu. Very Happy


Justyna napisał:
Wtrącę się Wam tylko na chwilę w pasjonującą wymianę zdań.

Ponieważ preferuje jasne sytuacje, a nie zamglone gdybanie, sądzę, że Polski Związek Kynologiczny czy jakaś inna organizacja powinna uregulować możliwość testowania/sprawdzania/ czy jak tam zwał, owczarka środkowoazjtyckiego według ustalonych reguł i zasad.

Proszę zauważyć, ze nie napisałam „wprowadzić obowiązku” – napisałam „uregulować możliwość” dla chętnych, według ustalonych stałych zasad i reguł.
...............
Gdyby była uregulowana zasadami taka możliwość, to może część hodowców, którym na tym zależy, czy zwykłych właścicieli, chciałaby poddać swojego psa takiej próbie zachowania.
Przeprowadzane by to było według takich samych zasad dla wszystkich, czyli w miarę możliwości obiektywnie, przez co wyniki mogę być w pewnym stopniu nawet porównywalne.

Niektórzy nie musieliby dłużej pisemnie udowadniać, ze ich pies „nie jest wielbłądem”, inni właściciele mogliby przekonać się na własne oczy jak wygląda reakcja ich psa w ekstremalnych warunkach. Skończyłyby się domniemania i plotki.
To by była możliwość dla zainteresowanych, nie obowiązek.

Oczywiście cześć właścicieli czy hodowców po prostu nie byłaby tym zainteresowana, bo po prostu uważają że jest to niepotrzebne - i chwała im za to, to też bardzo dobrze, jak to mówią „wolność Tomku w swoim domku”, przecież nie wszyscy muszą zachowywać się tak samo, mieć takie same opinie czy potrzeby. Różnorodność jest najbardziej inspirująca.


Stanowisko Justyny i jej propozycje wydają mi się bardzo sensowne. Tylko czy realne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 13:44, 05 Mar 2007    Temat postu:

Mogul napisał
Cytat:
a mam swoje obserwacje odnośnie kształtowania się pewności siebie u azjaty , dlatego może zamiast sprawdzać kiedy już jest za późno, lepiej byłoby zastanowić się w jakich warunkach kształtuje się prawidłowy charakter ?


Mogul, ależ mnie chodzi o to, że na charakter psa wpływają zarówno geny jak i wychowanie, pewnie że należy sie zastanawiać w jakich warunkach kształtuje się prawidłowy charakter, ale uważam, że oprócz tego należy eliminować z hodowli psy, które mają genetycznie zakodowane takie cechy jak bojażliwość, czy brak opanowania. Bojażliwy czy nadpobudliwy pies nawet najlepiej wychowany nie przeskoczy pewnego progu, jak będzie źle wychowany to może się to z koleji skończyć jakąś katastrofą dla psa lub dla człowieka. Po co hodować takie psy, mnie chodzi o to żeby do hodowli trafiały te najlepsze.

Sylwia napisała:

Cytat:
- nie obserwowałyśmy dotychczas ich zachowań w sztucznych, zaaranżowanych sytuacjach -
więc te przykłady są nieadekwatne - nie pasują tu - nie wiem, jak to jaśniej wytłumaczyć.


Sylwia twoje wyjaśnienia są bardzo jasne, ale mnie chodzi o to abym mógł
wymyśleć sytuacje do testów jak najbardziej zbliżone do życia, którego nic nie przebije, dlatego prosiłem o te informacje Very Happy Ja nie wiem jakie jest twoje zdanie, ale ja po prostu uważam, że testy psychiczne w związku zupełnie nie są dostosowane do azjaty, a po drugie o ile sie nie mylę to można do nich podchodzi kilkukrotnie, a to już jak dla mnie żart.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:46, 05 Mar 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:
Sylwia napisał:

Mogul -
mówisz, że Goliat bądź Zum są jak Kmicic/Skrzetuski/Wołodyjowski? - powinność i służba przed amorami? Laughing
fajna propozycja w ostatnim poście Wink

Moje psy współpracują, role by byly na pewno podzielone, Goliat jest poddany stadu w takich wypadkach , Zum zajął by się ludźmi , a Goliat błyskawicznym wyeliminowaniem kazdego obcego zwierza....nawet suki, z cieczką - w razie oskarżenia do sądu o poświadczanie nieprawdy są niespokrewnieni świadkowie .... / z góry zaznaczam że przy umiejętnej prezentacji suki to delikatny Don Juan umiejący rozkochać płeć piękną że wychodzić od niego nie chcą a w swoim domu wyją z tęsknoty /

Sylwia, ale azjaty takie są - odpowiedzialne i obowiązkowe, a powinność i służba są dla nich "największym nakazem "


Przyznam, że jestem pod wrażeniem takiego zachowania. Do tej pory spotkałam tylko samce, które z miłości Wink zapominały o całym świecie. Taki był mój Dżeki.
Uzo, to jeszcze młodzik i nie ulega takim porywom serca Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:20, 05 Mar 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
Mogul, ależ mnie chodzi o to, że na charakter psa wpływają zarówno geny jak i wychowanie, pewnie że należy sie zastanawiać w jakich warunkach kształtuje się prawidłowy charakter, ale uważam, że oprócz tego należy eliminować z hodowli psy, które mają genetycznie zakodowane takie cechy jak bojażliwość, czy brak opanowania. Bojażliwy czy nadpobudliwy pies nawet najlepiej wychowany nie przeskoczy pewnego progu, jak będzie źle wychowany to może się to z koleji skończyć jakąś katastrofą dla psa lub dla człowieka. Po co hodować takie psy, mnie chodzi o to żeby do hodowli trafiały te najlepsze.
.


Twój sposób podchodzenia do zagadnienia jest niebezpiecznie zawężony -można zrobić błędną ocenę reakcji psa.....nie odróżniając np. niepewności nabytej od gentycznej, agresji nabytej szkolniem a wrodzonej , itd, itd, a " wychowanie " , nie mylić z " kształtowaniem " psychiki, ja staram się podejść bardziej kompleksowo ,
dlatego trzeba zacząć od naturalngo " kształtowania " żeby wyeliminować zmiany środowiskowe.... , a ileż psów widziałam z wypaczoną psychiką, będąc odważnymi i pewnymi siebie , / jako prawie dorosłe / przeobrażały się w zestresowane i na pierwszy rzut oka bojaźliwe ? tylko krzyczeć : "coście zrobili z tym psem " ?????????


Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Pon 14:41, 05 Mar 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 14:21, 05 Mar 2007    Temat postu:

Mogul napisała,

Cytat:
ale żeby przynajmniej je zminimalizować to testowanie powinno być w dużych grupach , raz czy dwa razy do roku na wystawach Międzynarodowych , przeprowadzane przez stale tę samą , wyznaczoną do tego grupę osób- a nie kameralnie w małych grupkach , w każdej "Gminie" .przez osoby o różnym podejściu i metodach .


To jest fajny pomysł, mam do niego tylko jedno "ale", ja uważam że azjatę należy testować także na jego terenie bo to jest jego prawdziwe królestwo no chyba, że na takim teście na wystawie znalazłby się sposób na zasymulowanie ochrony własnego terenu ale to chyba by było dość trudne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 14:26, 05 Mar 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:


Twój sposób podchodzenia do zagadnienia jest niebezpiecznie zawężony -można zrobić błędną ocenę reakcji psa.....nie odróżniając np. niepewności nabytej od gentycznej, agresji nabytej szkolniem a wrodzonej , itd, itd, a " wychowanie " , nie mylić z " kształtowaniem " psychiki, ja staram się podejść bardziej kompleksowo ,
dlatego trzeba zacząć od naturalngo " kształtowania " żeby wyeliminować zmiany środowiskowe.... , a ileż psów widziałam z wypaczoną psychiką, będąc odważnymi i pewnymi siebie , / prawie dorosłe / przeobrażały się w zestresowane i na pierwszy rzut oka bojaźliwe ?


Masz rację, dlatego właśnie się zastanawiam jak przeprowadzić te testy żeby były jak najbardziej miarodajne i dlatego się was tak dopytuję o różne rzeczy, dlatego proponuję żeby oprócz testów na terenie neutralnym testy "w domu".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:30, 05 Mar 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:

............ ale ja po prostu uważam, że testy psychiczne w związku zupełnie nie są dostosowane do azjaty, a po drugie o ile sie nie mylę to można do nich podchodzi kilkukrotnie, a to już jak dla mnie żart.

Trzeba było od tego zacząć , bo mówimy tym samym językiem .....
A podchodzenie kilkakrotne ma swoją argumentację - pies przyzwyczajany /od małego lub później / do strzałów , przyzwyczaja się do tego dźwięku ....tak samo jak do obecności kota .... gdyby puścili kota na testach to żadne z moich by na pewno nie zdało - a dzieci Goliata wychowane z nimi od małego śpią z kotami w budzie ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:37, 05 Mar 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
Mogul napisała,

Cytat:
ale żeby przynajmniej je zminimalizować to testowanie powinno być w dużych grupach , raz czy dwa razy do roku na wystawach Międzynarodowych , przeprowadzane przez stale tę samą , wyznaczoną do tego grupę osób- a nie kameralnie w małych grupkach , w każdej "Gminie" .przez osoby o różnym podejściu i metodach .


To jest fajny pomysł, mam do niego tylko jedno "ale", ja uważam że azjatę należy testować także na jego terenie bo to jest jego prawdziwe królestwo no chyba, że na takim teście na wystawie znalazłby się sposób na zasymulowanie ochrony własnego terenu ale to chyba by było dość trudne.


Myślę że postawione przed psem zadania były by różne , co innego by się testowało, jakby testy w dwóch częściach . Zdał na 5 na obcym terenie a dwóję w domu, lub odwrotnie , razem 7 .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 14:38, 05 Mar 2007    Temat postu:

Można psa przyzwyczaić, do wielu rzeczy, co więcej to jest często potrzebne w życiu codziennym ale pewne cechy charakteru przy dokładnej obserwacji wyjdą u większości podczas testów zwłaszcza jak będą one odpowiednio zróżnicowane. Druga rzecz to fakt, że pies w ZK dostaje jedynie stempele "testy zaliczono" co zrównuje psy które zaliczyły rewelacyjnie z psami które ledwo je przeszły z 3 razem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 14:42, 05 Mar 2007    Temat postu:

Mogul napisała
Cytat:
Myślę że postawione przed psem zadania były by różne , co innego by się testowało, jakby testy w dwóch częściach . Zdał na 5 na obcym terenie a dwóję w domu, lub odwrotnie , razem 7 .


To super pomysł, można by puntkację ułożyć biorąc pod uwage specyfikę azjaty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:40, 05 Mar 2007    Temat postu:

Jak w każdych poważnych testach powinno być opisane zadanie do wykonania i punktacja od min. do maximum - w zależności od wymagań nabywcy szczeniaków po takim psie można wybrać jaką cechę dominującą się preferuje , czy obronę terenu , personalną, rzeczy, osoby, agresywność /do ludzi, zwierząt / , ciętość , etc....etc, podobnie jak przy wyborze kierunku studiów, po testach opis osobowości - z przynależnością do typu psychicznego, sangwinik, choleryk, flegmatyk .... zestaw testów mógłby posłużyć/ pomóc do analizy różnorodności występujących typów , przydatne też do porad na krycie ....

Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Pon 16:11, 05 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:46, 05 Mar 2007    Temat postu:

Gdzieś na forum jest ten tekst nawet chyba dwa razy, ale nie mogę znaleźć.
Tłumaczenie jest stare, okropiczne i fatalne, wstyd mi !!! – ale może parę pomysłów Wam się przyda do dyskusji….


[link widoczny dla zalogowanych]

Dopuszczenie psa do hodowli
Fragment

Testy dopuszczające do hodowli są przeprowadzane w dwu etapach: Pierwsza część testów odbywa się w wieku 6 - 8 miesięcy, w tę część wchodzi posłuszeństwo psa i jego kontaktowość z właścicielem, socjalizacja.
Druga część testów jest przeprowadzana nie wcześniej niż w wieku 15 miesięcy, w tę część testów wchodzi sprawdzenie „twardości” psychiki, obecność ochronnych cech Azjatów, także ich fizyczne zdrowie.

Sprawdzenie tych cech jest przeprowadzane tylko dla psów samców NA ŻYCZENIE WŁAŚCICIELI.

To nie znaczy, że właściciele, którzy pragną otrzymać dopuszczenie do hodowli dla swoich wychowanków, nie mogą przetestować swoich wychowanków w późniejszym wieku.
Jeśli przy testowaniu psa nie ma jednoznacznej decyzji "zdane - nie zdane" – obowiązkowe jest zdawanie za rok. Za ten czas można dopuścić do PRÓBNEGO hodowlanego wykorzystania zwierzęcia.
Dalsze decyzje o hodowlanym wykorzystaniu danego osobnika podejmuje się, rozpatrując rezultaty drugiej części testów i otrzymane od tego osobnika pogłowie w próbnym wykorzystaniu hodowlanym.

Celem przeprowadzanych testów jest stanowcze odrzucenie osobników z niepełnowartościową psychiką, psów z niepożądanym i dyskwalifikującym zachowaniem.

Kontakt z właścicielem, socjalizacja psa

1. Przywołanie swobodnego poruszającego się psa, przy różnych rozpraszających czynnikach. Odległość między właścicielem i psem jest nie mniejsza niż 10 metrów. Wykonanie zależy od odległości, ale nie może przewyższać 3 minut.

2.Podporządkowanie i kontakt z właścicielem - tu możliwe różnego rodzaju manipulacje z psem (położyć i przycisnąć głowę; podnieść pod pierś; odebrać wielką mięsną kość).

3. Przejście z psem przez grupę ludzi i psów.
Ludzie mogą wykonywać wszelkie ruchy, ALE nawet pośrednio NIE niosące groźby psu lub jego właścicielowi. Uczestniczący w tych testach psy też poruszają się, jak chcą, ale zadanie ICH właścicieli - nie dopuścić do bezpośredniej agresji w stosunku do testowanego psa, ani do jego właściciela.
Czas testowania - 3 minuty. Psy mogą iść „przy nodze”, albo w metrowej odległości od właściciela, to czy pies ciągnie smycz lub nie, jest do pewnego stopnia obojętnie.. NIEDOPUSZCZALNE są każde wypady, szarpnięcie, rzuty w boki (obojętnie z jakim celem dokonane - z agresją czy z radością).

4. Zabiegi przy mordzie psa. Nie obowiązkowo kaganiec. Pokaz zgryzu.

Sprawdzenie fizycznych predyspozycji, „twardości” psychiki, waleczności/odwagi.

1. Test na fizyczne zdrowie - pokonanie „rysią” (tempo może być różne) odległości 3-5 km.. Instruktor i weterynarz (myślę, że dla uniknięcie każdego rodzaju niespodzianek weterynarz powinien być obecny także na reszcie testów) przemieszczają się wybranym przez siebie sposobem. WŁAŚCICIEL w miarę możliwości - pieszo, na rowerze albo na koniu. Na prośbę właściciela, może go zastąpić handler.

Następny etap testów: waleczność/odwaga..
Zasady.
2. TEST sprawdzający „twardość” psychiki
Zadaniem danego etapu jest ujawnienie psów z słabym systemem nerwowym(niepewnych, tchórzliwych, bezpodstawnie agresywnych) i wykluczenie ich z hodowli
TESTY SĄ PRZEPROWADZANE TYLKO W DOMU.
Pozorant zawsze pracuje w kombinezonie ochronnym na całe ciało.

PIERWSZY ETAP.
Pierwszy test jest przeprowadzany tylko w czasie nieobecności właściciela.

ZADANIA STATYSTY (POZORANTA) I DZIAŁANIA WŁAŚCICIELA.
1.Zadaniem statysty jest przedostanie się na chronione przez psa terytorium. W razie niewystępowania przeciwdziałania z strony psa, statysta przechodzi w głąb terytorium i zadawszy psu niezbyt silne uderzenie szpicrutą po korpusie, obraca się do niego plecami i próbuje przejść do wewnątrz jakiegokolwiek zamkniętego pomieszczenia. (Dom jeśli test jest przeprowadzany na działce, albo pokój jeśli test jest przeprowadzany w mieszkaniu).

Będąc atakowanym na jakimkolwiek etapie (pod atakiem rozumie się chwyt, za każdą część ciała. Jakość chwytu nie ocenia się, dopuszczalne są uderzenia zębami ). Właściciel wychodzi i próbuje z odległość 3-5 metrów przywołać psa. Jeśli pies nie wykonuje rozkazu, właściciel podchodzi i zabiera psa na smycz i towarzyszy pozorantowi do wyjścia z terytorium. Pozorant przy tym porusza się spokojnie i zachowuje się z uległością, nie podejmuje agresywnych działań w kierunku psa lub właściciela.
Atak psa na pozoranta na tym etapie, jest niedopuszczalny i przyrównuje się do ataku na pozoranta, który zaprzestał oporu .

MOŻLIWE DZIAŁANIA PSA W TRAKCIE TESTÓW

1. Atak na statystę(pozoranta) przy wejściu na terytorium. Zajmuje wyczekującą pozycję przy zaprzestaniu oporu pozoranta.

2. Atak na pozoranta przy wejściu na terytorium. Atakuje/”szarpie” pozoranta po zaprzestaniu jego oporu.

3. Zastępuje drogę pozoranta, nie robiąc prób ataku.

4. Towarzyszy pozorantowi bez prób ataku.

5. Krąży dookoła pozoranta, z głosem albo bez. Atakuje z wygodnego dla psa położenia. Wyczekująca pozycja przy zaprzestaniu oporu pozoranta.

6. Krąży dookoła pozoranta, z głosem albo bez. Atakuje z wygodnego dla psa położenia. Atakuje/”szarpie” pozoranta po zaprzestaniu jego oporu.

7. Obszczekiwanie statysty bez próby napadu, ale i bez próby odejścia. (Stoi jak „pieniek” i szczeka)

8. Histeryczne obszczekiwanie statysty bez próby ataku. Odejście przy zamachnięciu się pozoranta szpicrutą.

9. Obszczekiwanie pozoranta bez próby ataku. Odejście przy zamachnięciu się szpicrutą.

10. Podchodzący właściciel nie w stanie odprowadzić psa od pozoranta.

11. Podchodzący właściciel nie w stanie odprowadzić psa od pozoranta. Przenoszenie agresji na właściciela.

12. Pełna obojętność na działania statysty(pozoranta).

13. Przy pojawieniu się pozoranta pies chowa się.

14. Przy pojawieniu się pozoranta pies tchórzliwie ucieka i obserwuje pozoranta z bezpiecznej odległości.

POŻĄDANE ZACHOWANIE SIĘ: Punkty 1,5
DOPUSZCZALNEGO ZACHOWANIA SIĘ: Punkty: 3, 4, 7, 9, 12
NIEPOŻĄDANE ZACHOWANIA: Punkty 2,6,8,10,11,13,14

DRUGI ETAP.
Przeprowadza się w obecności właściciela, nie mniej niż przez 10-15 minut po zakończeniu pierwszego etapu.
Pozorant puka do drzwi. Gospodarz, podszedłszy do drzwi, przytrzymuje psa obok siebie. W ciągu jednej minuty statysta (pozorant), NIE wchodząc na terytorium, spokojnie rozmawia z gospodarzem, potem, w rozmowie aktywnie gestykuluje, po czym napada na gospodarza.
Próba ataku spokojnie rozmawiającego statysty (pozoranta)- karne stopnie.
Przy braku prób obrony właściciela (wszystkimi dostępnymi psu sposobami, niekoniecznie chwyt zębami) PIES TESTU NIE PRZESZEDŁ.
Przez ochronę rozumie się nie tylko chwyt zębami, ale i każde utrudnianie statyście (pozorantowi).
Test uważa się za zaliczony, jeśli pies każdymi sposobami próbuje przeciwstawiać się statyście.

Pełna obojętność psa – w wyjątkowych przypadkach dopuszczalne zachowanie, ale decyzja o zastosowaniu takiego psa w hodowli może być podjęta przy rozpatrzeniu konkretnego przypadku.
Paniczna ucieczka psa bez najmniejszych prób ataku na pozoranta - niedopuszczalne.
Jeśli pies do statysty „dotarł” - karne stopnie.

DANY TEST OPRACOWANY:
Konstantin Timofiejew i Natalia Karasjewa

Przy pomocy grupy uczestników:
Latifi Alichon , Tdżykistan jest biologiem, ekolog, właściciel hodowli
Dienis Ganża , Kazachstan jest właścicielem hodowli CAO
Burmistrow Sergiej Jurjewicz m. Bałaszow Saratowski rej.,
hodowca i właściciel środkowoazjatyckich owczarków.
Ilkowa Tatiana Aleksandrowna m. Bałaszow Saratowski rej.,
hodowca i właściciel środkowoazjatyckich owczarków.
Ładygin Andrzej Borysowicz m.Moskwa jest starszym instruktorem UDP
Marin Pińatta (Włochy), właściciel kaukaskich owczarków
Chamidow Sadridin Badridinowicz m.Toljati, znawca rasy CAO, pochodzący z Tadżykistanu i długi czas zajmującego się i rasą u siebie w ojczyźnie, teraz zamieszkuje i zajmuje się rasą w Rosji, sędzia,
Achidow Edward Pawłowicz m.Toljatti, znawca rasy owczarek środkowoazjatycki, instruktor tresury, sędzia, hodowca.
Wasyl Bielskij g. Nowomoskowsk, Tulskaja obwód jest hodowcą CAO

Na bazie testów, zaproponowanych przez Michaiła Pulinyma - instruktora tresury, specjalizującego się w CAO i kaukaskich owczarkach.

Tłumaczenie materiału ze strony:
[link widoczny dla zalogowanych]


Na forum też są wyniki grupy testowanych rosyjskich Azjatów (posłuszeństwo, cechy ochronne) - jak znajdę to wkleję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:55, 05 Mar 2007    Temat postu:

Zakirchan, no to my oboje chyba nie po polskiemu mówimy Laughing , żeśmy się dogadać nie mogli
no to np. takie sytuacje:
(w nawiasie reakcja Agrama, nie twierdzę, że prawidłowa Laughing )

- nagłe wejście osoby obcej do domu /w budowie/, w którym przebywałam sama z ok. 8-mcznym psem /nie całkiem obcej, bo to majster, który pracował u nas kilka dni z rzędu i głaskał sobie co dzień psa na dzień dobry, ale wcześniej był zawsze wpuszczany do domu przez mnie lub męża/
(pichciłam coś w kuchni i usłyszałam walnięcie zamykanych drzwi i śpiący pod nogami pies mi gdzieś zniknął, jak wyjrzałam do holu, to pan był ściągnięty za ramię do ziemi, pies puścił na jedno słowo, nie odszedł. Pan zdążył zrobić od drzwi jakieś 5-6 kroków)
- mniej więcej w tym samym okresie życia psa - rozmawiałam przez bramę z kilkorgiem nieznanych osób zainteresowanych nabyciem sąsiedniej działki - pies stanął na bramie i szczeknął, pan chcąc go uciszyć postanowił walnąć ręką w łeb
( nie zdążył – został złapany za rękę i przytrzymany za nią, pies sam zdecydował kiedy puścił rękę – bez szwanku)
- ostatniego lata – wyszłam z Agramem przed furtkę na prośbę szwagra pokazać go znajomym /2 obcych mężczyzn/, jeden w trakcie rozmowy zamachnął ręką w moim kierunku – niezaplanowane i pan bardzo tego żałował, ja również – swojej beztroski, bo nie jestem odpowiednim handlerem dla rozwścieczonego psa, nawet wespół ze szwagrem, który w końcu ‘skończył’ na ogrodzeniu
/błyskawiczny atak do gardła/
- włożenie ręki do samochodu – pies śpi na tylnym siedzeniu, a nierozważny jego właściciel podjeżdża sobie do Mc Drive
/pies na mojej głowie celem złapania tej ręki, następnym razem już wiedział o co chodzi i tylko obserwował uważnie, ale w spokoju/
- pies na spacerze z mężem, spotkali bandę podchmielonych osób, które łamiąc i wyrywając dla animuszu rosnące drzewka postanowili, ze to mój mąż i Agram im całkowicie zejdą z drogi
(z drogi zeszły te osoby w końcu, dość szybko zresztą)
- furtkę mam zamykaną na klucz nie po to, by nikt obcy nie wszedł na podwórze (bo nikt nie wejdzie), tylko po to, by pies nikomu krzywdy nie zrobił
- nie wpuszczanie ciężarówki, która przywiozła kamień na ogrodzenie –
(atak na maskę… mojemu mężowi się podobało, mnie dużo mniej)
- zostawienie ‘upolowanemu’ psu do pilnowania plecaka, kurtki – (zawsze jest kiedy wracam, hahaha, no tu nie wiem, czy ktoś w ogóle próbuje zabrać Rolling Eyes )
- obcy wchodzi do naszego samochodu zaparkowanego przed ogrodzeniem /to nie był złodziej, tylko mechanik, hihi/
(okazało się wtedy, że Nukura nie tylko przewiesić się umie przez sztachety, ale również doskonale się wspina)
- obrona przed psami - normalka Laughing
ale taki bardziej szczególny wyczyn – młodziutka Nukura obroniła siebie i mnie w dość wyludnionej okolicy przed boxerem i czymś w rodzaju doga niem. – wściekłe suki znane z poprzednich spacerów – a ja wcześniej puściłam jej smycz, by… zwiała i ją nie pogryzły Smile
itd.
itd.

O takie coś Ci chodziło? To przecież samo życie, każdy miał pewnie takich sytuacji na pęczki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 15:59, 05 Mar 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:
Jak w każdych poważnych testach powonno być opisane zadanie do wykonania i punktacja od min. do maximum - w zależności od wymagań nabywcy szczeniaków po takim psie można wybrać jaką cechę dominującą się preferuje , czy obronę terenu , personalną, rzeczy, osoby, agresywność /do ludzi, zwierząt / , ciętość , etc....etc, po testach opis osobowości - z przynależnością do typu psychicznego, sangwinik, choleryk, flegmatyk .... zestaw testów mógłby posłużyć/ pomóc do analizy różnorodności występujących typów , przydatne też do porad na krycie ....


Ja myślę Mogul, że to bardzo fajny pomysł, jak by to stosować w hodowli to po jakimś czasie można by było próbować ustalić na podstawie potomków jaki wpływ ma łączenie charakterów na późniejsze zachowania psa, w jakim stopniu to jest uwarunkowane genetycznie, czy na przykład połączenie dość agresywnego samca z bardzo spokojną suką daje psy o zrównoważonym charakterze przy tzw. aktywnej reakcji obronnej. Poza tym można by było chętnemu na nabycie powiedzieć od razu, że sądząc po zachowaniach mamy i taty dostaje np psa z dużym potencjałem obronnym ale b. trudnego do prowadzenia i tak dalej to byłby po prostu ideał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy należy testować azjaty
tak
86%
 86%  [ 13 ]
nie
13%
 13%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 16:02, 05 Mar 2007    Temat postu:

Wielkie dzięki Sylwia, musze to sobie przeanalizować w spokoju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 14 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin