Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

waldek · Wysłany: Sob 22:08, 18 Mar 2006 Temat postu:

Uwazam ze tylko 1 % azjatow ma reakcje obronno-strozujaca. Przyklad - mozesz to zobaczyc na kazdej wystawie.

Agnieszka · Wysłany: Sob 22:17, 18 Mar 2006 Temat postu:

Ja tak nie uważam, te psy są przyzwyczajone do takiego zachowania, ale w sytuacji kiedy jest to konieczne reagują tak jak powinny.

Przeciez mówi się, że azjata to spokój i opanowanie.

waldek · Wysłany: Sob 22:25, 18 Mar 2006 Temat postu:

Agnieszko temat jest sliski.Azjata to pies roboczy .Dla mnie taki powinien zostac.Jakie sa moje wymagania-realne predyspozycje do pracy.Spokoj i opanowanie tak,glupota i otepienie nie.

Agnieszka · Wysłany: Sob 22:43, 18 Mar 2006 Temat postu:

Waldku wiem o co ci chodzi, ale nie mogę do końca zrozumieć tej oceny psów przez pryzmat wystaw.

Sama mam kilka psów, np. Bukara - suka mocno stróżująca, pilnuje wszystkiego, na jednej z klubówek omal nie pogryzła faceta, bo zostawiłam obok niej torbę i kamerę, a sama poszłam pod ring. Ale to nie znaczy, że jak jest ze mną to nie da się pogłaskać.

Hagir, który na wystawach zachowuje się jakby olewał wszystko, na terenie sprawdza się pięknie, zrobił wrażenie na nie jednym człowieku.

Mogłabym wymieniac więcej.

Czy mam rozumieć, że te psy się źle zachowują?

waldek · Wysłany: Sob 22:55, 18 Mar 2006 Temat postu:

Na wystawach rzadko zobaczysz psy takie jak Bukara tj pilnujace rzeczy wlascicieli .B.czesto zobaczysz gryzace sie azjaty.Ze soba lub innymi rasami.

Agnieszka · Wysłany: Sob 23:03, 18 Mar 2006 Temat postu:

Ja myslę, że to wynika z naszej świadomości , staramy się unikac sytuacji, w których pies zostanie sprowokowany do takiego zachowania.

Znam sporo psów tej rasy, widziałam je w bardzo róznych sytuacjach i tylko raz spotkałam właściciela, który się skarzył na swoja azjatkę, ze nie pilnuje.

Dlatego prosiłam o konkretne przykłady.

Waldku opisz zachowanie idealnego według ciebie psa i na terenie i na wystawie i jeszcze w innych sytuacjach, może to mi pomoże zrozumiec twój punkt widzenia.

waldek · Wysłany: Sob 23:13, 18 Mar 2006 Temat postu:

Uwazam ze azjata ktory pracuje jak tego wymagaja Rosjanie /popatrz na testy i artykuly tlumaczone przez Justyne/ to jest to.

Agnieszka · Wysłany: Nie 11:33, 19 Mar 2006 Temat postu:

Waldku ale to tylko opisy, myśle, że tylko część psów tak się zachowuje, a trzeba jeszcze wziąć po uwagę, że oni mają duzo wiekszą populacje psów tej rasy.

Zresztą skąd u nas się biorą takie psy? Sunia o której pisałam, że właściciel nie jest zadowolony z jej strózowania pochodzi bezpośrednio z Rosji.

Przeglądam wiele pism rosyjskich, gro psów na zdjęciach stoi z podkulonymi ogonami. Tez by można powiedzieć co to za psy? Gdze ich charakter?

Tak naprawdę te psy, które na ringach pokazywały tak zwany charakterek to psy walczące, ale to wynika raczej z pobudzenia, skojarzenia, że takie miejsce kojarzy się z walką.

Wladku przepraszam, że tak cisnę, ale ja nadal nie roumię dlaczego psy w Polsce tak są krytykowane pod tym wzgledem.

waldek · Wysłany: Nie 13:03, 19 Mar 2006 Temat postu:

Agnieszko psy sa jakie sa.Naszym zadaniem jest o tym mowic.Agnieszko nie masz za co mnie przepraszac,chcesz to cisnij.Ja, osobiscie uwazam ze wartosc psa to jego charakter.Dobrze strozujacy pies zawsze na swoja miske zarobi.Czy w miescie czy na wsi.Nawet nie majac P1 albo majac cegi,albo bedac brzydkim.Natomiast tylko ladny niekoniecznie ,takich psow milych i kochanych sa pelne schroniska.Aby tak nie bylo powinnismy zwracac uwage na uzytkowosc- to moja idee fix.

MOGUL · Wysłany: Nie 13:26, 19 Mar 2006 Temat postu:

waldek · Wysłany: Nie 13:32, 19 Mar 2006 Temat postu:

Mogul ciut wczesniej napisalem uscislenie ze bardziej powinno sie mowic o ,,terytorium wplywow,, niz realnym obszarze.

MOGUL · Wysłany: Nie 13:33, 19 Mar 2006 Temat postu:

waldek · Wysłany: Nie 13:38, 19 Mar 2006 Temat postu:

Niestety polskie wystawowe

waldek · Wysłany: Nie 13:44, 19 Mar 2006 Temat postu:

Chociaz po zastanowieniu sie mysle ze iz tym gryzieniem to duza przesada.Ostatnio sensacje wzbudzil znany azjat bo na ringu pokazal zeby innemu psu.

Agnieszka · Wysłany: Nie 13:48, 19 Mar 2006 Temat postu:

Waldku ja się absolutnie z tym zgadzam, że uroda psa to bardzo mało przy takiej rasie jak azjata.

Ale nasze psy, czy chcemy czy nie, te kilka wystaw muszą zaliczyć, dlaczego ktos widząc je tylko w takiej sytuacji wydaje opinię, ze nie mają charakteru, jakie są podstawy do takiej opinii? To jest to, co mnie interesuje.

Proszę włączcie się w rozmowę, czy wy też uważacie , ze w Polsce mamy psy bez charakterów? Jeżeli tak to dlaczego tak sądzicie?

Bo ja cały czas się z tym nie zgadzam. Owszem są wyjątki, być moze cechy charakteru zatracają zwierzęta, które całe życie trzymane są w kojcach w celach reprodukcyjnych, poza nimi świata nie widzą, ale podejrzewam, że i w takiej sytuacji będą pilnowały, chociaż tego swojego małego terytorium.