Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkolenie Azjaty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 92, 93, 94 ... 105, 106, 107  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TURGAJ
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: skierniewice

PostWysłany: Czw 12:46, 03 Sty 2008    Temat postu:

Rafałek napisał:
TURGAJ napisał:
Miałem zamiar na temat szkolenia się nie wypowiadac, ale poiawił się tu typ psa jaki ja lubię Dragon, więc zaryzykuje, może nie będzie kabaretu. Cześc Rafał, nie wiem czy mnie kojarzysz, ponieważ twój pies bardzo mi się spodobał a przede wszystkim jego charakter, mam zamiar go zobaczyc na własnym terenie, rozmawialiśmy na wystawie klubowej w Wa-ie. Wracając do tematu, z tego co opowiadałeś to nie uczyłeś Dragona gryśc, a jednak umie to robic, dlatego ja uważam że takim trzeba się urodzic. Aleksander Vyatkin napisał "Jeśli chcecie miec psa który będzie was chronił, nigdy nie polegajcie na jego naturalnym instynkcie do chronienia, musicie sprawdzic go, trenowac i rozwijac instynkty które wasz pies posiada" i z tym całkowicie się zgadzam ale nie napisał że trzeba z psem chodzic na zorganizowane szkolenie, na takich szkoleniach nauczysz psa gryśc rękaw, ale nie nauczysz go prawdziwej odwagi i pełnego zaufania do swego właściciela.


Czesc kojarze, byles z corka w Warszawie na Klubowce. Oczywiscie, ze mozna zobaczyc Dragona na wlasnym terenie. Ja zamierzam jak oszczedze troszeczke pieniedzy kupic sunie do Dragona, gdyz diabelek ma juz wpis do rodowodu "reproduktor" i pomalu realizowc swoje marzenia zalozynia hodowli psow. Zauwazylem, ze na tym forum zabieraja glos hodowcy zamierzam sie pytac i czasami prosic o rade. Nie chce popelniac bledow.

Co do szkolenia. Chodzilem na zorganizowany kurs przez ZK wP. Chodzilem dlatego, aby psa socjalizowac z grupa ludz, psow. Wszystko bylo dobrze, pies zachowaywal sie poprawnie, zero agresji do ludzi do psow do czasu, gdy jeden z Onow nie zawarczal . Wytrzymalem do polowy kursu, gdyz nie mialo to dalszego sensu. Pies tylko wyszukiwal przeciwnika a szkolenie nie interesowalo. Jeden cel jednak osiagnalem, gdyz pies po tej socjalizacji zdal testy. Bylo to dla mnie b. wazne.
I właśnie to co opowiadasz to jest fakt z zycia wzięty, dlatego ja uważam że nie jest sztuką wystawic psa na wystawie tej rasy, który ma charakter pokornego baranka, a właśnie jest bardzo wielką sztuką wystawic psa który ma prawdziwy wrodzony charakter i jest psem pełnym swego temperamętu, dlatego myślę że czasami trudno opowiadac o szkoleniu psa bo psy mają naprawdę różne charaktery, ale niektórzy sędziowie na wystawach tego nie rozumią, ale ty Rafał zauważyłem że radzisz sobie z Dragonem całkiem dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TURGAJ
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: skierniewice

PostWysłany: Czw 12:56, 03 Sty 2008    Temat postu:

Rafałek napisał:
TURGAJ napisał:
Natomiast mam duży problem, nadmieniam że u mnie psy są razem, nauczyc swoie dwie suki coby się między sobą czasami nie biły, mam nadzieję że pomoże mi w tym temacie mój Emanuel.


Ja nie mam doswiadczenia posiadania wielu psow razem. pierwszy raz mam dwa psy. Jednak duzo czytalem o psach, wiem z teorii , ze jak 2 suki sie nie dogadaja to potrafia sie cale zycie kaleczyc. Radzi sie, aby 2 suki nie byly w podobnym wieku. Napewno problem ten mial ktos z hodowcow. Moim zdaniem Emanuel moze zwiekszyc rywalizacje, np. w okresie ruji.
Widzisz Rafał liczę na to że Emanuel pomoże mi w tym ponieważ jego tata bardzo dobrze to potrafi robic, a może to po tacie odziedziczy, w każdym razie psa trzeba układac przez całe jego życie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maria
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 13:17, 03 Sty 2008    Temat postu:

Turgaj napisał:
Maria, to co ja tutaj piszę to myślę że każdy to powinien odbierac, że to jest moie zdanie na dany temat, a nie że tak ma byc, wcale nie uważam że ja mam zawsze rację. Natomiast co do Zakira to apsolutnie nie chcę go wystraszyc z forum, mogę zawsze wypalic z nim fajkę pokoju, z Hakimem też możemy zjeśc wspólną kośc.


Tak, tak, kazdy jak najbardziej ma prawo miec wlasne zdanie i ma prawo je wypowiadac. Ja po prostu uwazam, ze jesli kogos interesuje jakis temat, to naturalnym jest, ze stara sie ustalic jak najwiecej faktow i dopiero potem wyrabia sobie to wlasne zdanie. W oparciu o jakas ogolnie przyjeta wiedze. Dlatego (przyznam sie szczerze) irytuje mnie mocno niechec przeczytania ze zrozumieniem chocby wypowiedzi osob, z ktorymi sie dyskutuje.
No ale skoro nie ma teraz mody na doksztalcanie sie to rozwaze plan ogloszenia ze moim zdaniem to slonce jednak sie kreci wokol ziemii i mowcie sobie co chcecie bo to jest moje zdanie i bede je w kolko powtarzac Very Happy


TURGAJ napisał:
Ciekawe dlaczego tak mądrze jako ekspert nie wypowiedziałaś się wtedy jak Zaki zrobił zdięcie ładnej suce, która akórat lniała a Zaki opisał to że suka nie przygotowana do wystawy bo nie wyczesana i jeszcze nazwał ją chabeta. O co tutaj chodzi co niektóry pisze co mu się podoba a inni mają byc cicho, o nie takich ekspertów od psów ja nie potrzebuję.


No niestety forum to jest takie miejsce, gdzie sie adwersarzy wg swoich potrzeb nie wybiera, tylko przyjmuje sie z dobrodziejstwem inwetarza tych co pisza. Faktycznie czasem az zal bierze, ale co poradzic Wink
Jakbys byl tak mily i przeczytal jeszcze raz co pisalam o wycieraniu sobie palcow `ekspertami` to bym nie musiala sie potwarzac. Pokornie przyjmuje za to komplement z madroscia wypowiedzi Cool
I nie ciskaj sie juz tak na Zakira, dopiero co deklarowales chec wypalenia z nim fajki pokoju.


Rafałek napisał:

Obecnie mam rottke, ktora od szczeniecia nie chciala podporzadkowac sie czesaniu, podnoszeniu, czyszczeniu lap. Ona potrafila w wieku 4-cy klapnac zebami przed nosem. Wychowujac ta rottka nauczylem sie szacunku do psow oraz innego spojrzenia na psy;).

To ona w takim razie klapala agresywnie? Warczac? To w koncu nie trudno po mowie ciala okreslic.

Mowiac o CAO, to nie bylo i nie jest agesywne gryzienie. To bylo "nakrecenie " na ta forme zabawy. Łapanie za cokolwiek i szarpanie i przepychanie. Zero podporzadkowania, szacunku psa wobec czlowieka. Z takim zjawiskiem spotkalem sie pierwszy raz. Podkreslam co mnie wyprowadzalo zawsze z rownowagi to upor psa. Obecnie Dragonik sie wyciszyl, ale ma dni ze zlapie Cie za nogawki czy tez skoczy na plecy.


No ale i co? To jest zle, ze pies ma chec do zabawy z czlowiekiem??
To zaraz, jak taki szacunek powinien sie objawiac? Obawa? Dystansem? Pies ma miec na tyle rezerwy, ze nie pozwoli sobie na chapniecie w zabawie wlasciciela? A jak pozwala to jest zle?
Truszak jak sie rozbawi potrafi mi oko z wyskoku podbic, a Glut ugryzc w tylek Shocked (na co nie reaguje zaganianiem jej do kojca Laughing). Zabawa to jest naturalne zajecie normalnego mlodego psa. Fajnie jak dorosly jeszcze sie potrafi pobawic. Ja jestem w tej dobrej sytuacji, ze suki bawia sie ze soba bardzo duzo i potrzebe `zagryzania` maja tym samym zaspokojona, ale chetnie czasem w zabawie uczestnicze i zareczam, ze to, ze ktoras mnie zebami za cos chwyci (zawsze delikatnie) nie jest przejawem niebezpiecznej dominacji Wink

Cytat:
Sam jestem osoba agresywna, wiem ile trzeba aby nie wybuchnac a co dopiero jakby ktos mnie uczyl agresji:)


No bo wlasnie rzecz w tym, ze do obrony uzywa sie psow zrownowazonych (czyli tych co nie sa nadmiernie pobudliwe - takie sie nie sprawdza). Uczy sie wiec psy o opanowanym, mocnym charakterze, a nie rzucajace sie na wszystko i wszystkich.

Rafalek, czy to Ty sie kladles na psie na wystawie na komende `waruj`? O co chodzilo?

To jeszcze wracajac do pytania Turgaja o zgode wsrod suk - moje sa szalenie zzyte i zgoda panuje miedzy nimi ogromna. Male spiecia rozladowuja sie szybko i de facto nie ma zadnych problemow. Z tym, ze ja nie wprowadzilabym do tego stada samca nie liczac sie rownoczesnie z koncem dobrych stosunkow. Takze trzymam kciuki zeby sie miedzy tym trio dobrze ulozylo, mam nadzieje, ze nie bedzie koniecznosci izolowania ani oddania ktoregos z psow do `pilnowania przed wszelka zwierzyna`.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TURGAJ
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: skierniewice

PostWysłany: Czw 13:26, 03 Sty 2008    Temat postu:

Rafał co do czerpania wiedzy od hodowców to całkowicie się z tobą zgadzam, ja właśnie tak zaczynałem z tą rasą, dawniej jak poznawałem tą rasę to zasypywałem pytaniami np. Janusza, Tomka i wielu innych i nigdy na szczęście mi nie odmawiali odpowiedzi, mimo że nieraz zadawałem głupie pytania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TURGAJ
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: skierniewice

PostWysłany: Czw 13:55, 03 Sty 2008    Temat postu:

Maria, w sprawie zgody suk, świetnie że twoie się zgadzają ale może to kwestja charakteru, poprzedne moie też się zgadzały. A co do psa któremu znalazłem nowy dom[już długo ciągniesz mnie za język] więc znalazłem mu ten nowy domek, w którym jest szczęśliwy i on i jago właściciele, dlatego że jak dla mnie był strasznym gamoniem i bojażliwym psem, mimo tego że był po rodzicach ładnych z rodowodem, poprostu wstydziłem się z nim spacerowac, taki już jestem. Co do ciebie z całym szacunkiem bo jesteś atrakcyjną kobietą, byc może znasz się na facetach, byc może jesteś wyszkoloną osobą perfekt, ale w temacie psy jesteś cienias.

ta suczka nie miała tyle szczęścia co mój pies
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez TURGAJ dnia Śro 9:59, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:34, 03 Sty 2008    Temat postu:

TURGAJ napisał:
Maria, w sprawie zgody suk, świetnie że twoie się zgadzają ale może to kwestja charakteru, poprzedne moie też się zgadzały. A co do psa któremu znalazłem nowy dom[już długo ciągniesz mnie za język] więc znalazłem mu ten nowy domek, w którym jest szczęśliwy i on i jago właściciele, dlatego że jak dla mnie był strasznym gamoniem i bojażliwym psem, mimo tego że był po rodzicach ładnych z rodowodem, poprostu wstydziłem się z nim spacerowac, taki już jestem. .



Turgaj, te słowa zupełnie odmieniły w moich oczach Twój wizerunek, pewnie zupełnie jest Ci to obojętne. Uwazałam Cię za miłośnika psów, kochającego i rozumiejacego. A okazało się, że Ty po prostu lubisz psy , którymi można się pochwalić, które wzbudzają postrach, teraz już rozumiem Twoje zamiłowanie do chodzenia z psami luzem, bez kagańca, Rolling Eyes Czy to naprawdę taki dyshonor mieć psa o słabym charakterze Question Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtanka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Wesoła

PostWysłany: Czw 14:38, 03 Sty 2008    Temat postu:

Cytat:

A co do psa któremu znalazłem nowy dom[już długo ciągniesz mnie za język] więc znalazłem mu ten nowy domek, w którym jest szczęśliwy i on i jago właściciele, dlatego że jak dla mnie był strasznym gamoniem i bojażliwym psem, mimo tego że był po rodzicach ładnych z rodowodem, poprostu wstydziłem się z nim spacerowac, taki już jestem. Co do ciebie z całym szacunkiem bo jesteś atrakcyjną kobietą, byc może znasz się na facetach, byc może jesteś wyszkoloną osobą perfekt, ale w temacie psy jesteś cienias.




Bardzo lubiłam to forum i bardzo wiele z niego czerpałam bo dyskusje tutaj były czasem zazarte ale raczej polegały na udawadnianiu merytorycznie swoich racji a nie na obrazaniu innych.
Ale może w sumie łatwiej kogos poobrażac lub kazac by się nie odzywał niż napisac coś konstruktywnego Rolling Eyes Confused


Cytat:

Chciałbym spotkac szkoleniowca, ktory uczy agresji. Chciałbym sie dowiedziec jaki jest cel takiego szkolenia i jakie osiagnal wyniki po takim szkoleniu. Sam jestem osoba agresywna, wiem ile trzeba aby nie wybuchnac a co dopiero jakby ktos mnie uczyl agresji:)


Na szkolenu na które ja chodziłam i gdzie sie uczyłam, uczono psy równiez i agresj ,choc bardziej obroną to mozna nazwać. Była to bardziej nauka pewności siebie niż jako takiej agresj.
Ale zanim dopuszczono takiego psa do takiego szkolenia, musiał miec w bardzo duzym stopniu opanowane elemanty posłuszeństwa.
Choc nigdy nie szkolono azjatów ( znaczy ja tego nie widziałam ) były to gównie ON , dobermany , rotki i inne ale to pewnie dlatego ze ta rasa wtedy nie była az tak popularna, pozatym mysle ze azjatę warto przedewszystkim nauczyc posłuszeństwa, obrone powinien miec w genach.

Choc jak juz wspomniałam każdy od swojego psa oczekuje czego innego i takie jego prawo, byle było to odpowiedzialne[/quote]


Ostatnio zmieniony przez kajtanka dnia Czw 18:36, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TURGAJ
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: skierniewice

PostWysłany: Czw 14:51, 03 Sty 2008    Temat postu:

Basia, widzisz jak to można żle ocenic człowieka czytając to forum.

np. ta suczka nie miała tyle szczęścia co mój pies, biedulka to kuzynka mojego
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez TURGAJ dnia Śro 10:02, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafałek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:57, 03 Sty 2008    Temat postu:

[quote="maria"][[quote="Rafałek"]
Obecnie mam rottke, ktora od szczeniecia nie chciala podporzadkowac sie czesaniu, podnoszeniu, czyszczeniu lap. Ona potrafila w wieku 4-cy klapnac zebami przed nosem. Wychowujac ta rottka nauczylem sie szacunku do psow oraz innego spojrzenia na psy;).

To ona w takim razie klapala agresywnie? Warczac? To w koncu nie trudno po mowie ciala okreslic.

Klapała agresywnie. Nie trudno. Chodziło mi o wskazanie roznicy,poniewaz piszac gryzienie szczeniaka roznie mozna odebrac takie zachowania.

Cytat:

No ale i co? To jest zle, ze pies ma chec do zabawy z czlowiekiem??
To zaraz, jak taki szacunek powinien sie objawiac? Obawa? Dystansem? Pies ma miec na tyle rezerwy, ze nie pozwoli sobie na chapniecie w zabawie wlasciciela? A jak pozwala to jest zle?
Truszak jak sie rozbawi potrafi mi oko z wyskoku podbic, a Glut ugryzc w tylek Shocked (na co nie reaguje zaganianiem jej do kojca Laughing). Zabawa to jest naturalne zajecie normalnego mlodego psa. Fajnie jak dorosly jeszcze sie potrafi pobawic. Ja jestem w tej dobrej sytuacji, ze suki bawia sie ze soba bardzo duzo i potrzebe `zagryzania` maja tym samym zaspokojona, ale chetnie czasem w zabawie uczestnicze i zareczam, ze to, ze ktoras mnie zebami za cos chwyci (zawsze delikatnie) nie jest przejawem niebezpiecznej dominacji Wink


Pies ma prawo miec chec to zabawy z czlowiekiem. Ja mam jednak prawo wskazywac psu formy zabawy. Nie interesuje mnie zabawa w gryzienie mnie przez psa. Tu nie chodziło o lekkie szturniecie, tylko stale rzucie mnie i szarpanie. Stracilem koszule, a nie stac mnie bylo na kupowanie codziennie nowej.Wink. Z reszta, pies poprzez gryzienie wskazywal na forme zabawy z nim dajac taki sygnalik chodz pobawmy sie w przepychanie.


Cytat:

Rafalek, czy to Ty sie kladles na psie na wystawie na komende `waruj`? O co chodzilo?

`.


W warszawie nie kladlem sie na psie, bo bylo deszczowo i zimno:)

Jezeli pies wykonalby polecenie "zdechl pies" ( pokazanie tatuazu) to swiadczyloby ze jest wyluzowany. Sedzia ma prawo do odczytania tatuzu, wiec sprawdzilem czy dalbym rade pokazac. Na testach sedzia zarzadal pokazania tatuazu i musial odkryc brzuch. Mam wrazenie , ze obecnie jest coraz bardziej nieufny i juz ciezko to byloby wyegzekwowac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TURGAJ
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: skierniewice

PostWysłany: Czw 15:22, 03 Sty 2008    Temat postu:

Rafał, masz wspaniałego psa pod względem eksterieru i charakteru i z tego powinieneś byc dumny. Byc może popełniłeś jakieś błędy w wychowaniu ale przy następnym azjacie pójdzie ci łatwiej, każdy popełnia błędy. Ja staram się miec zawsze szczeniaka jak najwcześniej 7,8,9-ty i od pierwszych dni jak jest umnie próbuje go przyzwyczaiac do tego co ja w przyszłości będę od niego oczekiwał. Niektóre wrodzone nawyki są bardzo trudne do wytępienia ale zawsze trzeba próbowac i jeśli wystarczy nam cierpliwości to osiągniemy swój cel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 17:14, 03 Sty 2008    Temat postu:

TURGAJ napisał:
Maria, w sprawie zgody suk, świetnie że twoie się zgadzają ale może to kwestja charakteru, poprzedne moie też się zgadzały. A co do psa któremu znalazłem nowy dom[już długo ciągniesz mnie za język] więc znalazłem mu ten nowy domek, w którym jest szczęśliwy i on i jago właściciele, dlatego że jak dla mnie był strasznym gamoniem i bojażliwym psem, mimo tego że był po rodzicach ładnych z rodowodem, poprostu wstydziłem się z nim spacerowac, taki już jestem. Co do ciebie z całym szacunkiem bo jesteś atrakcyjną kobietą, byc może znasz się na facetach, byc może jesteś wyszkoloną osobą perfekt, ale w temacie psy jesteś cienias.


Smutne to bardzo, myślę, że nie wymaga żadnego komentarza. Składam wyrazy współczucia hodowcom, którzy sprzedali pieski w błogiej nieświadomości, niezależnie od tego czy miały papiery czy nie. Żal mi też po prostu psów. Crying or Very sad . Myślę, że w tym szczególnym wypadku to może i lepiej, że piesek zmienił właściciela. Crying or Very sad Embarassed

Mario, co by Ci powiedzieć hm. Pewnie Thurgaj znowu sobie strzelił piwko pod budką gaworząc o pieskach z sobie podobnymi ekspertami, wpadł jak burza do domu i niechcący przeniósł na forum styl i słownictwo do którego przywykł. Wink Trzeba być wyrozumiałym. Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez Zakirchan - usunięty dnia Czw 17:44, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:25, 03 Sty 2008    Temat postu:

TURGAJ napisał:
Basia, widzisz jak to można żle ocenic człowieka czytając to forum.


Masz rację, można się pomylić, ale jeżeli poświęci się trochę czasu i uważnie poczyta to co ktoś ma do powiedzenia, to i jakieś " mniemanie" można sobie wyrobić.

I na taką opinie użytkowników forum na temat tego co napisałeś o kompetencjach Marii w temacie psów pewnie można będzie liczyć. Jak ktoś uważnie śledzi,już nawet nie mówię, że czynnie dyskutuje, to z pewnością nie zgodzi się z Twoim butnym określeniem Jej kompetencji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jurga KK
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Czw 17:56, 03 Sty 2008    Temat postu:

TURGAJ napisał:
Maria, w sprawie zgody suk, świetnie że twoie się zgadzają ale może to kwestja charakteru, poprzedne moie też się zgadzały. A co do psa któremu znalazłem nowy dom[już długo ciągniesz mnie za język] więc znalazłem mu ten nowy domek, w którym jest szczęśliwy i on i jago właściciele, dlatego że jak dla mnie był strasznym gamoniem i bojażliwym psem, mimo tego że był po rodzicach ładnych z rodowodem, poprostu wstydziłem się z nim spacerowac, taki już jestem.


Turgaj mam pytanie czy fakt ze pies jest tchórzliwy zgłaszałeś do hodowcy?? co oni na to ? nie próbowałes zeby pomoc temu psy? tylko przekazales klopot komus innemu? bo nie bardzo rozumiem dlaczego pies musial znalesc nowy dom.


Ostatnio zmieniony przez Jurga KK dnia Czw 17:59, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:33, 03 Sty 2008    Temat postu:

Pozostawie to bez mojego komentarza bo generalnie szkoda slow pies to nie zabawka ktora sie znudzi i mozna ja oddac albo gdy cos nie jest tak to porzuca sie ja ...

Turgaj a jak pies byl by chory np. mial padaczke albo byl by gluchy to co tez bys oddal a moze uspil!!!???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Czw 18:55, 03 Sty 2008    Temat postu:

TURGAJ...........toś się chłopie nie popisał Confused
Ja mam dobkę która niestety nie jest psem odważnym ........i co nawet budę jej ogrzewaną zrobiłem nie mówiąc o tym że nie oddał bym jej nikomu.............a i głaskana jest więcej i częściej niż azjaty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 92, 93, 94 ... 105, 106, 107  Następny
Strona 93 z 107

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin