Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problemy Wychowawcze - Behawiorysta - Kastracja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:52, 24 Gru 2006    Temat postu:

Luizo,
kiepski przykład. To było kilka mcy temu - od tamtej pory przechodził różne etapy dorastania, mniej i bardziej uciążliwe. Na każdym etapie napotykaliśmy się na jakieś problemy wychowawcze.

Po za tym cięzko wprowadzać w życie rady, które sprawdzają się u innych ale nie u wszystkich . Chodzi mi tu głównie o to, że jeżeli nie ma osoby doradzającej przy tobie - kiedy pies wykonuje jakieś niepożądane zachowania to takie rady są ciężkie do wprowadzania.

Ogólnie każde merytoryczne porady , które uważałem za słuszne wprowadzałem w życie. jedne przyjeły się idealnie inne nie. To forum generuje największą wiedze na temat rasy i wiele z tej wiedzy ma odzwierciedlenie w rzeczywistości i jest naprawdę skarbnicą wiedzy za co dziękuje Wam wszystkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:42, 25 Gru 2006    Temat postu:

Cytat:
Nie znacie mnie, nie znacie mojego psa, nie znaliscie moich zwierząt...

Tu masz racje nie znamy ale wydaje mi się że przed przyjściem Dragana do Twojego domu Ty też nie poznałeś wystarczająco charakterystyki tej rasy i pomimo to że wcześniej Twoje zwierzaki miały u Ciebie jak u Pana Boga za piecem to przez swoje zaniedbanie popełniłeś błędy które doprowadziły do kastracji
Może trzeba było wybrać "łatwiejszą" rasę
[/quote]

Zgadzam się całkowicie z powyższym.

Poza tym, sam mam suke po sterylizacji i troszkę obserwacji wśród innych sterylizowanych/kastrowanych czworonogów popełniłem (w hodowli mam kocura po kastracji) i do czynienia z kilkoma innymi zwierzętami po tych zabiegach.

Moje zdanie :

STERYLIZOWAć/KASTROWAć WSZYSTKO BEZ RODOWODóW!!!!!
Mniej zwierząt bez kontroli związkowej mniej cierpień (patrz moja Azja przed przybyciem do mnie). Nie potrzeba by było tylu schronisk itp. itd.

Jeżeli chodzi o Twój przypadek to wydaje mi się, że dogłębnie przemyślałeś tę decyzję, i choć popełniłeś w wychowaniu sojego CAo błędy ratujesz psa wszelkimi sposobami i tu DUżE UZNANIE.

Kastracja nic strasznego dla psa a dla Was może być wybawieniem. Zachowanie Psa w tym wieku może wg mnie ulec zmainie i to nie tylko w kierunku "złagodzenie charakteru" ale i może go "nakręcić" co jest możliwe, ale i mniej prawdopodobne!
W behawiorystów ..... no cóż, jak piszesz to miałeś już inne zwierzęta, masz teraz CAO, czytałeś forum to wg mnie jeszcze jeden krok: drukuj wszystko i niech teściowie czytają!!!! a Ty im tłumacz, że to co czytają to czysta prawda.

Wg mnie decyzja o kastracji podjęta i klamka zapadła. Nie jesteś jesyny, który to zrobił i chwali się, że szukasz wyjścia. Jakoś tylko wydaje mi się, że Ty sam znasz swojego psa najlepiej i ..... po jaką cholerę inni ludzie mają Ci psa wychowywać???????????

Sam dasz radę!!!!! Analizuj, podglądaj zaskakuj go no i myślę, że najtrudniej będzie do tego "zaprosić teściów", bo jeżeli oni psa nie ZROZUMIEJą..... to jak dla mnie "już po ptokach"

Trzymamy kciuki i pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 8:48, 27 Gru 2006    Temat postu:

Dragan juz 10 dzień po kastracji. Ranki się goją. Chociaz po 6 dniach rozwalił sobie kołnierz i w nocy powyciagał szwy Sad. Jednak mój wet na tyle był przewidujący że zszył go podwójnie. Dragan tylko te duże szwy zciagnął. Tych cieniutkich juz chyba także nie ma, ale rana pieknie się zabliźnia.

Co do zachowania, ogólniej jest spokojniej. Potrafi się jeszcze nakrecać , ale trwa to krócej niż kiedyś - nie wiem czy to kwestia zabiegu czy wprowadzonych metod obnizających jego hierarchię (zakaz leżenia w centralnym puncie salonu w trakcie przebywania domowników, zakaz lezenia na sofie i fotelach, kiedy ktos z domowników przechodzi - pies ma wstać a nie przechodzić nad psem, oczywiście pierszeństwo w przechodzeniu prze dzrzwi. Wiekszy się zrobil pieszczoch w ostatnich dniach.

Na spacerach potrafi teraz warknąć na kogoś przechodzącego obok - kiedyś tego nie było.

Relacje z Teściami: Wydaje mi się , że teść ma większy autorytet u psa. Teść prowadzi metodę - ignorowania i bardzo dozuje okazywanie uczuć w kierunku psa. To chyba bardziej skutkuje - pies po 2-3 powtórzeniach wykonuje polecenie.
Teściowa także zmieniła swoje zachowanie, ale tutaj są mniej widoczne efekty. Moim zdaniem zbyt duzo "gada" do psa:, który ma coś przestać robić lub coś wykonać. Jak tak się "wykłucają" to Dragan także bardziej się nakręca i to znacznie dłużej trwa....Dragan chyba lepiej przyjmuje , krótkie, mocne komendy bez zbytniego wpatrywania się w niego.

Dragan jest dosyć upartym psem tak więc egzekwowanie czegokolwiek zawsze troszkę trwa. Nie wiem czy po zabiegu nie stał sie jeszcze bardziej uparty... Fakt jest spokojniejszy i łatwiejszy w kontroli, ale chyba bardziej uparty - uparty świadomie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Śro 9:34, 27 Gru 2006    Temat postu:

kamil! ratuje was wszystkich tylko KONSEKWENCJA , jesli powiesz psu siad to zeby dom ci sie walil na glowe to on wczesniej musi usiasc - ja mam taka zasade - i zero problemow
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:39, 27 Gru 2006    Temat postu:

Właśnie!!!!

Ja też choćbym miał zmoknąć przemarznąć itp itd to jak Azję wołam do domu a ona chce jeszcze pobiegać to ZAWSZE stawiam na swoim.
Na początku, jak tylko do nas trafiła i nie byłem jej na 100% pewien, to praktykowałem np. "siad" w błotko, tam gdzie ja akurat chciałem a jej się niezbyt podobało.
Aga też stosuje zasadę "zawsze na moim muszę postawić" i problemów nie ma.

KONSEKWENCJA KONSEKWENCJA I JESZCZE RAZ KONSEKWENCJA

Niech twoja teściowa mniej do niego mówi, krótko a na temat! i pies od razu nabierze wiekszego szacunku i respektu.

Wg mnie jesteście na dobrej drodze Very Happy

Powodzenia!!! i wytrwałości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:48, 27 Gru 2006    Temat postu:

No własnie zawsze im to powtarzam. Dragan także nie zawsze chce wykonac komende - identyczne mam sytuacje co ty.

Jeżeli tesciowa ma cos do zarcia to Dragan z uparciucha robi się bardzo uważnym uczniem Smile

Teść chyba powoli zaczyna zmieniac zdanie o Draganie. Bardzo przezył jego zabieg. Po zabiegu nauczył gop nawet sztuczki, która praktykował ze swoim starym psem. Nawet ostatnio powiedział, ze go zaczyna trochę lubić.
Dragan zna słaby punkt teściowej. Teściowa czuje respekt jak on zaszczeka - Dlatego jak dochodzi do sytuacji kiedy teściowa chce coś wyegzekwować na Draganie ten wie, że jak zawarczy i zaszczeka ( to nie jest warkot do ataku - poprostu takie wydobywanie dzwieków) to jest szansa, że teściowa odpuści. Teściowa zaczyna rozumiec, że Dragan prubuje ja wystraszyć i nie poddaje się. Stara się być konsekwentna.
Co śmieszne to Ona jest u Nas głowa rodzinty i to ona jest wśród "ludzi" tą Alfą....hehehhe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleksandra
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:23, 02 Sty 2007    Temat postu:

kamil napisał:
Olu,

Jeżeli masz kastrowanego Azjatę to może cos więcej o tym opowiesz ?

Dlaczego ?
Kiedy kastrowałaś ?
Jakie zmiany w charakterze ?
Czy jakieś minusy kastracji ?


Dlatego, iż uważam, że wszystkie niehodowlane zwierzęta powinny być sterylizowane.

Ramzes miał wtedy chyba ok. 2 lat z hakiem, nie pamiętam dokładnie.
Zmian nie było żadnych.
Minusów - też nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:35, 03 Sty 2007    Temat postu:

Witajcie w Nowym Roku !

Dragan jest juz prawie 20 dni po zabiegu. Jego zachowanie bardzo się poprawiło - nie wiem czy to jest wpływ zabiegu czy prowadzonych zabiegów, które maja na celu obniżenia jego hierarchi w domu.

Jeżeli to tylko rezultat zmian postepowania wobec psa to jest to dosyc dziwne - bo podpożądkowuje się bez większej "dyskusji". Myslę, że jednak udało nam się zabiegiem obnizyć tzw. "agresje dominacyjną" co powoduje że łatwiej udaje się psa kierować.

Ja z żona wyjechalismy na 5 dni. Bałem się tego wyjazdu - relacje psa z rodzicami. Podsumowujac - Reakcja rodziców była bardzo zadawalająca - pies zachowywał się super ! Nie nastręczał żadnych problemów. Rodzice bardzo zadowoleni.

Obserwacje po zabiegu : Dragan mniej szczeka - wcześniej zdarzało mu sie "na pusto" szczekać. Teraz szczeka tylko wtedy kiedy mu wydaje się cos podejżanego.
Mniej się załatwia, mniej ciągnie, jest spokojniejszy chociaż bardzo pogodny - zrobił się taki pieszczoch. Na spacerach zaczął warczeć na ludzi, którzy wydają mu się podejżani w stosunku do dzieci i kobiet nadal bardzo pozytywnie nastawiony.
Stosunek do psów - taki jak wcześniej czyli lubi pieski i chce się bawić z każdym do mometu kiedy ten drugi nie warknie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:18, 04 Sty 2007    Temat postu:

Przedstawiam zdjęcie - pokazujace jak wygląda kastracja.

Tzw. "Jajka" są - nie ma tylko środka. Ciecie odbywa się po obu bocznych stronach "siurka".

Zdjecie jest zrobione po 18 dniach od kastracji. Widać jeszcze z jednej strony szwy, które sie nie rozpuściły.
Dragan dosyc szybko zdjął sobie kołnierz i non stop sobie cos tam liże i skubie.
Ogólnie po konsultacji etap gojenia wyglado prawidłowo.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:30, 21 Lut 2007    Temat postu:

aleksandra napisał:


Dlatego, iż uważam, że wszystkie niehodowlane zwierzęta powinny być sterylizowane.

Ramzes miał wtedy chyba ok. 2 lat z hakiem, nie pamiętam dokładnie.
Zmian nie było żadnych.
Minusów - też nie.


Witam wśród mniejszości Smile

Kamilu, przenieś swoje ostatnie posty do tego tematu i troszkę się popastwimy nad tym czy kastrować/sterylizować nie tylko CAO a i np. koty, Ony....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:37, 21 Lut 2007    Temat postu:

szczerze mówiąc nie wiem jak się przenosi watki z innego tematu.... Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:43, 21 Lut 2007    Temat postu:

Zrób kopiuj wklej i mamy je tutaj Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:46, 21 Lut 2007    Temat postu:

Zakirchan
Potwierdzony Użytkownik



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 36
Ostrzeżeń: 0/5

Wysłany: Śro 15:36, 21 Lut 2007 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

To może wspomogę Mogul, jesli chodzi o kwestię, kastracji. Z badań wynika, iz w wbrew obiegowym opiniom wygłaszanym przez weterynarzy, efekty kastracji jeśli chodzi o zachowania agresywne psów nie są wcale takie jednoznaczne. Wg. O'Farrell, zmiany zachodzące u suk można uznać za niekorzystne i obserwuje sie wzrost zachowań typu hierachicznego. Lepiej wygląda to u psów, ale jesli chodzi o zachowańia agresywne w stosunku do ludzi to kastracja najczęściej nie pomaga. Poniżej streszczenie artykuł dotyczącego tego problemu.

Cytat:
1: J Am Vet Med Assoc. 1997 Jul 15;211(2):180-2. Links
Effects of castration on problem behaviors in male dogs with reference to age and duration of behavior.

* Neilson JC,
* Eckstein RA,
* Hart BL.

Behavior Service, Veterinary Medical Teaching Hospital, School of Veterinary Medicine, University of California, Davis 95616, USA.

OBJECTIVE: To determine whether 9 problem behaviors in adult male dogs were affected by castration and to examine the influence of age and duration of problem behavior on behavioral effects of castration. DESIGN: Cohort study. ANIMALS: 57 male dogs > 2 years old at the time of castration that had > or = 1 of the targeted problem behaviors. PROCEDURE: Data were collected by telephone contact with owners to identify dogs that had > or = 1 problem behavior before castration and to estimate the improvement (ie, decrease) in the objectionable behaviors after castration. Problem behaviors of interest included urine marking in the house, mounting, roaming, fear of inanimate stimuli, aggression toward human family members, aggression toward unfamiliar people, aggression toward other dogs in the household, aggression toward unfamiliar dogs, and aggression toward human territorial intruders. RESULTS: Effects of castration on fear of inanimate stimuli or aggression toward unfamiliar people were not significant. For urine marking, mounting, and roaming, castration resulted in an improvement of > or = 50% in > or = 60% of dogs and an improvement of > or = 90% in 25 to 40% of dogs. For remaining behaviors, castration resulted in an improvement of > or = 50% in < 35% of dogs. Significant correlations were not found between the percentage of improvement and age of the dog or duration of the problem behavior at the time of castration. CLINICAL IMPLICATIONS: Castration was most effective in altering objectionable urine making, mounting, and roaming. With various types of aggressive behavior, including aggression toward human family members, castration may be effective in decreasing aggression in some dogs, but fewer than a third can be expected to have marked improvement. Age of the dog or duration of the problem behavior does not have value in predicting whether castration will have a beneficial effect.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:50, 21 Lut 2007    Temat postu:

kamil
Forumowy ekspert



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 321
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 16:17, 21 Lut 2007 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Mogul,
Zgadzam się !

Zakirchan,
Przedstawiony Case jest mało obiektywny, próba 57 psów jest za mała do wysunięcia takiej tezy. Wiek psów także wskazuje na niedokładność badania lub badanie tylko na pewnej (wiekowej) grupie - Tutaj chce zaznaczyć problem dot. metodologii tego konkretnego badania.
Badane były psy pow dwóch lat.
Tutaj jednak muszę się zgodzić, że faktycznie powyżej tego okresu nie unikniemy likwidacji problemu wynikającego z agresji. Jeżeli jednak zabieg przeprowadzimy przed 7-12 mcem życia jesteśmy w stanie zminimalizowac wrodzoną agresję skierowaną na zewnątrz. Możemy co nie oznacza, że działa to zawsze.

To prawda, że u suk po sterylizacji może zajść reakcja odwrotna niż wcześniej załorzona.

Jeżeli ktos chce kontynuowac wątek kastracji/sterylizacji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:51, 21 Lut 2007    Temat postu:

Może ktos dołączy do rozmowy na temat kastracji/sterylizacji ????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin