Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

hodowcy z lublina lub okolic
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:26, 12 Mar 2007    Temat postu:

Czado, ale na swoim terenie atak=aktywna obrona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 14:29, 12 Mar 2007    Temat postu:

Basiu ale on tego nie chce zrozumieć i się zapala nadmiernie, też bym chciał żeby mój pies był jak człowiek no ale nie jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:39, 12 Mar 2007    Temat postu:

Zaki, ja mam wrażenie, że Czado rozumie sens aktywnej obrony, tylko zakłada stopniowanie środków użytych przez psa do obrony. A tak może niestety nie być, bo pies , to nie człowiek, nawet Azjata Wink .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 14:49, 12 Mar 2007    Temat postu:

basia napisał:
Zaki, ja mam wrażenie, że Czado rozumie sens aktywnej obrony, tylko zakłada stopniowanie środków użytych przez psa do obrony. A tak może niestety nie być, bo pies , to nie człowiek, nawet Azjata Wink .


Obyś Basiu miała rację, że on rozumie tak będzie bezpieczniej dla tych dzieci , które tam przychodzą.

Basiu, jest jeszcze inny problem, pies jak stopniuje to też po psiemu a nie jak człowiek, ostrzegawcze ugryzienie w nos człowieka może się skończyć pozbawieniem nosa. Ja strasznie kocham te miśki, ale nigdy nie można ręczyć za jakiegoś psa bo to po prostu proszenie się o kłopoty. Ja wiem, że to nie wypada pisać, że 70 kilowy miś może dzieciakowi zrobić krzywdę ale taka jest prawda i tyle. A już zabawne jest założenie, że azjata w przeciwieństwie do rottweilera nie pogryzie obcego na swoim terenie. Myślę, że przy jego instynkcie terytorialnym takie zagrożenie jest większe niż u rotka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:20, 12 Mar 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
.......Ja strasznie kocham te miśki, ale nigdy nie można ręczyć za jakiegoś psa bo to po prostu proszenie się o kłopoty. Ja wiem, że to nie wypada pisać, że 70 kilowy miś może dzieciakowi zrobić krzywdę ale taka jest prawda i tyle. A już zabawne jest założenie, że azjata w przeciwieństwie do rottweilera nie pogryzie obcego na swoim terenie. Myślę, że przy jego instynkcie terytorialnym takie zagrożenie jest większe niż u rotka.



Masz racje.Ale czasami potrzeba czasu, aby to zrozumieć .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:30, 12 Mar 2007    Temat postu:

czado napisał:
Nawet dorośli są lekkomyślni i pomimo zastosowania środków ostrożności z naszej strony potrafią znależć się po naszej stronie ogrodzenia. Podążając torem myślenia,że skoro się tu znalazł to jego pech jakoś do mnie nie trafia.Aktywna obrona tak - Frątalny atak nie!

Czy mamy to rozumić, że w Twojej okolicy dorośli przeskakują bramki i płoty ? Bo jeżeli nie masz zamkniętej furtki od posesji to ją po prostu zamknij na klucz i wywieś tabliczkę : " Zły pies a właściciel jeszcze gorszy "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:41, 12 Mar 2007    Temat postu:

Czado ma też rację - bo nie zawsze się da wszystkiego przewidzieć Sad

Ja tam jestem z natury histeryczna i przewrażliwiona, sprawdzam wszystko 100 razy - a jednak... o mało co nie zaliczyłam afery na pierwszą stronę lokalnej gazety Embarassed

Byłam w Polsce z psem, nie poinformowałam firmy, która opiekuje się domem (mają klucze) i cieszyłam się pobytem przez kilka dni.
Suczysko biegało po ogrodzie, ale w pewnym momencie zawołałam ją do domu.
Nagle zobaczyłam w ogrodzie 2 chłopów zabierających się do cięcia krzewów. Mieli klucze od tylnej furtki, nie spodziewali się że ktoś w domu może być, nie dzwonili do drzwi, bo nas przecież nie ma, a psa to juz zupełnie się nie spodziewali.

Gdybym nie miała szczęścia, drzwi do ogrodu byłyby otwarte, to by im Musia te "piły i szczypce" zębiskami połamała i do d...y nakopała w wielkim stylu.
A ja bym musiała chyba się wyprowadzić z tego miasteczka na amen....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czado
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Pon 20:38, 12 Mar 2007    Temat postu:

Dzięki Justyno za wsparcie. Ja mam rzeczoną tabliczkę i znajomi korzystają z domofonu.Ale też nie mogę wykluczyć, że przypadkiem zbiegiem okolczności itd. itd.
Zaki jesteś treserem to wiesz, że w psie pewne cechy można wydobyć inne zneutralizować.Nawet ten sam pies u dwuch innych właścicieli będzie inaczej reagował.
Baziu atak to atak i niema = aktywna obrona.Pomimo, że ZAK uważa, iż dysponuje świadomością jedynie szczątkową to nie wydaje mi się by azjata przed atakiem rozważał płeć, kolor skóry, czy oriętacje sexualne lub narodowość delikwenta, jak między wierszami jest mi to przypisane.Ale nadal uważam , że aktywna obrona nie jest = atak .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:41, 12 Mar 2007    Temat postu:

Czado, wytłumacz więc nam proszę, co rozumiesz pod tymi pojęciami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 20:47, 12 Mar 2007    Temat postu:

Tak a propos dziecka i psa ...

Historię i jej bohaterów znam tylko z opowiadań.

Znajomy mojego taty kupił jakieś 2 lata temu szczeniaczka ONa.
Psiak zaliczył psie przedszkole, a następnie kolejne szkolenia.
Właściciel zdecydował, że zacznie z psem chodzić na zajęcia przygotowujące do dogoterapii. Dłuższy czas było dobrze, pies zachowywał sie idealnie.

Pewnego dnia, pewna dziewczynka wystraszyła się ONa i zareagowała jakoś nietypowo ... pies niestety Ją pogryzł Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czado
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Pon 21:01, 12 Mar 2007    Temat postu:

Basiu to co wydaje mi się aktywną obroną bardzo trafnie ujeła Justyna na szkoleniu azjaty.Ja to mniej więcej tak rozumie i wtym kierunku chcę zmierzać . Dla mnie w tych wszystkich niuansach tkwi uroda tego psa.
A atak to znaczy,że nie ma zmiłowania i jest środkiem ostatecznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:16, 12 Mar 2007    Temat postu:

Czado, cały czas mówimy o zachowaniu psa na swoim terenie. O jego obronie. Według mnie pies użyje środków ostatecznych, zaatakuje. Czyli będzie to aktywna obrona.

Masz racje świetnie ujęła to Justyna, pozwole sobie zacytować:
Justyna napisał:


Ale dopiero porównując reakcję na terenie widać różnicę. Na terenie to jest po prostu czysty, żywy, silny, zdecydowany, gwałtowny instynkt. Nie ma nic z „myślenia”, jest wróg w domu i już.
.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:43, 12 Mar 2007    Temat postu:

basia napisał:
Czado, wytłumacz więc nam proszę, co rozumiesz pod tymi pojęciami.


Czy ktoś mi może wytłumaczyć krótko jak powinnam rozumieć te pojęcia - bo się w dyskusji gubię Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Wto 7:59, 13 Mar 2007    Temat postu:

A gdziesz to zagubił sie WOJTEK ,ktory załozył wątek ? czyzby juz zapomniał o swoim pytanku? A moze zakupił juz pieska - niech sie odezwie jakie są jego przemyslenia????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:33, 13 Mar 2007    Temat postu:

Justyna napisał:

Czy ktoś mi może wytłumaczyć krótko jak powinnam rozumieć te pojęcia - bo się w dyskusji gubię Embarassed


Justyna, te pojęcia pojawiają się cały czas w naszych dyskusjach. I tak naprawdę kazdy je rozumie troszkę inaczej. Podam Ci moją interpretację, wyrobioną na podstawie opinii innych, bardziej doświadczonych ludzi. Kiedyś w rozmowie fajnie, zwięźle ujął to Waldek.
Aktywna obrona to atak z użyciem wszystkich środków, łącznie z pogryzieniem, czyli jest to równoznaczne z atakiem.

Tylko odstraszanie ,przepędzanie, obszczekiwanie, to pasywna obrona.

Oczywistym jest, że pies może zastosować najpierw obrone pasywną, a gdy ta nie wystarczy przejść do aktywnej. To chyba byłby ideał. Ale czy zastosuje???



Ja tak zrozumiałam, tą interpretacje, jeśli popełniam jakiś błąd, to prosze o korekte.

Dodam jeszcze, że dla mnie te rozważania są czysto teoretyczne. Bo nigdy nie miałam okazji przekonać się jak zachowa się mój pies ( i szczerze powiem, że chciałabym nigdy się o tym nie przekonać)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 10 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin