Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

kamil · Wysłany: Czw 9:01, 08 Mar 2007 Temat postu:

Basiu,

No i o mnie zapomniałas Smile

basia · Wysłany: Czw 9:19, 08 Mar 2007 Temat postu:

Kamil, nie zapomniałam Very Happy

tylko, że Ty masz mixa (tak jakoś głupio to pisać o Draganku Wink

), a Wojtek chce kupić psa "rasowego", zapominając o tym , że rasowy=rodowodowy.

Tak sobie pomyślałam, że Wojtek może nas odebrać jako "maniaków papierowych",snobów, dla których wart przede wszystkim jest dokument Rolling Eyes

, a to wcale nie tak. Tu przede wszystkim chodzi o dobro psa i Twój spokój sumienia, że zrobiłeś wszystko ze swojej strony aby ustrzec psa przed ewentualnymi problemami, które mogą się przytrafić.

kamil · Wysłany: Czw 9:28, 08 Mar 2007 Temat postu:

No właśnie - tak naprawde to rodowód daje nam gwarancje, że mamy psa rsowego.
Ja także mogłem powiedzieć , że mam bez rodowodu, a i tak nikt by sie nie kapnął że to mix. Ogólnie czym staje się starszy tym bardziej wygląda jak azjata Smile

basia · Wysłany: Czw 9:32, 08 Mar 2007 Temat postu:

kamil · Wysłany: Czw 9:38, 08 Mar 2007 Temat postu:

Jedyne z czego się cieszę w kwestii tego mixu to fakt, ze był to Owczarek Podhalański czyli pies pastersko -strózujący pochodzacy własnie od CAO tak więc są zachowane pewne cechy oraz wygląd CAO.

Nie ma w tym przypadku jakiegos totalnego zachwiania typu kałkaz z ONem

wojtek · Wysłany: Czw 16:48, 08 Mar 2007 Temat postu:

Tak sobie pomyślałam, że Wojtek może nas odebrać jako "maniaków papierowych",snobów, dla których wart przede wszystkim jest dokument , a to wcale nie tak. Tu przede wszystkim chodzi o dobro psa i Twój spokój sumienia, że zrobiłeś wszystko ze swojej strony aby ustrzec psa przed ewentualnymi problemami, które mogą się przytrafić.
_________________

nie mysle tak i jestem wam wdzieczny za pomoc i powiem Wam szczerze ze wczesniej nawet sie nie zastanawialem nad psem rodowodowym jednak teraz pojawil sie pewien dylemat

no coz kwestia przemyslenia gdyz mi sie az tak bardzo nie spieszy poniewaz dopiero teraz zrobilo sie cieplo i musze zajac sie przygotowaniem domku dla mojego psa

jednak troszke smiesza mnie niektroe wypowiedzi typu kup sobie psa na gieldzie lub u ruskich bo jesli chcialbym tak zrobic to juz dawno bym to uczynil i nie pytal sie nikogo o pomoc itp wiec za taka pomoc raczej dziekuje bo swoj rozum mam

I&A - zawieszony · Wysłany: Czw 17:07, 08 Mar 2007 Temat postu:

Wojtek, myśl, oglądaj:) Szukaj:) Zawsze chętnie odpowiemy i doradzimy. Tylko pomyśl o psie jak o przyjacielu, tym wymarzonym, o określonych cechach, których oczekujesz od CAO, o jego zdrowiu i pochodzeniu.
Naprawdę można znaleźć fajnego psiaka, z przyzwoitym rodowodem, za nie wielke pieniądze. Będziesz miał spokojne sumienie, a coś co trudniej przychodzi ceni się bardziej, dlatego trochę wysiłku włożonego w zakup na pewno zaprocentuje większym zadowoleniem:)

MOGUL · Wysłany: Czw 18:58, 08 Mar 2007 Temat postu: Re: hodowcy z lublina lub okolic

wojtek · Wysłany: Czw 19:13, 08 Mar 2007 Temat postu:

gregory · Wysłany: Czw 20:39, 08 Mar 2007 Temat postu:

Wojtku w poczatkach lat 90tych bylo kilka miotow po bardzo ciekawych psach kilka z nich widzialem poszukaj ich potomkow napewno cos znajdziesz mam tam kolege ktory mial rudego azjate pochodzacego z Turkmeni niestety zgubilem notes moze znajdziesz jego telefon Robert Klebukowski powiedz ze jestes od Grzeska z Warszawy mysle ze Ci pomoze

I&A - zawieszony · Wysłany: Czw 21:02, 08 Mar 2007 Temat postu:

Tzn bez rodowodu??

gregory · Wysłany: Czw 21:14, 08 Mar 2007 Temat postu:

Niektore byly na KW

I&A - zawieszony · Wysłany: Czw 21:35, 08 Mar 2007 Temat postu:

......

Mam nadzieję, że Wojtek potraktuje to jako żart i przeanalizuje pozostałe, powyższe argumenty.

Sokolnicka Dolina · Wysłany: Czw 22:13, 08 Mar 2007 Temat postu:

gregory · Wysłany: Pią 21:27, 09 Mar 2007 Temat postu:

Czy ja namawiam Wojtka do kupna azjaty bez metryczki to Wy go namawiacie do kupna z metryczka prosil o podanie namiarow na psy bez papierow wybierze sam spora liczba azjatow z ksiegi wstepnej jest blizej spokrewnona z psami czabanskimi niz nie jeden rodowodowy moze nie jestem prawdziwym chodowca ale zato jestem szczerym i wiernym milosnikiem Azjatow tych rodowodowych i tych bez rodowodu od chwili ujrzenia ich 1990r bo niejest wina psow ani chodowcow ze duzo Azjatow w Polsce nie ma rodowodow