Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

azjata- jak go wychować??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:08, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
, dominujący pies jak już się włącza do akcji to nie życzy sobie, żeby mu inny przeszkadzał, to bardzo częste, jak nie dorwie przeciwnika to odbija. To dobrze widać podczas grupowej tresury obronnejjak dwa psy są blisko siebie, wtedy często dochodzi do takiego odbicia przy pozorancie jak się bardzo nakręcą .


Moja pracowała w parach, nie tylko z Azjatami z Kaukazmi też Rolling Eyes
Ale fakt, pary były przywiązane do stanowisk tak, ze się nawzajem nie sięgały...

Ale też wydaje mi się (ale mogę się zupełnie mylić!) że dla samców obecność suni w parze była jakimś "wzmocnieniem" Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 18:12, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Justyna napisał:


Moja pracowała w parach, nie tylko z Azjatami z Kaukazmi też Rolling Eyes
Ale fakt, pary były przywiązane do stanowisk tak, ze się nawzajem nie sięgały...

Ale też wydaje mi się (ale mogę się zupełnie mylić!) że dla samców obecność suni w parze była jakimś "wzmocnieniem" Rolling Eyes


Bo to pięknie wzmacnia psa, młody uczy się od starego ale trzeba to robić z głową, tak żeby nie było możliwości, konfliktu. Widziałem jak na szkoleniu panna przyszła z dwoma psami ostry pies plus sunia razem chowane, trzymała je razem treser nie zwócił uwagi, pies odbił a potem miesiąc trzeba to było odrabiać, tak się sunia wystraszyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Nie 18:22, 01 Kwi 2007    Temat postu:

[quote .... berdziej bym się przejmowała Twoja relacją z psem który broni Ci dostępu do suki ? dobrze zrozumiałam ?[/quote]

Mogul, dobrze zrozumiałaś, uważa wszystkich za konkurencie i nikt poza mną do suki nie podejdzie, ostatnio nawet pracownice, które wchodzą bez problemu nie miały możliwości wejścia do pracy, zdarzyło się nawet, że jedna z nich dostała zębami, ja nie mogę sobie na to pozwolić i robię wszystko, co chcę, ale bardzo ostrożnie, kiedyś próbowałem go odgonić "na ostro" niestety musiałem zrezygnować, poszedł na mnie, nie ugryzł ale, gdybym nie przestał z pewnością by to zrobił. Poza okresem cieczki określam go mianem "pierdoły" mogę z nim robić, co chcę.
Sprawę odganiania suki przemyślę i poobserwuję, zobaczymy, co się będzie dalej działo, suki nie muszę zachęcać do pilnowania, robi to od małego i robi to dobrze.
Sposób z syfonem nie wypali, bo ja psów nie wiążę, nigdy nie miały na sobie obroży, o smyczy nie wspomnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 18:33, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Rosomak, my sie chyba nie rozumiemy, to jest ćwiczenie, a nie stały stan. Podejrzewać mnie o to że chcę psy uwiązać powinienem się obrazić. Nie chodzi o to żeby psy były uwiązane. 15-20 minut ćwiczeń i tyle.

To super, że sunia pilnuje, wspomaganie jej jest po prostu przeciwwagą do tego co robi samiec, który ją karci jak ona pilnuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:33, 01 Kwi 2007    Temat postu:

rosomak napisał:
ja nie mogę sobie na to pozwolić i robię wszystko, co chcę, ale bardzo ostrożnie, kiedyś próbowałem go odgonić "na ostro" niestety musiałem zrezygnować, poszedł na mnie, nie ugryzł ale, gdybym nie przestał z pewnością by to zrobił..



Rosomak zaglądnij tutaj:
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=106&start=225

Tam jest artykuł "Przewinienie i kara", choć w zasadzie powinnam tytuł przetłumaczyć "Zbrodnia i kara" Laughing

Czy to wartościowe informacje nie wiem, jest troszeczkę o konfliktach z psem - może się przyda...Rolling Eyes

Tu tez pisze, że "na ostro" nie polecane:

"....Jeśli nastąpił konflikt z psem, zwłaszcza dorastającym i już dużym – proszę nigdy nie próbować, niezależnie od książkowych rad dążyć do „konfrontacji” ze swoim psem.
Bójka o miejsce lidera w stadzie jest sprawa wymagającą doświadczenia i fizycznej siły.
A co się stanie, jeśli w „pierwszej w życiu walce” ustąpicie? Przestraszycie się? Cofniecie?
Lepiej zwrócić się do wykwalifikowanego tresera/instruktora i pod jego okiem i ochroną nauczyć się poprawnego oddziaływania na psa.

.............

A jak karać psa? W sposób jak najbardziej zbliżony do zachowań w przyrodzie: karę powinna poprzedzać groźba kary – groźba głosem, intonacją głosu. Na przykład bardzo straszne „N –o – o – o- !”
Po tym są dwa warianty rozwoju zdarzeń.

A) Pies przyjmuje pozę poddania/zależności, chociaż kontynuuje powarkiwanie „obniżając obroty”. Poza podporządkowania to: przyciśnięte do głowy uszy, nos opuszczony do ziemi, ogon opuszczony, przednie łapy w przygięciu, kłąb opuszczony do ziemi.
Na tym polecam zakończyć „egzekucję”, nie karać fizycznie, odesłać psa „zmiękczonym głosem” na miejsce.
Jeśli będziemy uporczywie starali się ukarać w jakikolwiek sposób psa, który przyjął pozę podporządkowania – efekt może być odwrotny. Podporządkowującego się psa trzeba koniecznie pochwalić, ośmielić, „przebaczyć”.

B) Pies będzie chętnie wstępował w fazę konfliktu, przyjmował grożącą właścicielowi pozę: brwi lekko uniesione, zęby wyszczerzone, kłąb nieopuszczony do ziemi, a wręcz odwrotnie – pies wyprostowuje się na nogach starając się być wyższy wzrostem… Uszy postawione do przodu, w oczach „diabełki”. Natychmiast ukarać! ..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Nie 18:43, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
rosomak napisał:
ja nie mogę sobie na to pozwolić i robię wszystko, co chcę, ale bardzo ostrożnie, kiedyś próbowałem go odgonić "na ostro" niestety musiałem zrezygnować, poszedł na mnie, nie ugryzł ale, gdybym nie przestał z pewnością by to zrobił..



Rosomak zaglądnij tutaj:
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=106&start=225

Tam jest artykuł "Przewinienie i kara", choć w zasadzie powinnam tytuł przetłumaczyć "Zbrodnia i kara" Laughing

Czy to wartościowe informacje nie wiem, jest troszeczkę o konfliktach z psem - może się przyda...Rolling Eyes

Tu tez pisze, że "na ostro" nie polecane:

"....Jeśli nastąpił konflikt z psem, zwłaszcza dorastającym i już dużym – proszę nigdy nie próbować, niezależnie od książkowych rad dążyć do „konfrontacji” ze swoim psem.
Bójka o miejsce lidera w stadzie jest sprawa wymagającą doświadczenia i fizycznej siły.
A co się stanie, jeśli w „pierwszej w życiu walce” ustąpicie? Przestraszycie się? Cofniecie?
Lepiej zwrócić się do wykwalifikowanego tresera/instruktora i pod jego okiem i ochroną nauczyć się poprawnego oddziaływania na psa.

.............

A jak karać psa? W sposób jak najbardziej zbliżony do zachowań w przyrodzie: karę powinna poprzedzać groźba kary – groźba głosem, intonacją głosu. Na przykład bardzo straszne „N –o – o – o- !”
Po tym są dwa warianty rozwoju zdarzeń.

A) Pies przyjmuje pozę poddania/zależności, chociaż kontynuuje powarkiwanie „obniżając obroty”. Poza podporządkowania to: przyciśnięte do głowy uszy, nos opuszczony do ziemi, ogon opuszczony, przednie łapy w przygięciu, kłąb opuszczony do ziemi.
Na tym polecam zakończyć „egzekucję”, nie karać fizycznie, odesłać psa „zmiękczonym głosem” na miejsce.
Jeśli będziemy uporczywie starali się ukarać w jakikolwiek sposób psa, który przyjął pozę podporządkowania – efekt może być odwrotny. Podporządkowującego się psa trzeba koniecznie pochwalić, ośmielić, „przebaczyć”.

B) Pies będzie chętnie wstępował w fazę konfliktu, przyjmował grożącą właścicielowi pozę: brwi lekko uniesione, zęby wyszczerzone, kłąb nieopuszczony do ziemi, a wręcz odwrotnie – pies wyprostowuje się na nogach starając się być wyższy wzrostem… Uszy postawione do przodu, w oczach „diabełki”. Natychmiast ukarać! ..."


Dzięki Justynko ale w tym przypadku ja teorię znam, ale jak ją wytłumaczyć psu, może mu przeczytam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:50, 01 Kwi 2007    Temat postu:

No właśnie Sad trudno sobie w jakimkolwiek "krytycznym momencie" przypomnieć porady teoretyczne Sad

Dlatego też często zastanawiam się czy potrafiłabym sobie dać rady z dojrzałym samcem Azjatą.

Ale dla "wątpliwego pocieszenia" dodam tylko, że dla wielu rosyjskich właścicieli CAO, takie zachowania były by oczekiwane ze strony samca Azjaty. Może nie pożądane, ale spotykane u samców z "twardym charakterem". Co kraj to obyczaj....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 18:53, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Justyna napisał:


Dlatego też często zastanawiam się czy potrafiłabym sobie dać rady z dojrzałym samcem Azjatą.


Ja myślę, sadząc po twoim zaparciu, że on by wcześniej bezkonfliktowo się dowiedział kto tu dominuje, zawsze łatwiej gówniarza uczyć niż starszego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:07, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
Ale też wydaje mi się (ale mogę się zupełnie mylić!) że dla samców obecność suni w parze była jakimś "wzmocnieniem" Rolling Eyes

Ale też wydaje mi się (ale mogę się zupełnie mylić!)że szkolenia z obcymi psami - to trochę CO INNEGO niz wspólpraca pary stadnej na swoim terenie - hierarchia i podzial zadań MISI BYĆ - a to tak jak w małżeństwie - przewodnikiem jest silniejszy - w tym wypadku Fingal i suka musi się tego nauczyć .... oczywiście jak dorośnie może się tą pozycją nie zadawalać - i będzie protestować jak moja Mogul do tej pory z Zumem ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Nie 20:18, 01 Kwi 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:
rosomak napisał:
On za każdym razem jej nie karci, tylko jak się wyjątkowo nakręci, ale faktycznie przestraszyłem się że oduczy ją pilnowania Crying or Very sad .


Jak jeden Azjata może "zmarnować " drugiego i oduczyć pilnowania ? To niemożliwe ... zmarnować psa może tylko człowiek swoim niezrozumieniem psiego języka .... Relacje Twoich psów są jak najbardzej normalne - mocny samiec pokazuje suce kto rządzi na podwórku i zeby sie nie wtrącała - do spraw "męskich " i ona powinna to załapać ...psy w stadzie mają sobie wzajemnie pomagać w razie potrzeby , a nie przeszkadzać w wykonywaniu tych samych obowiązków - myslę że Twój pies chce odciagnąć sukę od niebezpieczeństwa, które bierze na siebie ----- .u mnie jest podobnie , Mogula ma silny charakter i tak samo jak Twoja nie raz dostaje od Zuma po grzbiecie .... bynajmniej niczego jej nie oduczył ani nie zestresował .... to zwykłe uczenie hierarchii w stadzie .... berdziej bym się przejmowała Twoja relacją z psem który broni Ci dostępu do suki ? dobrze zrozumiałam ?


Jeszcze raz "przewałkuję" ten temat, w pierwszym odruchu trudno się nie zgodzić z Zakim i jego doświadczeniami ale ... w przypadku azjaty to może się nie sprawdzić, też jestem zwolennikiem metod jak najbardziej naturalnych i nie sądzę aby metody Zakiego były stosowane w stepie, jak suka była miękka to była i koniec, jak mawiał mój dziadek z "gówna bata nie ukręcisz"(sorry za słownictwo, to był cytat Very Happy ),w stadzie jest alfa musi być i omega. Nie będę się mądrzył, zobaczymy, co czas pokaże, i raczej Mogol ma rację "trza być twardym nie mientkim", a suka musi być niezawodna, ale znać swoje miejsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:27, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Rosomak, weź pod uwagę jedną rzecz, nie jesteś w stepie tylko na zamknietym terenie odgrodzonym siatką, jak byś był szczerym polu to i metody byłyby inne. Pies w stepie dojdzie do przeciwnika, nikt go nie będzie hamował w tym płot, sam by załatwił sprawę z sąsiadem i by się nie nakrecał przy płocie i nie byłoby powodu do odbijania na sukę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:31, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
Dlatego też często zastanawiam się czy potrafiłabym sobie dać rady z dojrzałym samcem Azjatą. ....

Zależy z jakim samcem i zależy co rozumiesz przez "poradzenie sobie "
Jeżeli chodzi o samca z mocnym charakterem i zdominowanie go w ten sposób że nie uszanujesz jego samodzielnego myslenia i podejmowanych przez niego działań , chcąc go podporządkować ludzkiemu mysleniu .... to w tym sensie byś sobie nie poradziła ....
Cytat:

Ale dla "wątpliwego pocieszenia" dodam tylko, że dla wielu rosyjskich właścicieli CAO, takie zachowania były by oczekiwane ze strony samca Azjaty. Może nie pożądane, ale spotykane u samców z "twardym charakterem". Co kraj to obyczaj....

Co Kraj to obyczaj - ale Azjata jest jeden - ten "polski" tez pochodzi z Azji - tylko że Rosjanie potrafia lepiej zrozumieć swoją rasę - a jak ktoś nie miał nigdy psa z TAK mocnym charakterem to nigdy tego nie zrozumie .....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:33, 01 Kwi 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:

Jak jeden Azjata może "zmarnować " drugiego i oduczyć pilnowania ? To niemożliwe ... zmarnować psa może tylko człowiek swoim niezrozumieniem psiego języka .... ?


No cóż, myślę że jeszcze niewiele widziałaś, mój znajomy ma kaukazy, samiec prawie skasował sukę przy płocie, odbił na nią, była twarda oddała to jej przywalił tak fest, rozdrażnili go jacyś gówniarze, chyba kamieniami rzucali, teraz psy żyją w zgodzie jak samiec zaczyna szczekać i się wściekać to suka jest za domem dwieście metrów dalej. Ale rozumiem, że one sobie po prostu naturalnie wszystko ustawiły i jest super.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Nie 20:41, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
Rosomak, weź pod uwagę jedną rzecz, nie jesteś w stepie tylko na zamknietym terenie odgrodzonym siatką, jak byś był szczerym polu to i metody byłyby inne. Pies w stepie dojdzie do przeciwnika, nikt go nie będzie hamował w tym płot, sam by załatwił sprawę z sąsiadem i by się nie nakrecał przy płocie i nie byłoby powodu do odbijania na sukę.


Wiesz Zaki, zawsze będą jakieś za i przeciw, inaczej nie byłoby o czym rozmawiać.
Poruszyłeś nowy temat, mam zamiar wyprowadzić się na zadupie i tam myślę puścić psy wolno, to będzie wyzwanie. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:44, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:

zawsze łatwiej gówniarza uczyć niż starszego.

Jeżeli masz silnego psychicznie psa - z "dusza " i silną wolą to będzie zawsze stawiał na swoim nawet od małego - uczył nie uczył - a naszą wyższość czy konsekwencję w dążeniu do postawienia "na swoim " możemy osiągnąć tylko i wyłącznie podstępem , sprytem , ludzką inteligencją , wyprzedzać działania /na ile jest to możliwe / unikać konfliktowych sytuacji , unikać stosowania przymusu i wszelkich konfrontacji - nigdy wprost - tylko okrężną drogą starać się mówiąć kolokwialnie " zrobić go w konia " ...
Na zasadzie WSPÓŁPRACUJEMY - a nie JA TU RZĄDZĘ - -
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 17 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin