Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BARF dla CAO
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Żywienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuly
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:18, 27 Lip 2007    Temat postu: BARF dla CAO

Witam, chciałem się dowiedzieć co sądzicie o żywieniu CAO tą metodą.
Mam na myśli informacje zawarte na [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:18, 27 Lip 2007    Temat postu:

Bardzo ciekawa strona.
Mój Uzon jest na diecie zbliżonej do BARFU. Jej podstawą jest mięso z kośćmi, podroby,mielone warzywa, nabiał, jajka. Wszystko surowe. Tylko nie trzymam się takich ścisłych przepisów jak podane są w tym artykule Embarassed .
Pies jest zadowolony z takiej diety, ja również, nie jest czaso i pracochłonna. Najmniej zadowolony jest mąż Rolling Eyes , bo co otworzy lodówkę, to narzeka, że tylko pies ma się dobrze w tym domu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuly
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:54, 28 Lip 2007    Temat postu:

Może, warto zmodyfikować ją pod azjatę ? Czy ktoś się pokusi o ułożenie podobnego menu dla azjaty?

Kilka opinii o BARFie –

Bez kamienia, łupieżu i linienia

właścicielki trzech psów i ośmiu kotów
Wszystkie zwierzęta od roku są na diecie BARF. Minusami tej diety jest czasochłonność przygotowywania posiłków, to, że psy jedzą dłużej i trzeba po nich dokładnie posprzątać, a także, nierzadko, wyczyścić samego psa. Jest to jednak warte zachodu, bo wiemy, co jedzą nasze psy. Aby karmić psy BARF-em, kupiłyśmy większą zamrażarkę, maszynkę do mięsa i młynek do kawy, żeby mielić szczeniakowi skorupki jajek. Sporo czasu zajmuje także znalezienie mięsa dobrej jakości, bo nasze psy nie chcą jeść brojlerów z supermarketu.
Po kilku miesiącach stosowania diety BARF nasze zwierzęta pozbyły się kamienia nazębnego, łupieżu i problemów z linieniem. Przestały także interesować się ludzkimi odchodami podczas spacerów.

Koniec problemów skórnych

właścicielka suczki rasy polski owczarek nizinny
Szelma dostaje dziennie co najmniej pół szklanki zmiksowanych warzyw i owoców z niewielką ilością jogurtu. Dzięki temu, mimo że jej dieta jest oparta na surowym mięsie z kośćmi, nie ma problemów z zaparciami, chociaż wkrótce skończy 14 lat. Odkąd jest na tej diecie, o 90 proc. zmniejszyły się jej problemy skórne - dużo rzadziej zdarzają się zaczerwienienia uszu i wysięki między palcami. Skończyły się też kłopoty z krwawymi i śluzowatymi stolcami. Poprzednia dieta, oparta na suchej karmie i jedzeniu domowym, najwyraźniej ją uczulała. Wyraźnie zmniejszył się problem z linieniem, zniknął brzydki zapach z pyska i ustąpiły uciążliwe dla nas gazy. Nareszcie też udało się ją odchudzić.

Żegnajcie uczulenia

właścicielka suczki rasy bulterier
Moja suczka ma w tej chwili 8,5 roku, a wygląda i zachowuje się jak roczny szczeniak. Niestety, jeszcze rok temu była bardzo chora. Tuż przed wprowadzeniem diety BARF sunia była karmiona niskobiałkową karmą weterynaryjną, która rujnowała moją kieszeń i wykluczała inne żywienie.
Odkąd przeszła na nową dietę, wszystkie jej choroby zaczęły ustępować. Ostatnio zrobiłam jej badania krwi i wyniki wyszły idealne. Zarówno u mojej suczki, jak i u dwóch psów mojej siostry, dzięki diecie BARF ilość stolców zmniejszyła się o połowę. Moja suczka dostaje różne rodzaje mięsa - indyka, cielęcinę, kaczkę i gęś. Jestem ostrożna, jeśli chodzi o podawanie kurczaków, bo są one faszerowane hormonami. Całkowicie zrezygnowałam z wieprzowiny, gdyż w Polsce nie jest ona badana pod kątem wirusa wywołującego u psów śmiertelną chorobę Aujeszky'ego.

Uwaga na brojlery!

hodowca malamutów
Gdy dowiedziałam się o diecie BARF, wydało mi się, że jest to dieta idealna dla psów tak zbliżonych genetycznie do wilków, jakimi są malamuty. Przestawiając moje psy na tę dietę nie spodziewałam się żadnych spektakularnych zmian, zwłaszcza że psy były w doskonałej kondycji i miały piękną sierść. Po kilku miesiącach karmienia BARF-em zauważyłam, że u wszystkich moich psów zniknęły modzele - brzydkie zgrubienia skórne na łokciach, które utrzymywały się od lat, mimo wielu prób ich zlikwidowania przy pomocy maści. Ucieszyłam się także, gdyż jedna z naszych suk, która kiedyś miała wypadek, przestała kuleć.
Problemy zaczęły się po dwóch latach stosowania diety, gdy okazało się, że dwie suki z mojej hodowli nie donosiły ciąży, a trzecia zachorowała na ropomacicze i musiała zostać wysterylizowana. Ponieważ wcześniej nie miałam takich problemów, zwróciłam się z pytaniem do weterynarza - i nogi się pode mną ugięły. Okazało się, że problemy z rozmnażaniem mogą się pojawić, gdy w diecie suki jest zbyt wiele brojlerów, ponieważ przemysłowe kurczaki dostają olbrzymie ilości hormonów. Tymczasem dieta moich psów opierała się przede wszystkim na brojlerach, na dodatek pochodzących z jednego źródła.
Dziś staram się zapewnić moim malamutom jak największą różnorodność pokarmów, co nie jest łatwe, gdy ma się ich 6...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:29, 28 Lip 2007    Temat postu:

zuly napisał:
Może, warto zmodyfikować ją pod azjatę ? Czy ktoś się pokusi o ułożenie podobnego menu dla azjaty?

...



BARF jest bardzo indywidualną dietą, należy dostosować ją do metabolizmu konkretnego psa, jego temperamentu, sposobu życia, do jego aktualnej kondycji. Jednemu psu coś pasuje, drugiego uczula, itd...........Chyba trudno jest stworzyć określone menu Rolling Eyes .
Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] są podane zestawy żywieniowe i produkty dobre dla Azjaty, można spróbować samemu coś pokombinować i dostosować do własnego psa obserwując czy mu służy czy nie.
Nawet dawka podawanego pokarmu jest bardzo rozbieżna. Od 1-3% masy ciała. Z własnych obserwacji zauważyłam, że Uzonowi potrzeba około 1% w lecie, a w zimie 1,5%. Ale i to jest zmienne, dzień do dnia niepodobny Rolling Eyes Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:46, 28 Lip 2007    Temat postu:

No i jeszcze jeden bardzo ważny czynnik decydujący o menu, dostępność konkretnych produktów. Pieski mieszkające nad morzem pewnie będą miały dietę bogatszą w ryby, te z gospodarstw częściej posmakują królika czy nutrie, a niektórym pozostaną w większości kurczaki i indyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:55, 29 Lip 2007    Temat postu:

zuly napisał:
Może, warto zmodyfikować ją pod azjatę ? Czy ktoś się pokusi o ułożenie podobnego menu dla azjaty?


Bardzo ciekawy temat! Może ktoś spróbuje ułożyć menu dla Azjaty Wink Smile


zuly napisał:

Kilka opinii o BARFie –
Uwaga na brojlery!

hodowca malamutów
Gdy dowiedziałam się o diecie BARF, wydało mi się, że jest to dieta idealna dla psów tak zbliżonych genetycznie do wilków, jakimi są malamuty. Przestawiając moje psy na tę dietę nie spodziewałam się żadnych spektakularnych zmian, zwłaszcza że psy były w doskonałej kondycji i miały piękną sierść. Po kilku miesiącach karmienia BARF-em zauważyłam, że u wszystkich moich psów zniknęły modzele - brzydkie zgrubienia skórne na łokciach, które utrzymywały się od lat, mimo wielu prób ich zlikwidowania przy pomocy maści. Ucieszyłam się także, gdyż jedna z naszych suk, która kiedyś miała wypadek, przestała kuleć.

Problemy zaczęły się po dwóch latach stosowania diety, gdy okazało się, że dwie suki z mojej hodowli nie donosiły ciąży, a trzecia zachorowała na ropomacicze i musiała zostać wysterylizowana. Ponieważ wcześniej nie miałam takich problemów, zwróciłam się z pytaniem do weterynarza - i nogi się pode mną ugięły. Okazało się, że problemy z rozmnażaniem mogą się pojawić, gdy w diecie suki jest zbyt wiele brojlerów, ponieważ przemysłowe kurczaki dostają olbrzymie ilości hormonów. Tymczasem dieta moich psów opierała się przede wszystkim na brojlerach, na dodatek pochodzących z jednego źródła.
Dziś staram się zapewnić moim malamutom jak największą różnorodność pokarmów, co nie jest łatwe, gdy ma się ich 6...


Bardzo jestem ciekawa opinii hodowców co do karmienia suk hodowlanych "korpusami kurzymi" czyli resztkami po uboju brojlerów z kurzych farm.
Już parę razy zetknęłam się z opinią, że taka dieta, wzbogacona niestety o hormony wzrostu podawane w karmie kurom aby przybrały jak największą masę w krótkim czasie - może powodować poronienia lub rodzenie się martwych płodów.

Co o tym sądzicie? Czy to może być prawda?

Dziwne to wszystko jest Rolling Eyes Może niestosowny przykład, ale napiszę... Ostatnio nawet koleżanka dostała zalecenie od pediatry, żeby swojej 9 letniej córeczce nie dawać kotletów z kurzych piersi (jej ulubiona potrawa). Lekarz zasugerował, że zawierają zbyt wiele hormonów i mała rozwija się za szybko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margherita
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow

PostWysłany: Nie 23:39, 29 Lip 2007    Temat postu:

Moja znajoma hoduje ONki i dawala psom brojlery i potem sucha karme.
I suki miala klopty z zajsciem w ciaze. Przeszla na zwykle miecho i jest OK!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidushka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Pon 7:49, 30 Lip 2007    Temat postu:

Cytat:

Bardzo jestem ciekawa opinii hodowców co do karmienia suk hodowlanych "korpusami kurzymi" czyli resztkami po uboju brojlerów z kurzych farm.
Już parę razy zetknęłam się z opinią, że taka dieta, wzbogacona niestety o hormony wzrostu podawane w karmie kurom aby przybrały jak największą masę w krótkim czasie - może powodować poronienia lub rodzenie się martwych płodów.


Przesada w każdej materii nie jest wskazana, ale oczywiście to co powyżej to prawda. Ja dorzucę od siebie jeszcze jedno- w żadnym wypadku nie dawajcie psom wątróbki drobiowej bo to im bardziej zaszkodzi niż korpusy itp.. Dzięki obecnym standardom przemysłowego chowu drobiu w wątróbce jest tyle chemii, że najnormalniej w świecie nie ma ona żadnych wartości odżywczych.

Dieta powinna być urozmaicona i jeśli podamy psom korpusy raz czy dwa razy w tygodniu to nic im nie będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuly
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:09, 30 Lip 2007    Temat postu:

basia napisał:


BARF jest bardzo indywidualną dietą, należy dostosować ją do metabolizmu konkretnego psa, jego temperamentu, sposobu życia, do jego aktualnej kondycji. Jednemu psu coś pasuje, drugiego uczula, itd...........Chyba trudno jest stworzyć określone menu Rolling Eyes .


Święta racja, ale chodziło mi raczej o stworzenie na podstawie BARFu „długoterminowego schematu” żywienia azjaty.
Wiadomo, że są produkty które „nie leżą” z różnych względów psom i hodowcom ale zawsze jeden produkt, można zastąpić innym, a całość dopasować do konkretnego zwierzaka. Taki schemat pomógł by bardzo niedoświadczonym posiadaczom azjatów.


Ostatnio zmieniony przez zuly dnia Wto 19:50, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuly
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:14, 30 Lip 2007    Temat postu:

lidushka napisał:


Przesada w każdej materii nie jest wskazana, .......
Dieta powinna być urozmaicona i jeśli podamy psom korpusy raz czy dwa razy w tygodniu to nic im nie będzie.


Całkowicie zgadzam się.

Poza tym obecnie wszystkie zwierzęta hodowane „na mięso” dostają różnego rodzaju „przyspieszacze i ulepszacze” by rosły szybko i efektownie. Praktycznie każdy rodzaj mięsa nafaszerowany jest różnego rodzaju świństwami. Kupuję mięso bezpośrednio w rzeźni i jedynie jestem pewny jego składy, gdy ktoś odda na rzeź starą krowę mleczną, hodowaną „dla siebie na mleko”. Tak też, chcąc zdrowo karmić psa należałoby mieć też „hodowlę mięsa”, uprawę naprawdę zdrowych warzyw i owoców, itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yurga
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:49, 31 Lip 2007    Temat postu:

Hello

I wish I can speak polish and understand more Crying or Very sad

I want to say something to BARF

Barf feeding is a modern name for something very old I feel.

In germany are a lot of Barf people!

I`m wondering about some statements from that Barf System.

Also I think so much meet will be seen in kidney results or liver results too.
I have never seen any study from that Barf people talking about kidney results in all those Barf dogs !!???

Natural CAO`s and CO`s normally grow with very simpel food like milkproducts,eggs and carbohydrats over thousands of years while people have no money to feed meet in homelands of the Nagazis.

I don`t believe that so much meet is good for our Nagazis, what do you all believe here about that??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuly
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:31, 31 Lip 2007    Temat postu:

Yurga napisał:
Hello

I wish I can speak polish and understand more Crying or Very sad

I want to say something to BARF

Barf feeding is a modern name for something very old I feel.

In germany are a lot of Barf people!

I`m wondering about some statements from that Barf System.

Also I think so much meet will be seen in kidney results or liver results too.
I have never seen any study from that Barf people talking about kidney results in all those Barf dogs !!???

Natural CAO`s and CO`s normally grow with very simpel food like milkproducts,eggs and carbohydrats over thousands of years while people have no money to feed meet in homelands of the Nagazis.

I don`t believe that so much meet is good for our Nagazis, what do you all believe here about that??


Z opracowań wynika, że psy karmione metodą BARF mają miej problemów ze zdrowiem, dożywają sędziwego wieku w dobrej kondycji.
W diecie BARF mięso i kości stanowią około 60% podawanego pokarmu. Wydaje mi się, że tyle też zjada wolno żyjący drapieżnik, jeśli nie więcej.
Jakoś bardziej ufam tego rodzaju żywieniu, niż sztucznej karmie. Utwierdza
mnie w tym przekonaniu mój pies po przejściu na BARF.

From the science papers I know, that dogs fed with BARF method has less
health problems and live long time in good condition.

In the BARF diet meat and bones are about 60% of all food volume. I think
that the same amount of meat is eaten by free-lived predator or even more.

Somehow I trust more this kind diet than artificial food. My dog is
confirming me after changing his diet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yurga
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:00, 01 Sie 2007    Temat postu:

that industry food is poison is clear,also its not a natural product.

But I think carefully about the kilos of meet and also bones some Barfers are feeding.For what should bones in dogs be good??

The last product of the aminoacid reduction is urea (build of NH 3 CO 2) and that must move out of the body by the renal diurese.

The urea rersults depend on different things, one of this is the protein you feed.
So if you have very high urea results don`t wonder, that can depend on too much meet.
As I remember Barfers said no problems for the kidneys..... but still everybody knows were is a lot of protein is still a lot of urea that is a simple fact!


In a medical disscusion was to chance meetprotein against eggs and milk or hydrolized protein to keep dogs longer alive.


My oldest dog died with 21 years and still was fed with very low protein levels.

Also I think about the "Nagazi way of food"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuly
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:43, 02 Sie 2007    Temat postu:

Yurga napisał:
that industry food is poison is clear,also its not a natural product.

But I think carefully about the kilos of meet and also bones some Barfers are feeding.For what should bones in dogs be good??

The last product of the aminoacid reduction is urea (build of NH 3 CO 2) and that must move out of the body by the renal diurese.

The urea rersults depend on different things, one of this is the protein you feed.
So if you have very high urea results don`t wonder, that can depend on too much meet.
As I remember Barfers said no problems for the kidneys..... but still everybody knows were is a lot of protein is still a lot of urea that is a simple fact!


In a medical disscusion was to chance meetprotein against eggs and milk or hydrolized protein to keep dogs longer alive.


My oldest dog died with 21 years and still was fed with very low protein levels.

Also I think about the "Nagazi way of food"


Przepraszam, za ewentualne błędy „bardzo wolnym” tłumaczeniu.

"Ten żywnościowy przemysł to trucizna, oczywiste jest też, że to nie są
produkty naturalna. Ostrożnie też myślę o kilogramach mięsa i kości, którymi są karmione psy
BARF. Jak kości mogą służyć psom?
Ostateczny produkt rozkładu kwasów nukleinowych jest uryna (NH3CO2) i musi
być wydalone z organizmu z moczem.
Skład moczu zależy od różnych czynników, również od ilości spożywanych
protein.
Jeśli masz bardzo wysokie wyniki moczu nie dziw się, że są zależne od zbyt
dużej ilości mięsa . O ile pamiętam Barfersi twierdzą, że nie ma żadnych problemów z nerkami...
ale każdy wie, że gdzie dużo protein tam problemy z moczem.
W dyskusji medycznej proteiny mięsne nie miały żadnych szans z proteinami z
jaj czy produktów mlecznych dla długiego życia psów.
Mój najstarszy pies zdechł w wieku 21 lat i był karmiony dietą niskobiałkową.
Myślę o "sposobie żywienia Nagazi"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yurga
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:20, 02 Sie 2007    Temat postu:

Dear Zuly,
thanks for translation very much!!!

I have put Yurga to a several bloodtests for liver, kidneys, thyreoid sickness-like all my other dogs too. I will look forward to watch all results carefully also results which are depending on the food.

We see that the urea results (and not only them) chance with the food (meat).

Protein is very necessary for the muscel building ect., but if its to much I don`t believe that the kidneys and the liver tolerate that over years,also to much vitamins can be a problem if products were overdosed!

The easiest way to find out a individual diet for a dog is to go to a Roation in a Vetuniversity.
It is not expansive and also you can talk over special problems in your dogs after seeing bloodresults or in thinking about cancer or whatever.

Universities which practise that are Berlin, Munich,Leipzig,Hannover,also in Austria.
Especially sick dogs will have a profit of health and lifequality by that offer.

If ever will be a problem which Carbohydrates or Allergies depending on GLUTEN or something else, the easiest way to work it out is feeding a ELIMINATION and later a PROVOKATION and to write your results down.

With that system you will find out personal results for every dog and find your own way.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Żywienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin