Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

karanuker · Wysłany: Pon 12:22, 27 Mar 2006 Temat postu:

To coś śmierdzącego świadczyło tylko o tym, że suka nie czuła się godna tego aby być matką, bo nikt jej nie pokrył. Powiem więcej, mam bardzo złe przeczucia co do niej, bo jeżeli tak bardzo chiałaby być matką to teraz dopiero będzie cyrk, bo ona chciała bardzo szczeniaki.
Z macicą było wszystko OK. Wręcz badania były śmieszne, bo to co się sączyło z macicy było skazeifikowanym (czytaj wyleczonym) nowotworem.
Co do suk z urojoną ciążą, to miałam takie.

Justyna · Wysłany: Pon 12:29, 27 Mar 2006 Temat postu:

Ja się boję przeogromnie ciąży urojonej u suki, dlatego też myślalam poważnie o sterylizacji.

Ale może naprawdę przenieśmy te "żeńskie" tematy na weterynarię - tu piszą szczeniaki Smile

Bardzo bym była wdzięczna za jakikolwiek dokładny opis jak zachowuje się suczka w ciąży urojonej - taką osobistą histerię mam na ten temat...
Oczywiście na weterynarii Smile

bartwood · Wysłany: Pon 13:20, 27 Mar 2006 Temat postu:

JAKI JESTEM GROŹNY Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

bartwood · Wysłany: Pon 13:27, 27 Mar 2006 Temat postu:

SPANKO to co lubie najbardziej ......

[link widoczny dla zalogowanych]

Justyna · Wysłany: Pon 13:31, 27 Mar 2006 Temat postu:

No i jak takiego Azjaty nie "wypieszczać"? Smile

bartwood · Wysłany: Pon 14:35, 27 Mar 2006 Temat postu:

Kolejny etap zabawy co by tu zrobić aby podenerwować mojego Pana i żeby odszedł od komputera Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

I&A - zawieszony · Wysłany: Pon 15:31, 27 Mar 2006 Temat postu:

W sobote był u nas mój syn! Czy ja też byłem kiedyś taki mały

?
Fajny z niego bobas, nawet podobny do mnie.Dobrze wychowany, przywitał się i poszedł zwiedzać moje królestwo.Mamuka nie była zachwycona, mało go nie udusiła z nerw, dobrze, że mnie się jeszcze nie dostało za sprowadzanie "cudzych" dzieci do naszego domu...Masza chciała się bawić (ta dziewczyna to wulkan!!), ale przecież on jeszcze za mały na jej sportowe podejście do amatorskich sztuk walki i finał finałów ojcowski obowiązek wychowania dzieciaka spadł na mnie.Pokazałem mu co znaczy dobry tatuś

Trochę się pobawiliśmy, nawet próbował zapasów, oprowadziłem go po terenie no i pojechał.Jego ludzka rodzina chyba nie była zadowolona, że synuś jest cały w błocie i piachu, ale ja byłem dumny z dzielnego chłopaka Cool

pozdrawiam wszystkich - Cebaj

bartwood · Wysłany: Śro 11:28, 29 Mar 2006 Temat postu:

jak ja chce bardzo do domu !!!!

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

bartwood · Wysłany: Śro 11:36, 29 Mar 2006 Temat postu:

I po wszystkim upierdzielony postanowiłem zasnąć... no prawie obserwuje co robi mój Pan.

[link widoczny dla zalogowanych]

karanuker · Wysłany: Śro 12:24, 29 Mar 2006 Temat postu:

Masz na podłodze różowy marmur portugalski?

bartwood · Wysłany: Śro 12:36, 29 Mar 2006 Temat postu:

Nie wiem czy portugalski ale tak mam.
A dlaczego pytasz?

Bartek

waldek · Wysłany: Śro 12:43, 29 Mar 2006 Temat postu:

No,no, no, to juz wiem !Azjat potrzebny do pilnowania marmurow Very Happy

bartwood · Wysłany: Śro 12:47, 29 Mar 2006 Temat postu:

He he he he Waldek dokładnie tak chociaż jak narazie to by te marmury razem z nim wynieśli.

Bartek

waldek · Wysłany: Śro 12:55, 29 Mar 2006 Temat postu:

bartwood · Wysłany: Śro 14:22, 29 Mar 2006 Temat postu:

Sorki za jakośc ale coś aparat zwariował

[link widoczny dla zalogowanych]