Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

Justyna

Wstyd

, pogubiłam się już Sad

– „podstawione nogi” to które….

Może zdjęcie jakieś "dobra dusza" wstawi? Dla szerszego "audytorium"?

waldek

[link widoczny dla zalogowanych]
1 normalna 2 spionowana 3 podstawiona

Justyna

Wielkie Dzięki Very Happy

karanuker

Jeżeli pies z postawą podstawioną wejdzie w ring, tj. zostanie tak ustawiony, to nie ma szans, myślę nawet u Ivanovej. Więc jak to jest z tymi ekspertami? Spotkałam się z taką postawą u azjaty, ale zawsze w ringu czy do zdjęcia pies był ustawiany "normalnie", to jest stopy były przesuwane do tyłu tak aby uzyskać postawę 1 normalną.

karanuker

MOGUL

karanuker

O łukach nie pisał Arunas, tylko o grubych obwisłych wargach.
Łuki nadbrwiowe są znakiem udomowienia azjaty. Dokładnie takim samym jak wyraźny stop.
Każdy kto ma azjatę w domu chciałby powiedzieć, no co ty, mój pies to pies z legendy, przez to szuka na siłę w Azji odpowiedników własnego psa, powtarzam, prawdopodbnie to co nazwał Łabuński mastifem, to pewnie pies taki jak np. mój Maciek czy inne, grubokościsty, ogromny przy innych aborygennych psach, ale na pewno nie był to pies podobny do mastifa angielskiego, czy innych dzisiejszych mastifowatych, z obwisłymi wargami, obwisłymi powiekami itd...

waldek

MOGUL

waldek

Postawy - [link widoczny dla zalogowanych]

karanuker

Waldku w jakim stopniu są udomowine azjaty walczące, bo od postawy podstawionej do spionowanych nóg to raczej dużo wody musiało upłynąć.

waldek

Mysle ze walczace sa najbardziej ,,udomowione,, ze wszystkich azjatow ze wzgledu na wielka uwage poswiecona ,,turniejom,, i ......... gotowce mozliwej tam do zdobycia.

karanuker

I tu się zgadzamy. Chociaż są hodowle (znane pasjonatom rasy dobrze), które pokrzyżowały azjaty z innymi rasami, dla eksterieru nie dla walk, i teraz na ich liniach inni hodowcy pracują.

karanuker

Małgosiu oto Hiszpański Mastif

czy widzisz w nim opadające powieki, grube oplute fafle, zmarszczki spowodowane dużą ilością skóry. Myślę że właśnie o takich azjatyckich mastifach pisał Łabuński. Przez to zdjęcia ich są, są to po prostu największe i najpotężniejsze aborygeny, a nie psy podobne do innych znanych nam ras.

Dzisiejszy Mastif Hiszpański, ten wygrywający na wystawach to zupełnie inny pies, nie róbmy tego samego azjacie!!!!!

MOGUL

Luiza, nie możemy domyślac się czy Łabuński widział oplute fafle, tego nikt nie wie, rozróżnił natomiast typy, suche od limfatycznych......i o tym pisałam........natomiast współczesne Azjaty z rybimi oczami na pewno
wymagały by od czabana, zakraplania im co najmniej "swietlika" i to powinien ocenić Sędzia na Wystawie...zwracajac uwagę na użyteczność .