Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak rośnie i rozwija się azjata
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:40, 16 Lis 2006    Temat postu:

To jest własnie trudny okres. Ciężko prawidłowo nam (Bartek, ja,Makaveli) zdefiniowac problem. Fakt, ogólnie wszystkie psy rozwijają się w podobny sposób, ale Azjata ma to jeszcze "coś" co powoduje, że szczerze mówiąc nie za bardzo wiem czy aby napewno to postępowanie jest własciwe.

Ja najchętniej udałbym się do jakiegoś behaviorysty i ten naocznie przekonałby się co i jak z psem. Co dobre, co złe itp...niestety w Warszawie nie ma specjalnie specjalistów...do jednego zadzwoniłem, mówie jaka rasa a ten, że to chyba takie jak Kaukaz ...No cóż, ogólnie mi powiedział, ze pies to pies i nie ma róznicy...szczerze mówiąc jak już tak powiedział to zrezygnowałem z jego pomocy...po co mam płacic 80 pln za godz jeżeli facet chyba ma małe pojęcie. Po co mam ryzykowac. Chce takiego specjalistę, który zna przynajmniej specyfikę rasy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Czw 16:48, 16 Lis 2006    Temat postu:

Kamil ja jestem akurat po rozmowie z trenerką-behawiorystką (która nie daży CAO miłością) ale pracowała z nimi, ona chce się ze mną jak najszybciej spotkać i zobaczyć Mudara. Powiedziała że trzeba z nim sporo i zarazem umiejętnie pracować, że to specyficzna rasa w której zdażają sie osobniki mniej i bardziej pewne siebie, a szczególnie to widać w sytuacjach stresujących jak np wystawa, ale powiedziała że nic jeszcze nie stracona chce zabrać sie z nami na spacer na Pola Mokotowskie lub dworzec i pokazać Mudarowi jaki świat poza podwórkiem i naszym Mińskim parkiem jest piękny Rolling Eyes [/url][/b]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 17:09, 16 Lis 2006    Temat postu:

Kasiu,

Jestem bardzo zainteresowany nawiązaniem kontaktu z tą Panią. Proszę powiedz jej, ze mam mixa Azjaty - Podhalańca w wieku 10 mcy. Mam problemy wychowawcze i chciałbym się spotkać i omówic szczegóły dot. cech charakteru mojego Dragana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:45, 22 Lis 2006    Temat postu:

Właśnie takie pytanie ile mniej więcej czasu jesteście dziennie ze swoimi psami??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Śro 17:22, 22 Lis 2006    Temat postu:

odpowiadam na pytanko! poniewaz mieszkam obecnie na wsi , mam duze podworko wiec bezprzerwy sie po podworku szlajam a to to a to tamto , a ze psy moje nie sa w kojcu tylko laza swobodnie 3+ 1 wiec jak wychodze to oblegaja mnie jakas chwile , musze rowno rozdzielac poklepywania zeby zadne nie bylo poszkodowane , potem ida kazde w swoje miejsce i jest spokoj! a ze jestem w domu caly czas , tak wiec i z psami tez- poza tym suki teraz spia w domu to maja mnie do oporu!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Śro 18:28, 22 Lis 2006    Temat postu:

Ja też jestem w domu cały dzień, ale niestety nie zbyt wiele czasu mogę poświęcić psom, kręcą się cały dzień za mną po domu, potem wywalam je na dwór, potem znowu wejdą i tak mija dzionek, widzieć to widzą mnie cały dzień ale nie mogę skupić się na nich, mam brzdąca który zajmuje mi większość dnia Wink , jak w ciągu dnia śpi (2 godz) to mam czas na sam na sam pomizianie sie z psami Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:27, 22 Lis 2006    Temat postu:

Heheh macie tyle dobrze że wasze psy siedzą w domu Razz mój się boji wchodzić do domu nie wiem czemu Neutral ale może to i dobrze Razz ale przez to siedzi prawie ciągle sam przed daniem mu jedzenia wychodze na 5-10 min albo przejde się z nim po ogrodzie Hrm a zaś jak wyjde na dwór coś robić to jemu się po chwili nudzi Hrm eh...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:34, 22 Lis 2006    Temat postu:

Makaveli, moja sunia ma mnie nie na oku praktycznie cały czas – oczywiście prócz tych godzin, kiedy jestem w pracy.
Większość czasu jest z nami, prócz pierwszej połowy dnia (synek w szkole, my w "fabryce").
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:22, 23 Lis 2006    Temat postu:

Amon poza godzinami pracy jest cały czas z nami nawet jakide po film do wypozyczalni to go zabieram ze soba generalnie chodzi bydle z nami wszedzie do znajomych do rodzicow na spacery do sklepu po co ma siedziec sam w domu. jakjestesmy w domu po poludniu to ma swoje godziny zainteresowania nami i wtedy jest miziany czesany i drapany potem sam stwierdza ze chyba czas juz dac spokoj i pojsc zajac sie jakas koscia albo poprostu spac Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:00, 23 Lis 2006    Temat postu:

Moj Dragan rano ma otwierane drzwi na ogród i sobie lata. Potem przychodzi do domu czeka aż my się wyszykujemy do pracy. Jak wychodzimy idzie spać. W południe wraca teść i wypuszcza go - potem wspólna drzemka lub praca na ogrodzie. Pod wieczór ja wracam - wtedy Dragan dostaje swój drugi posiłek (ogólnie nie lubi jak się podchodzi pod miske - powarkuje) na ogrodzie. Jak wszyscy są juz w domu to pies jest strasznie aktywny, prubuje każde wciągnąc w swoje zachcianki, jest strasznie upierdliwy i namolny - naprawdę ciężko go wtedy uspokoić (nie wiem czym to jest spowodowane...czy jest to forma rywalizacji- bo dół domu chyba dla niego jest właśnie takim polem...) i wtedy albo ma kare i idzie do kąta albo wywalany jest na dwór i siedzi tam z godzine.

W weekendy pies jeździ z nami na długie spacery na łąki i inne wielkie wybiegi.
Nie mamy zbyt dużo czasu żeby codziennie wychodzić z nim na takie spacery wszyscy pracujemy, rodzice zabardzo nie chcą z nim wychodzić na zewnątrz bo boją się, że zbytnio ich pociągnie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:47, 24 Lis 2006    Temat postu:

Hehe czyli wychodzi na to że tylko Hulk jest skazany na siebie Razz on ma cieżki charakter ale jest piekielnie mądry. Zabrałem się za jego szkolenie... w końcu zwątpiłem bo nie warował ale wczoraj wychodzę na dwór na 10minut i wołam go on oczywiście siądzie i się patrzy swoim "smutnawo - zaczepnym" wzrokiem Razz w końcu zbliżam się do niego i mówię chodź to podszedł ale na koniec działki ze mną nie poszedł tylko wrócił pod balkon Neutral ale co tam Wink po 5minutach wróciłem i podchodze do niego i go głaszcze ten wstał i mówię siad to usiadł Very Happy i mówię waruj to dalej siedzi w końcu wskazałem mu palcem ziemie przed nim i mówie waruj a on zawarował! Very Happy Very Happy

Wszystko było by fajnie gdyby jeszcze był spokojniejszy... siedze w pokoju a Hulk za oknem po chwili patrze a on czai się na dach sąsiada wstaje patrze a tam kot! normalnie się przeraziłem Hulk stanoł dęba i szczeka nie opierając się o nic... normalnie zamurowało mnie czasami przeraża mnie jego wielkość...

Woof ale się rozpisałem Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Pią 12:40, 24 Lis 2006    Temat postu:

wszystko co opisujesz to dla mnie najnormalniejszy pies pod sloncem. Troche zwariowany, troche uparty, troche zadumany,, moj LAHTIR jest taki sam i nie martwie sie tym zupelnie - wyrosnie , zmadrzeje i wszystko sie wyrowna,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:13, 24 Lis 2006    Temat postu:

Hehehe a Twój Lahtir w jakim jest wieku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:44, 24 Lis 2006    Temat postu:

Mam podobnie.... Mądry jak cholera. Uparty jeszcze bardziej no indywidualista. Największy problem to komenda "Waruj" ni cholery nie chce jej zrobic. dopiero jak mam przysmak to waruje, z miejsca, z marszu - bez róznicy. Bez przysmaku to z duzym ociaganiem.

Jednak zdecydowałem i nie chce czekac tak wnieskończoność. Widze, że mam pewne problemy wychowawcze i mam zamiar skorzystania z porady behaviorysty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:08, 24 Lis 2006    Temat postu:

Kamil generalnie napewno to nie zaszkodzi jednak najpierw przeczytaj sobieksiazke Okiem Psa Fishera i moze jeszczejakies ksiazki moze o sygnalach uspakajajacych i dopiero zacznij sie martwic. Wazne jest to ze potrafisz sie do tego przyznacze nie zgrywasz hojraka i mowisz otwarcie o tym ze masz problemy napewno wszystko sie ulozy ale moze masz racje porada u specjalisty napewno nie zaszkodzi opowiedz potem jak bylo ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 17, 18, 19  Następny
Strona 18 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin