Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

Justyna · Wysłany: Pią 17:25, 24 Mar 2006 Temat postu:

To przykład Very Happy

jak Azjata może z siebie, zupełnie bezwiednie zrobić głupola...

Mała od paru tygodni poluje na kogoś, kto według niej cały czas rzuca w nas śniegiem Evil or Very Mad

Poprostu zaczęły się roztopy i z rosyjskich dachów co chwilę, z szumem i hałasam zsuwa się śnieg. Do tego spada jeszcze lód (niebezpieczne).

Muszysko uważa, że to wszystko jakiś podstęp jest, przyzwyczaić się nie może Very Happy

Mąż mówi do niej - Zobacz to znowu on - "Ten Który Rzuca Śniegiem z Dachu".

Mała cały czas wierzy, że w końcu tego kogoś dopadnie...

MOGUL · Wysłany: Pią 17:34, 24 Mar 2006 Temat postu:

Justyna widać że młoda, niedoświadczona, u mnie nie było takich problemów, po węchu poznają że nikogo nie ma, natomiast gorzej jest jak Goliat cos niewidzialnego zwęszy i rzuca się jak błyskawica na płot albo rewidować torbę koleżanki u której jak się póżniej przyznała siedział przed wyjściem KOT.

MOGUL · Wysłany: Pią 19:22, 24 Mar 2006 Temat postu:

Przyklady na bezczelność Azjatów:
1. Zum zwiedzający sklepy zoloogiczne kładł się na każdym wystawionym legowisku dla psów i warczał jak chcieliśmy go z niego podnieść.......
2. Mogul atakowała akwaria z chomikami i klatki z ptaszkami.........
nie mówiac juz o ściąganiu smakołyków i wyjadaniu karmy z otwartych worków
Kochane pieski bardzo lubiły wchodzić do sklepów zoologicznych jednak ze względu na swoje niecywilizowane zachowania zostały pozbawione tej przyjemności, zresztą gdyby nie mogły robić tego co chciały to co to za przyjemność ?

A jak zachowują się wasze Azjaty w takich sytuacjach?

Justyna · Wysłany: Pon 15:57, 27 Mar 2006 Temat postu:

W ramach dzisiejszego zgłupienia na forum, opowiem wam historię potwierdzającą powiedzenie - „Jaki pan, taki kram”. Very Happy

Ostatnio wyśmiewałam się z Muchy, że niby głupola z siebie robi…

Wczoraj, po przyjściu z pracy wysłałam synka na spacer z psim staruszkiem. Postanowiliśmy, że po drodze zrobi zakupy w sklepiku. Dałam mu plecaczek i z 10 razy powtórzyłam co ma kupić w czasie spaceru z Tetrykiem.
Bartek wyszedł, zamknęłam drzwi i poszłam do kuchni.
Po paru minutach dzwonek domofonu. Wkurzyło mnie to Evil or Very Mad

– dlaczego nie da staruszkowi dłużej pospacerować?!
W drzwiach stanął mój synek z niepewną miną – mamo na spacerze wszystko ok., tylko psa zapomniałem zabrać… Embarassed

San Agnes · Wysłany: Pon 16:45, 27 Mar 2006 Temat postu:

JUstyna
masz SUPER synka !!! Smile

i przyznam sie, ze majac jakies 14 lat, tez zapomnialam psa..... sprzed sklepu Wink

Justyna · Wysłany: Pon 17:42, 27 Mar 2006 Temat postu:

Dzięki – synek jest niezłym „oszołomem” Very Happy

Rzeczonego Tetryka też kiedyś przywiązałam przed sklepem. Zrobiłam zakupy, zarzuciłam torby na plecy i wróciłam do domu.
Coś i jednak nie pasowało… czegoś chyba zapomniałam Yellow_Light_Colorz_PDT_33

… kupić… mleko, chleb, wędlinę…co to było…
Po 2 godzinach przypomniałam sobie … nie zabrałam psa sprzed sklepu. Embarassed

Mąż poszedł go wyprowadzić któregoś wieczora, wyrzucał też śmieci.
Wrócił oczywiście do domu i zasiadł przed telewizorem. O pierwszej w nocy otworzył lodówkę, „zakąsił” i kawałek kiełbasy rzucił na podłogę. Nikt się nie zjawił.

Tak odkrył, że zapomniał kundelka. Tetryk wkurzony siedział przed domem w ciemności i deszczu. Yellow_Light_Colorz_PDT_21

Naprawdę był wkurzony.

bartwood · Wysłany: Wto 9:22, 28 Mar 2006 Temat postu:

Zaobserwowałem ciekawą rzecz u AMONA. Tak gdzieś w okolicach godziny 7:00 rano przychodzi do mnie do łużka i kładzie się bezszelstnie w nogach na łużeczku. W nocy tego nie robi tylko właśnie rano ciekawe dlaczego tak.

Bartek

waldek · Wysłany: Wto 9:30, 28 Mar 2006 Temat postu:

Bo rano najzimniej Very Happy

bartwood · Wysłany: Wto 9:33, 28 Mar 2006 Temat postu:

Tia ale przynajmniej młody się nauczył aby nie budzić mnie przed 7:00 i to jest piękne. Spokojnie potrafi się sobą zając a ja moge się wyspać Smile

)) to jednak jest najmondrzejsza rasa na świecie.

waldek · Wysłany: Wto 9:38, 28 Mar 2006 Temat postu:

No widzisz jakiego masz porzadnego psa.A moja zona budzi mnie i to wczesniej Confused

bartwood · Wysłany: Wto 9:47, 28 Mar 2006 Temat postu:

He he he he widocznie źle ułożona została Smile

Musiałeś popełnić jakieś błędy wychowawcze w wieku szczenięcym Smile

waldek · Wysłany: Wto 10:22, 28 Mar 2006 Temat postu:

bartwood · Wysłany: Wto 10:23, 28 Mar 2006 Temat postu:

Zastanawiam sie co jest większym problemem wychować azjate czy żonę Razz

waldek · Wysłany: Wto 10:38, 28 Mar 2006 Temat postu:

Justyna · Wysłany: Wto 11:01, 28 Mar 2006 Temat postu:

Eee, chłopy! A Wy co tu?

W kąciku sobie męski szowinizm uprawiacie? Shame on you