Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

kasia

Po Twojej wypowiedzi weszłam na twoją stronę i naprawdę bardzo mi sie Desha podoba, ma piękną głowę i ok."wydaję" sie być wielką suką, jeżeli sie mylę to napisz, ale takie jest moje wrażenie po obejrzeniu zdjęć........
wiem ze każdy karmi jak chce, bo widzę wiele psów które pięknie wyglądają na suchym i wiele karmionych miesem też pieknych.......a zresztą masz racje każdy robi co chce

karanuker

Na jakiej podstawie napisałaś że Desha jest piękną i ogromną suką, jeżeli dopiero teraz weszłaś na stronę, Czyżby ktoś ci podpowiadał?
Ponadto azjaty z aborygennym rodowodem karmione suchym są raczej charcie, a te z Alu....
widzieliśmy na stronach niemieckich, które teraz są zawieszone, co wyszło po Biesłanie i Eklizi, te na pewno były karmione suchym. Jest to po prostu kewstia nieprzyswajania przez naturalne organizmy (nieskażone nowoczesną hodowlą), nie są w stanie asymilować. Psy z ak Nukera żywione suchym w Czechach były uśpione z powodu galopującej dysplazji, moje nie mają tego schorzenia.
Pies, którego widziała Ania w Warszawie, mający osteochondryt stawów barkowych, to pies żywiony karmą super premium. Osteochondryt jest spowodowany przez właśnie złe odżywianie.

kasia

Luiza nie rozumiem Ciebie, komplementuję Twoją suczkę bo bardzo mi sie podoba, tak jak wszystkie Twoje psy zresztą, a Ty mnie "atakujesz"..... Crying or Very sad

To moja własna opinia, może znawcą azjatów nie jestem, ale jakiś gust mam i Twoje psy bardzo mi sie podobają i gdyby nie odległość to chętnie bym takiego pięknisia od Ciebie nabyła Very Happy

karanuker

Ja cię nie atakuję, odpowiadam na twoje posty, jeżeli zrozumiałaś moje odpowiedzi jako atak, to przepraszam już nie będę nic pisać.

kasia

pisz i to jak najwięcej bo od takich osób jak Ty ja sie uczę............ Wink

maria

Przeciez wsrod psow z ak nukera (nic nie mam do nich, wiele jest bardzo pieknych) jest stosunkowo duzo dysplazji (czy tez nie stosunkowo, po prostu tam wypuszcza sie duzo psow), a sposob zywienia jej nie wyeliminuje niestety. Dysplazja jest genetyczna choroba i nawet jesli zaolozymy, ze jej rozwoj postepuje szybciej przy okreslonego rodzaju karmieniu (a mozemy jedynia zakladac bo zdaje sie takich badan nie ma), to i tak nie wyeliminuje sie jej dieta.

waldek

Mario-dysplazja to nie choroba.To caly zespol zmian w obrebie stawow.To bardzo zlozony problem.A np splaszczenie glowki kosci udowej zalezy od wagi ciala i diety.

karanuker

Czemu nie ma testów takich jak dla chorób oczu u np. border collie? na "nosicielstwo" dysplazji.

Wg. doktora Hamera, dysplazja nie jest chorobą genetyczną, a ma dobrze określone powody, on przynajmniej zrobił testy. Nie na darmo zapraszałam nie raz do zapoznania się z Nową Medycyną Germańską.

Ciekawostka:
Od psów w czterech przebadanych pokoleniach (rtg. stawów biodrowych), czyli w całym rodowodzie szczeniaka nie ma dysplazji, wszystkie A lub B, ma rtg stawów E. I co? Takie są rodowody border collie.

karanuker

maria

Waldek, ja nie przecze ze dieta nie ma zadnego wplywu, a jedynie ze nie wyeliminuje. Waga oczywiscie jest super wazna, ale to kazdy kto chociaz troche zainteresuje sie rozwojem ras duzych wie. Z reszta u malych ras dysplazja rowniez wystepuje, tyle ze nie jest az tak grozna jak u duzych.

Nie jestem tez przeciwnikiem medycy naturalnej tak dlugo jak jest skuteczna (jedni sa z reszta bardziej na nia podatni, inni mniej), ale uwazam, ze trzeba zachowac jakis zloty srodek. Gdyby moja mama nie dostala 2 miesiace temu antybiotykow to zmarla by na zapalenie otrzewnej. Mozemy przyjac, ze zyjemy zgodnie z natura i nie korzystamy z dobrodziejstw wspolczesnej medycyny, tylko pogodzmy sie z tym, ze srednia zycia skroci sie do 40 lat.
A wracajac do dysplazji (ktora u psow bada sie tez stosunkowo niedawno - jakies 40 lat), to ja wole pozostac przy naukowych danych mowiacych o tym, ze jest genetyczna, w dodatku przekazuje sie ilosciowo. Ja osobiscie wiare pozostawiam dla wyzszych spraw.

maria

O psach w Polsce, Luiza. Ale to niech sie odezwa bardziej wdrozeni w tym temacie - ja za malo wiem.

karanuker

No widzisz, a ja nie wiedziałam, że chore psy w Polsce.

karanuker

Doktor Hamer jest profesorem Uniwersytetu i onkologiem-ginekologiem, nie ma nic wspólnego z medycyną naturalną.

waldek

Z ust wlasciciela -czyli z pewnego zrodla wiem o powaznej dysplazji u jednego szczeniaka z Ak Nukera.Moja Nauszka /Habub- Tokado/ma ,,A-0,,

karanuker

Ja uważam, że jeżeli pies ma mieć dysplazję to i tak będzie ją miał, żebyśmy nie wiem co robili.