Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MIŁOŚNIK ZWIERZĄT

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:01, 27 Maj 2006    Temat postu: MIŁOŚNIK ZWIERZĄT

Co oznacza to słowo? czy możecie je zdefiniować ? Jaki powinien być i kogo można nim nazwać ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Sob 11:53, 27 Maj 2006    Temat postu:

Dla mnie osoba która ma szacunek do zwierząt. Osoba taka powinna znać charakter własnego zwierzęcia, nie narzucać mu nic co jest poza jego zasięgiem rozumowania. Umieć iść na kompromis. Kochać własnego zwierzaka za to jakim jest, umieć też widzieć jego wady. Poiwnna to być osoba szczera, nie mająca innych interesów jak tylko bezgraniczna miłość do zwierzęcia które ma. Tyle na początek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:58, 27 Maj 2006    Temat postu:

Dzięki Luiza za podjęcie tematu, a ponieważ są tu sami miłośnicy powinno być dużo wypowiedzi jak każdy rozumie swoją miłość do psów i czym ona się przejawia........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:17, 27 Maj 2006    Temat postu:

Mogul, wydaje mi się, że najkrócej można powiedzieć - "miłośnik zwierząt akceptuje je takimi jakie są". Bez próby zmiany i ze zrozumieniem.
Dlatego ludzie trzymający w małych mieszkaniach dzikie zwierzęta, pozbawiający je naturalnych warunków budzą we mie wątpliwości..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:37, 27 Maj 2006    Temat postu:

Justyna, można by zrobić taki zestaw definicji " miłośnika zwierząt " , analogiczny do opisów charakteru azjatów , zamieszczonych przez Ciebie
w temacie Artykuły Takie krótkie zdania zawierające sentencję tematu , jak ten ktory tak utkwil w naszej pamięci :
psy dzielą sie na azjaty i te które nie mialy szczęścia sie nimi urodzić.......

PS. wszystkie definicje i określenie zbierzemy potem "do kupy" i zrobimy zestaw OK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaRe
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książenice

PostWysłany: Sob 16:41, 27 Maj 2006    Temat postu:

Miłosnik zwierząt musi lubic wszystkie zwierzęta, nie tylko własne, a często tak jest. Zastanawiam się tylko, czy to to nie wymusza w moim rozumieniu np. wegetarianizmu? (ja nie jestem, ale nie wiem,czy określiłabym się jako miłośnik zwierząt w mojej własnej definicji-nie przygarniam bezdomnych psów, nie pracuję w schronisku itp) Ja po prostu lubię zwierzęta, a głównie psy-a to nie oznacza że jestem miłośnikiem zwierząt. Choć jestem w stanie z wielu rzeczy dla moich psów zrezygnować Smile

Ilość posiadanych zwierząt nie świadczy o tym, czy ktoś jest, czy nie jest miłosnikiem zwierząt. A wielu tak się wydaje. Właśnie posiadanie dużej ilości zwierząt, często świadczy, ze się o nich nie myśli. Że to tylko forma specyficznego egoizmu: "lubię psy i mam ich dużo" -nieważne jak psom jest.

No i przeczytałam co napisałam i żadnej definicji z tego nie ma Wink, to ciag uwag mi wyszedł. Ale to takie luźne przemyślenia


Ostatnio zmieniony przez AniaRe dnia Sob 16:48, 27 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Sob 16:44, 27 Maj 2006    Temat postu:

no nie wiem czy dobrze rozumiem milosnika zwierzat a za takiego sie uwarzam. Dla mnie pies ub kot lub inny bdlun bo i takie posiadam (kon) jest pierwsze parterem w obcowaniu , gadam z nimi , moj glos ma dla nich byc balsamem a jak trzeba to batem (ale tylko glos) bardzo , bardzo r zadko sie zdarza ze sie wkurcze i rarze piorunem , one to rozumieja i wiedza ze przegiely. dziecko tez nieraz przegnie i dostanie sciera .partnerstwo ,zrozumienie ipodejscie to droga do sukcesu ---moja rada
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:34, 18 Cze 2006    Temat postu:

Zgadzam sie ze wszystkimi opiniami ; szacunek , zrozumienie , partnerstwo, współpraca , etc..............można by jeszcze przytoczyć konkretne sytuacje w których nasze działania potwierdzają w/w stosunek do zwierząt........np. przygarnięcie pod nasz dach, znalezionego w lesie, osieroconego lub rannego zwierzaka, /ptaka, ssaka / i po wykurowaniu lub odchowaniu wypuszczenie go " na wolność " .........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:04, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Taki fragment – może nie o miłośnikach wszystkich zwierząt, ale chyba by ich można nazwać „miłośnikami psów”. Wink


[link widoczny dla zalogowanych]


FRAGMENT

„….W VI wieku p.n.e. prawie cały ten region wszedł w skład mocarstwa perskiego władców z dynastii Achemenidów. Zgodnie z legendą, pierwszy z nich Kir Wielki był wykarmiony mlekiem psa.
Pies w dawnej Persji był szanowany i uważany za świętość.

Sprzyjała temu i miejscowa religia jaką jest zoroastryzm. Zgodnie z Awestą, świętą księgą zaratusztran tylko pies i człowiek mają świadomość.
W rozdziale Awesty pod nazwą Widiewdat twórca świata Achura Mazda obiecał straszną karę temu, kto wyrządzi zło psu: „A jeśli, o Zaratusztra, ktoś zabije psa myśliwskiego albo pasterskiego, albo takiego, który umie wiele, to dusza jego przejdzie w swoje przyszłe życie z wielkim płaczemy i jękami. Nawet w godzinę śmierci nikt mu nie pomoże, chociaż on będzie płakać i szlochać ze strachu i bólu..."
Za umyślny mord na psie czekała ciężka kara – „Osiemset uderzeń bicza”.


Awiesta jest wypełniona wsławieniem wspaniałych cech psa:
"Psa, o Zaratusztra, Ja, Achura Mazda, stworzyłem ze swoją odzieżą, z swoim obuwiem, czujnego, „ostrozębnego”, stworzyłem dla ochrony żywych istot...
Żeby był on obok Prawdy i Rozumu, żeby był on obok żywych istot... W ziemskim świecie pies jest istotą, która ochrania ludzi i bydło; Gdyby nie było psa, nie można było by trzymać ani jednej owcy; Zawsze, kiedy on szczeka i roznosi się jego szczekanie, duchy i demony uciekają z tego miejsca".


W domach wyznawców Achury Mazdy psy zawsze jadły przed swoimi gospodarzami i dostawały „porcję mężczyzny” – mleko i tłuszcz z mięsem.
Jeżeli do domu zbliżał się wędrowny pies należało go wpuścić na podwórze i nakarmić, ponieważ „ani jeden dom nie stanie na ziemi, jeśli nie będzie w tym woli psa”.
Wyznaczone były specjalne kary za okaleczenie czy złe karmienie psów.
Pies i człowiek byli równi przed prawem. Dla psa swoją drogą wyznaczone były kary za wyrządzenie krzywdy człowiekowi (za pierwszym razem – odcięcie prawego ucha, za drugim – lewego itd.)

Zaratusztranie wierzyli, że dusza zmarłego może być porwana przez demony.
Ochronić go mógł tylko „czterooki” (z podpalinami nad oczyma) pies.
„Czterooki” pies miał zdolność do zobaczenia samej śmierci, z czym związany był rytuał sagdid ("oglądanie psem"), kiedy pies swoim spojrzeniem wypędzał z martwego ciała trupiego demona.
Niewątpliwie tymi dobrymi istotami byli przodkowie Ałabajów. U Tadżyków do tej pory istnieje psie imię Czorczaszma, a u Turkmenów - Turtkuz - "Czterooki". …”


Jeśli kogoś zainteresują informacje o tej religii, zapraszam na przykład tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Można tam znaleźć tez inne ciekawostki o pasch Shocked :

„Śmierć jako twór Angra Maju jest również nieczysta. Zwłoki człowieka po śmierci są więc jedną z najbardziej zbrukanych rzeczy. Ze względu na to, że ziemia jest tworem czystym, nie można jej brukać grzebiąc zwłoki, nie można też ich spalić, bo ogień też jest tworem czystym. Zaratusztranie pozostawiają zwłoki na specjalnych wieżach,tw. "wieżach milczenia", gdzie cała zgnilizna śmierci jest pochłaniana przez sępy, lub psy - zwierzęta cieszące się szczególną estymą w zaratusztrianizmie. Dopiero gdy ze zwłok zostają suche, białe kości, doczesne szczątki są zrzucane do specjalnego szybu w wieży.”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:02, 11 Paź 2006    Temat postu:

AniaRe napisał:
Miłosnik zwierząt musi lubic wszystkie zwierzęta, nie tylko własne, a często tak jest.


Miłośnik zwierząt to też tzw. "dobry człowiek " , dletego jego stosunek nie tylko do przyrody ale i do innych ludzi powinien być co najmniej przyjazny i życzliwy......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:19, 11 Paź 2006    Temat postu:

karanuker napisał:
Dla mnie osoba która ma szacunek do zwierząt. Osoba taka powinna znać charakter własnego zwierzęcia, nie narzucać mu nic co jest poza jego zasięgiem rozumowania. Umieć iść na kompromis. Kochać własnego zwierzaka za to jakim jest, umieć też widzieć jego wady. Poiwnna to być osoba szczera, nie mająca innych interesów jak tylko bezgraniczna miłość do zwierzęcia które ma.


Chciałem coś napisać samemu. Mam przecież kilka zwierzaków i niejednemu pomogłem. Jednak po przeczytaniu tego co Luiza napisała zrezygnowałem.
Wg mnie nic dodać nic ująć Exclamation

Luizo mogę Cię zacytować na naszym www?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Śro 12:04, 11 Paź 2006    Temat postu:

Tomku, czuję się zaszczycona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin