Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

JAK WYCHOWAĆ MAŁE CAO?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:29, 21 Lut 2007    Temat postu: JAK WYCHOWAĆ MAŁE CAO?

Zakirchan, .A co byś doradził nowemu "w branży " właścicielowi , jakieś wskazówki odnośnie wychowania malutkiego o silnie dominującym charakterze CAO ?
Jak powinien go traktować wlaściciel żeby nie popełnić błędów wychowawczych i dać sobie z nim rady w wieku dorosłym ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:48, 21 Lut 2007    Temat postu:

Mogul napisał
Cytat:
.A co byś doradził nowemu "w branży " właścicielowi , jakieś wskazówki odnośnie wychowania malutkiego o silnie dominującym charakterze CAO ?
Jak powinien go traktować wlaściciel żeby nie popełnić błędów wychowawczych i dać sobie z nim rady w wieku dorosłym ?


Mogul, ja ameryki nie odkryję:
Trzeba dużo kontaktu z psem, trzeba być konsekwentym, miś nie może wymuszać niczego na właścicielu. Trzeba ustalić co jest dla niego ważne, jedzenie, zabawka zabierać mu ją i oddawać, Hakim i Aisha oddają mi kość którą jedzą w każdej chwili bez najmniejszego problemu. Te psy wymagają jak największego kontaktu w fazie 8-14 tygodni. One są uparte, polecenia wykonują ze zwłoką to nie jest taka fascynacja jak u ON, czy labradora. Na szkoleniu wszystkie psy biegną do właściciela a one idą ale wykonują to polecenie. Trzeba je obserwować, jeden pies kocha jeść i za smakołyk zrobi wszystko (taka jest Aisha), a Hakim ma d... kawałek kiełbasy, za to ma instynkt aportowania, lubi nagrody słowne. Poza tym azjata rozwija sie powoli, pies który ma 18 miesięcy nie jest dorosły, on dojrzewa i cały czas wymaga konsekwencji bo muże mu sie nagle odwidzieć. To można by elaborat cały napisać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:52, 21 Lut 2007    Temat postu:

Mogul napisał:
[]

Te psy wymagają jak największego kontaktu w fazie 8-14 tygodni.
"

Czy możesz szerzej to omówić - dlaczego właśnie w tym okresie ? O czym zadecyduje dobry kontakt z psem w tym wieku i skąd to wiesz ? [/]

Ja tu łączę własne doświadczenia z literaturą, psy pasterskie właśnie w tym okresie pozostawia sie z owcami, żeby traktowały je jak własne stado, żeby je potem chroniły.

Ja widzę po swoich, że inaczej traktują osoby z którymi miały wczesny i częsty kontakt i te które poznały po ukończeniu 3 -4 miesięcy.
Dla przykładu, rzadko widywał w tym okresie mojego brata. Jak mój brat przychodzi to wita go serdecznie wszystko jest ok ale do pewnych granic. Parę dni temu leżał przy moim łóżku, zawsze tam sobie poleguje, ja siedziałem na łóżku. Gdy mój brat z którym się serdecznie witał parę minut wcześniej podszedł na 1m nagle ostrzegawczy warkot pod tytułem "kolego lubimy się ale nie przesadzaj wchodzisz w strefę chronioną". Z moja znajoma z którą się wychował jak go spotyka po kilku miesiącach niewidzenia może z nim zrobić wszystko (to jest członek jego stada). Czasami to są subtelne różnice w zachowaniach, ale one sie ujawniają, jest moje stado, przyjaciele stada obcy i według mnie to w dużym stopniu zależy od tego jak intensywny i w jakim okresie był kontakt w młodości psa.
One wtedy uczą się pewnych zachowań, wg. mnie łatwiej przez odpowiednie szkolenie (oddziaływanie) można wdrukować im pewne nawyki w tym wieku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:59, 21 Lut 2007    Temat postu:

quote="Zakirchan"]
Cytat:

Mogul, ja ameryki nie odkryję:

Ale zawsze powiesz coś nowego , zwrócisz uwagę na pewne nie omawiane dotąd zagadnienia lub zredagujesz inaczej już nam znane ....czy .zapomniane , podkresliłam te według mnie mniej utrwalone prawdy o azjacie np.
Cytat:

Trzeba dużo kontaktu z psem, trzeba być konsekwentym, miś nie może wymuszać niczego na właścicielu. ""

Cytat:

Trzeba ustalić co jest dla niego ważne, jedzenie, zabawka zabierać mu ją i oddawać,
Hakim i Aisha oddają mi kość którą jedzą w każdej chwili bez najmniejszego problemu.
Te psy wymagają jak największego kontaktu w fazie 8-14 tygodni.
"


Czy możesz szerzej to omówić - dlaczego właśnie w tym okresie ? O czym zadecyduje dobry kontakt z psem w tym wieku i skąd to wiesz ?

Cytat:

One są uparte, polecenia wykonują ze zwłoką ...
Trzeba je obserwować, jeden pies kocha jeść i za smakołyk zrobi wszystko (taka jest Aisha),
a Hakim ma d... kawałek kiełbasy, za to ma instynkt aportowania, lubi nagrody słowne.
Poza tym azjata rozwija sie powoli, pies który ma 18 miesięcy nie jest dorosły, on dojrzewa i cały czas wymaga konsekwencji bo muże mu sie nagle odwidzieć. To można by elaborat cały napisać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:59, 21 Lut 2007    Temat postu:

Ja swoje od małego międliłem, robiłem z nimi wszystko, zaglądanie w zęby, dłubanie w buzi et cetera i uczyłem je że mają to spokojnie znosić, żadnego wyrywania się powarkiwania, one to uważają za normę. Efekt, Hakim i Aisha pozwalają wetowi na wszystko jak są ze mną.

Hakimowi wet. robił badanie na podstawie zdrapanego z fafli żyletką materiału, on ani drgnął podczas tej operacji a wet. który proponował żeby może jakieś środki mu podać albo głupiego Jasia zgłupiał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:56, 21 Lut 2007    Temat postu:

Masz rację z tym zaakceptowaniem stada - moje poznały moich synów w wieku szczenięcym i nawet raz na rok odwiedzane , ciesza się jak nigdy, natomiast osoby później poznawane , to już tylko "obcy" tolerowani ......

A przyzwyczajanie psa do znoszenia rutynowych zabiegów pielęgnacyjno opatrunkowych też ważne !!!! - zakraplanie oczu, czyszczenie ucha, obcinanie paznokci czy zastrzyki - połykanie pastylek , uczenie " pokaż zęby " --jak znalazł przyda się na Wystawach .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:01, 21 Lut 2007    Temat postu:

DLACZEGO WYCHOWANIE SZCZENIAKA JEST TAK WAZNE ?

Czytajac cały przebieg dyskusji nasuneła mi sie pewna dygresja. Minowicie zgodnie z tabelami wieku psa porownania do ludzi 12 miesieczny azjata to czlowiek w wieku 16 miesiecy. Idac tym tokiem myslenia wiek 8-16 bardziej 18 tygodni odpowiadło by wieku dziecka 3 - 10 lat. Porownujac te dane mlody szczeniak do 7 miesiecy prawie jednego roku nabiera tak zwanych wartosci. Przeciez tak malo doceniany okres kiedy zabierany jest szczeniak od matki to okres wpajania przez matke 8-16 tygodni tego co w zyciu psa najwazniejsze i niezmienne. Jesli biezemy szczeniaka w wieku 8 tygodni to przez najblizsze tygodnie to my zadecydujemy o tym jakich wartosci zyciowych nabierze mlody CAO. Jesli w tym okresie bedziemy go bardzo mocno socjalizowac z ludzmi innymi psami poza stada oraz wystawiac na dzialanie roznorodnych czynnikow zewnetrznych to osiagniemy sukces i otrzymamy stabilnego psa o mocnej psychice. Natomiast gdy w tym okresie zostana popelnione bledy pies bedzie wystawiony na nadmierna bezsensowna agresje bedzie obserwowal nipozadane zachowania to takie przyjmie jako pewnik jako wartosci fundamentalne. Dlatego z moich obserwacji i czytania bardzo wielu materialow na temat psow i ich genetyki i zachowan stwierdzam ze okres do jednego roku jest fundamentalnym i najwazniejszym dla naszego przyszlego doroslego psa.

Jak wielu ludzi usprwiedliwia zachowanie szczeniaka ktore jest normalnie nie do przyjecia jako poprostu dziecinstwo nic bardziej mylnego odpuscic mozemy sobie w wieku 3, 4 lat nie kiedy mamy w domu szczeniaka. Wtedy ustala sie wiekszosc pozniejszych zachowan. Jesli szczneiak bedzie mial duzo bodzcow i kontaktu z ludzmi i psami to nie bedzie na nie reagowal agresywnie. Zgadzam sie z waszymi opiniami ze pozostaje instynkt ale czy przeszkadza nam to ze pies czy suka nie wpuszcza nikogo a tym bardziej psa na swoj teren ??? chyba nie . ale juz nieuzasadniona agresja na obcym terenie do innych psow ( waga azjaty 70 kg) to juz raczej niedopuszczalne i niebezpieczne.

MOze nie mam doswiadcznia w CAO ale wedlug mnie okres do jednego roku u azjaty nie rozni sie niczym do analogicznych okresow w innych rasach w ktorych mam doswiadczenie i moge z cala pewnoscia powiedziec ze nie samym instynktem zyje CAO to takze pies i podlega prawa natury. Nie wolno nam w wieku szczeniecym odpuscic wlasnie wtedy trzeba miec zelazna konsekwencje i temperowac naganne zachowania a pochwalac te wskazane szczeniak to zapamieta i bedzie stosowal jako swoisty kodeks etyczny ! Nie zapominajmy ze nalezy robic tego wszystkiego bez agresji wobec psa i wykorzystywania sily to nie ma sensu.

Przepraszam za moralizatorski ton ktory uzywam ale dosc dlugo czytalem wiele wypowiedzi ludzi znajacych sie na azjatach i majacych hodowle czekalem cierpliwie az Amon skonczy rok i wtedy chcialem ocenic pierwszy okres posiadania azjaty i stad teraz moje zaangazowanie w tej kwestii.

reasumujac:

1. 8 -16 tygodni w tym okresie zastepujemy matke dla szczeniaka i to co mu wpoimy to zostanie do smierci. Jesli zostawimy jego rozwoj w tym okresie samemu sobie i bedziemy tolerowac niewlasciwe zachowania to tylko ze szkoda dla szczeniaka i jego rozwoju To pozostanie.
2. 16 - 32 tygodnie to okres wzrostu ( odpowiednik czlowiek 7 - 12 rok ) to wpajanie wartosci u czlowieka to kultura, jezyk, zasady wspolzycia spolecznego, to takze wzorce zachowan i idealy. Jesi w tym okresie mlodziak bedzie wystawiony na agresje od innych psow to moze zaowocowac bezsensowna agresja jesli bedzie to wszystko zrownowazone to bedzie to silny psiak.
3. Nie zapominajmy o dostarczaniu psu wielu roznorodnych bodzcow aby nie reagowal stresowo i panicznie jesli bedzie mial silna psychike to bedzie spokojny zrownowazony ale takze pewny siebie i odwazny.

Mam nadzieje ze was nie zanudzilem wywodem lekko przydlugim ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:03, 21 Lut 2007    Temat postu:

Swietnie Bartek że przeniosłeś ten tekst , mialam wlaśnie o to prosić .....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:22, 21 Lut 2007    Temat postu:

Mogul a jakie sa twoje obserwacje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:30, 30 Mar 2007    Temat postu:

bartwood napisał:
Mogul a jakie sa twoje obserwacje?

bartwood napisał:
DLACZEGO WYCHOWANIE SZCZENIAKA JEST TAK WAZNE ?
Czytajac cały przebieg dyskusji nasuneła mi sie pewna dygresja. Minowicie zgodnie z tabelami wieku psa porownania do ludzi 12 miesieczny azjata to czlowiek w wieku 16 lat. Idac tym tokiem myslenia wiek 8-16 bardziej 18 tygodni odpowiadło by wieku dziecka 3 - 10 lat. ....

Bartek , Czy w tej Tabeli wzięto pod uwagę grupy/ rasy psów ? Widziałam taką , w której wiek ludzki – uzależniony był od wielkości psa -czym większy pies tym więcej lat u człowieka - jakby większe szybciej się starzały ....? Analizując dalej, można by się było zastanawiać czy specyficzne pierwotne predyspozycje Azjaty - nie mają tu osobnego wpływu ? Ktoś kiedyś powiedział że Azjata to taki " stary malutki " ? Wprawdzie późno
Dojrzewa psychicznie - ale może ma silniej zakodowany pewien sposób myślenia i zachowania już od "oseska " ?
....[/quote]Porownujac te dane mlody szczeniak do 7 miesiecy prawie jednego roku nabiera tak zwanych wartosci. Przeciez tak malo doceniany okres kiedy zabierany jest szczeniak od matki to okres wpajania przez matke 8-16 tygodni tego co w zyciu psa najwazniejsze i niezmienne. Jeśli bierzemy szczeniaka w wieku 8 tygodni to przez najbliższe tygodnie to my zadecydujemy o tym jakich wartosci zyciowych nabierze mlody CAO.
Jesli w tym okresie bedziemy go bardzo mocno socjalizowac z ludzmi innymi psami poza stada oraz wystawiac na dzialanie roznorodnych czynnikow zewnetrznych to osiagniemy sukces i otrzymamy stabilnego psa o mocnej psychice. ....[/quote]
Myślę że wychowanie i środowisko ma na pewno duży wpływ ale nie jedyny
GENY maja też dużo do powiedzenia .....można by powiedzieć że poprawimy w miarę jak na to pozwolą cechy wrodzone ....
Cytat:

Natomiast gdy w tym okresie zostana popelnione bledy pies bedzie wystawiony na nadmierna bezsensowna agresje bedzie obserwowal nipozadane zachowania to takie przyjmie jako pewnik jako wartosci fundamentalne. Dlatego z moich obserwacji i czytania bardzo wielu materialow na temat psow i ich genetyki i zachowan stwierdzam ze okres do jednego roku jest fundamentalnym i najwazniejszym dla naszego przyszlego doroslego psa.

Na pewno tak , przecież środowisko i byt określa świadomość - nie zapominać jednak o genach ---- bezgranicznej odwagi ani tchórzliwości nie nauczysz - możesz tylko rozwinąć lub przytłumić pewne cechy potencjalnie istniejące ...
Cytat:

Jak wielu ludzi usprawiedliwia zachowanie szczeniaka ktore jest normalnie nie do przyjecia jako poprostu dzieciństwo nic bardziej mylnego , odpuścić możemy sobie w wieku 3, 4 lat nie kiedy mamy w domu szczeniaka. Wtedy ustala sie wiekszosc pozniejszych zachowań . Jesli szczneiak bedzie mial duzo bodzcow i kontaktu z ludzmi i psami to nie bedzie na nie reagowal agresywnie. Zgadzam sie z waszymi opiniami ze pozostaje instynkt ale czy przeszkadza nam to ze pies czy suka nie wpuszcza nikogo a tym bardziej psa na swoj teren ??? chyba nie . ale juz nieuzasadniona agresja na obcym terenie do innych psow ( waga azjaty 70 kg) to juz raczej niedopuszczalne i niebezpieczne. ....

Oczywiście że agresja do innych psów na obcym terenie to niebezpieczna rzecz - uzasadniona czy nie prawnie i w cywilizowanym świecie jest niedopuszczalna .... jak kupujesz azjatę tego typu , a chcesz z nim chodzić na spacery po parku to MUSISZ
zmienić jego zachowanie – inaczej możesz mieć poważne kłopoty z prawem ....
Każdy posiadacz Azjaty / każdej rasy / powinien przestrzegać ogólnie przyjętych zasad współżycia społecznego - to chyba nie podlega dyskusji ....?
Cytat:

MOze nie mam doswiadcznia w CAO ale wedlug mnie okres do jednego roku u azjaty nie rozni sie niczym do analogicznych okresow w innych rasach w ktorych mam doswiadczenie i moge z cala pewnoscia powiedziec ze nie samym instynktem zyje CAO to takze pies i podlega prawa natury. Nie wolno nam w wieku szczeniecym odpuscic wlasnie wtedy trzeba miec zelazna konsekwencje i temperowac naganne zachowania a pochwalac te wskazane szczeniak to zapamieta i bedzie stosowal jako swoisty kodeks etyczny ! Nie zapominajmy ze nalezy robic tego wszystkiego bez agresji wobec psa i wykorzystywania sily to nie ma sensu.

To bardzo mądre co piszesz - i jeżeli można by było uzyskać tą metodą takie same zadawalające wyniki u wszystkich przedstawicieli tej rasy to było pięknie - jednak psy różnią się pomiędzy sobą dosyć znacznie - przede wszystkim uporem i determinacją do osiągnięcia celu a ich inteligencja pozwala na wynalezieniu takich sposobów żeby dopiąć swego pomimo świetnie posiadanej wiedzy co im wolno a co nie .... To samo dotyczy podejmowania samodzielnych decyzji np. odnośnie zagrożenia .....Tu działają geny i właściwości osobnicze czego nie jesteś w stanie zmienić -
Cytat:

Przepraszam za moralizatorski ton ktory uzywam ale dosc dlugo czytalem wiele wypowiedzi ludzi znajacych sie na azjatach i majacych hodowle czekalem cierpliwie az Amon skonczy rok i wtedy chcialem ocenic pierwszy okres posiadania azjaty i stad teraz moje zaangazowanie w tej kwestii. ....

Co to znaczy " ludzie znający się na azjatach " ? np. Łabuński ? Ivanowa ? Ajsenberg ?
Czy tacy którzy mieli w życiu jednego Azjate z jednej tylko linii ?
Pamiętaj że to jak się zachowuje Amon w wieku jednego roku to nie znaczy że pies innego typu , tak samo wychowywany przez Ciebie byłby taki sam . To możesz przyjąć za pewnik !!!
Cytat:

reasumujac:
1). 8 -16 tygodni w tym okresie zastepujemy matke dla szczeniaka i to co mu wpoimy to zostanie do smierci. Jesli zostawimy jego rozwoj w tym okresie samemu sobie i bedziemy tolerowac niewlasciwe zachowania to tylko ze szkoda dla szczeniaka i jego rozwoju To pozostanie. ....

Nie myślę że człowiek jest w stanie zastąpić żadnemu zwierzęciu / szczeniakowi /matkę –
Przykład wilka czy tygrysa, wykarmionego przez człowieka smoczkiem , każdy pozostanie
Przy zachowaniu zgodnym ze swoim gatunkiem - można np. oduczyć psa nie wchodzenia na kanapę - ale jeżeli będzie to chciał robić to będzie to robił podczas Twojej nieobecności
Cytat:
....
2.) 16 - 32 tygodnie to okres wzrostu ( odpowiednik czlowiek 7 - 12 rok ) to wpajanie wartosci u czlowieka to kultura, jezyk, zasady wspolzycia spolecznego, to takze wzorce zachowan i idealy. Jesi w tym okresie mlodziak bedzie wystawiony na agresje od innych psow to moze zaowocowac bezsensowna agresja jesli bedzie to wszystko zrownowazone to bedzie to silny psiak. ....

Nie rozumiem co to znaczy " wystawiony na agresję do innych psów " ????
Zakładam, że nie do walk . Jeżeli będziesz " rozmywać stado " zgodnie z zaleceniami Myczko , i od małego socjalizował go z najróżniejszymi psami - w różnym wieku to uda Ci się uzyskać tolerancyjnie nastawionego psa - ale jego zachowanie w wieku dojrzałym uzależnione będzie i tak od tego co w nim "drzemie " - czyli co ma być to i tak będzie -
Jednemu taka socjalizacja nie będzie wogóle potrzebna bo i tak by się nie rzucał pierwszy , ani nawet nie bronił przed atakiem , inny pierwszy nie zaatakuje , ale za to będzie się , bronił , a inny zwieje ...
Cytat:

3). Nie zapominajmy o dostarczaniu psu wielu roznorodnych bodzcow aby nie reagowal stresowo i panicznie jesli bedzie mial silna psychike to bedzie spokojny zrownowazony ale takze pewny siebie i odwazny.

...socjalizacja jest konieczna i przyśpiesza rozwój psychiczny , ale nie zmieni natury psa , a nauka/szkolenie może pomóc jedynie w kontroli nad psem ....i to nie do końca .....
Znam wiele psów - które bez uprzedniej socjalizacji – ok. roku , wyprowadzone do miasta na ruchliwe ulice - wykazywały pewność siebie i zrównoważenie - wchodziły do windy czy hal targowych .....
Według czabanów - silną psychikę kształtują między innymi psie "zapasy " i trudności życiowe które pies uczy się sam przezwyciężać - jednak z takimi cechami jak odwaga , i bojaźliwość , pies się rodzi - życie tylko koryguje pewne zachowania , pies wyciąga wnioski ze swoich niepowodzeń i zwycięstw , kształtuje swoje wrodzone predyspozycje -
Ale jego psychiczny typ - /choleryk , sangwinik, flegmatyk, /nie podlega zmianie poprzez wychowanie .... .
Cytat:

Mam nadzieje ze was nie zanudzilem wywodem lekko przydlugim ....

Absolutnie nie zanudziłeś - bardzo przejrzyście przedstawiłeś swoje stanowisko ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:50, 30 Mar 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:

Pamiętaj że to jak się zachowuje Amon w wieku jednego roku to nie znaczy że pies innego typu , tak samo wychowywany przez Ciebie byłby taki sam . To możesz przyjąć za pewnik !!!
....
Absolutnie nie zanudziłeś - bardzo przejrzyście przedstawiłeś swoje stanowisko ....


Po pierwsze Bartku, nikogo nie zanudziłeś - to ciekawy temat.
Od dawna zastanawiam się nad tym na ile na codzienne zachowanie psa (generalnie wszystkich naszych poprzednich psów) wpływał sposób wychowania, a na ile geny.
I do dziś nie mam wyrobionego zdania na ten temat.
Mogul wprawdzie cały czas podkreśla rolę genów, ale ja jakos tak... nie mogę z tym się do końca zgodzić. Geny ok - super ważne. Ale chyba wychowanie, doświadczenia psa ostatecznie kształtują jego psychikę....

To ważne także dla tych, którzy zastanawiają się nad zakupem drugiego Azjaty.
Czy kupując CAO z innej linii, po innych rodzicach możemy w przybliżeniu zakładać, że wychowując go w podobny sposób będzie w przyszłości zachowywał się podobnie jak nasz pierwszy CAO?

Pomijając na ten moment kwestię płci - Czy posiadając na przykład łagodną suczkę (i to nam odpowiada) możemy zakładać, ze kupiony jej do towarzystwa pies także będzie mial zbliżone zachowania?

Tak się nad tym zastanawiałam, bo wielokrotnie "apetyt rośnie w miarę jedzenia" i szybko, zaledwie po paru miesiącach pojawia sie w domu drugi CAO.

Dlatego ogromnie mnie zawsze "korci", żeby sobie przywieźć aborygena, nawet bez jakichkolwiek dokumentów, dla siebie. Po to żeby porównać różnice w psychice psa wywodzącego się z Azji i psa europejskiego, hodowlanego.

Chciałabym też dopytać Zakira - jak on sądzi. W jaki sposób należy wychować CAO, żeby był nieustępliwym stróżem?
Co robić- czego nie robić? Jakie zachowania pochwalać, jakich nie?

Przy okazji Ci, którym taki bezwzględny stróż nie jest potrzebny będą mogli przeczytać i ewentualnie próbować zastosować je w celu wychowania sobie "misia-pysia" (o ile to możliwe, bo znowu wracamy do genów...).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:37, 30 Mar 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
Czy kupując CAO z innej linii, po innych rodzicach możemy w przybliżeniu zakładać, że wychowując go w podobny sposób będzie w przyszłości zachowywał się podobnie jak nasz pierwszy CAO?

Na pewno nie .... i już mam na to dowody w postaci rozmów z nabywcami szczeniaków po Luiszy .....ja sama mam namacalny dowód w postaci trzech różnie zachowujących sie cao.
Justyna , nie wiem natomiast co wyrosnie z dobrze zapowiadajacego się stróża , którego będziech chować na " misia pysia " , na kanapie , nie pozwalając mu szczekać na obcych i zmuszając go plackami /czy czekoladką / do wytrzymywania glasków listonosza i inkasenta - ? Tego nie wiem - bo ja nigdy nie miałam zapędów do ukształtowania psa na ptysia , bo wtedy po co Ci Azjata , tym bardziej aborygen ? Zeby go miziać bo inaczej się udusisz ?


Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Pią 16:45, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:40, 30 Mar 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:

Myślę że wychowanie i środowisko ma na pewno duży wpływ ale nie jedyny
GENY maja też dużo do powiedzenia .....można by powiedzieć że poprawimy w miarę jak na to pozwolą cechy wrodzone ....
.................................
Na pewno tak , przecież środowisko i byt określa świadomość - nie zapominać jednak o genach ---- bezgranicznej odwagi ani tchórzliwości nie nauczysz - możesz tylko rozwinąć lub przytłumić pewne cechy potencjalnie istniejące ...
...............................

...socjalizacja jest konieczna i przyśpiesza rozwój psychiczny , ale nie zmieni natury psa , a nauka/szkolenie może pomóc jedynie w kontroli nad psem ....i to nie do końca .....
....



Każdy z nas wyrabia sobie swoje zdanie przede wszystkim na podstawie obserwacji swojego/swoich psów. I ja pozwoliłam sobie zacytować te stwierdzenia z wypowiedzi Mogul z którymi jak najbardziej się zgadzam. Wychowanie i socjalizacja , to takie poprawianie natury, ale tylko w określonych ramach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:57, 30 Mar 2007    Temat postu:

Moja opinia jesli chodzi o CAO opiera sie tylko i wylacznie na obserwacji Amona i o nim pisze dlatego tez nie wiem jak by bylo z psem z innej linii. Na ta chwile moge jedynie napisac to co wiem byc moze jak bede mial 2 CAO lub nawet kilka to wtedy bede mogl naniesc poprawki na swoje poglady jednak pewne prawdy sa uniwesalne i odnoszasie w mniejszym lub wiekszym stopniu do wiekszosc psow oczywiscie nie w sposob identyczny tylko porownawczy.

Amon generalnie dorasta i juz nie kazdy pies moze spokojnie do niego podejsc na spacerze jesli tylko pojawia sie proba sil jakis pies go sprowokuje to nie odpusci mu dopuki tamten sie nie podda. Zachowanie to pojawilo sie w ostatnim miesiacu czyli 14 jego zycia. Walka jest zazwyczaj bardzo krotka i zupelnie bezkrwawa i w 99% konczy sie przygnieceniem psa przez Amona lub ucieczka .... Nie ma w tym agresji jako takie jato odbieram jako pokazanie kto jest silniejszy takie psychiczno fizyczne zapasy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:00, 30 Mar 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:

Justyna , nie wiem natomiast co wyrosnie z dobrze zapowiadajacego się stróża , którego będziech chować na " misia pysia " , na kanapie , nie pozwalając mu szczekać na obcych i zmuszając go plackami /czy czekoladką / do wytrzymywania glasków listonosza i inkasenta - ? Tego nie wiem - bo ja nigdy nie miałam zapędów do ukształtowania psa na ptysia , bo wtedy po co Ci Azjata , tym bardziej aborygen ? Zeby go miziać bo inaczej się udusisz ?


Mogul - ja nie chcę Misia-Pysia Laughing Może kiedyś bym się skusiła, ale teraz już nie.
Uczciwie mówię, że kupując CAO nie wiedziałam, że to "będzie aż tak", ale teraz nie wyobrażam sobie "żeby mogło być inaczej" Laughing

Sądzę jednak, ze próbować w pewnym stopniu można - próbować przekonywać i tłumaczyć "dożartej sobace", że powinna kochać wszystkich. Tylko z moich doświadczeń to mało skuteczne jest.

Ułagodzi się pewne zachowania, ale chyba nigdy nie można byc pewnym kiedy jednak pies, wyczekując momentu capnie za nogę nieproszonego goscia. Cichuśko, żeby właściciel nie zauważył, bo przecież pan tego nie lubi...

Chyba łatwiej, bezpieczniej i rozsądniej jest pogodzić się z rzeczywistością, nie próbować "wyrwać z korzeniami" naturalnych instynktów. Postawić sprawę jasno.

Zgadzam się, ze żyjac między ludźmi musimy my i nasz pies się w pewnym stopniu dostosować. Ale chyba nie należy zmuszać Azjaty to zupełnej zmiany osobowości. To jest pies stróżujący, który zazwyczaj z luboscią się nie wtula w wymienionego przez Ciebie inkasenta.

Jak to mówią - widziały gały co brały. Po co z niego robić labradorka (choć labradorki kochane są).

Tylko uwaga - w tej dyskusji możemy zaraz pomylić "akceptację naturalnych instynktów stróżowania CAO" z "rozbudzaniem w nim niepotrzebnej agresji".
Albo "socjalizowanie" z " zmuszaniem do bycia Misiem-Pysiem".

Zdarzyć się tak nam może - i zaraz chwycimy się za łby Laughing - bo powyższe pojecia mogą dla każdego znaczyć zupełnie coś innego Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin