Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

20 rad dla hodowcy...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:46, 02 Cze 2006    Temat postu: 20 rad dla hodowcy...

Wprawdzie to przemyślenia i rady hodowcy bullterierów, ale - myślę, ponadczasowe Wink

(skopiowane z Molosów z posta Marzeny)


RAYMOND H. OPPENHEIMER - brytyjski hodowca (kennel Ormandy)

"Dwadzieścia rad dla hodowcy bullterierów"

Jest kilka zasad hodowli, zarówno tych złych jak i tych dobrych. Nigdy nie odważam się narzucać właścicielom psów, jakie są jedyne słuszne metody hodowli, bo takie po prostu nie istnieją.
Na dodatek można osiągnąć olbrzymi sukces poprzez połączenie różnych zasad, tak więc jedyne, co zamierzam, to przedstawić pewne propozycje, które mogą być przydatne w hodowli, a zarazem ostrzec przed niektórymi rozwiązaniami, które – moim zdaniem – są niewłaściwe:

1. Nie kojarz swojego pupila z psem z sąsiedztwa. Jedynie uzasadnione hodowlane skojarzenie daje szansę na sukces.

2. Nie łącz ze sobą psów z tego samego miotu, nawet jeśli uważasz , że byłoby to idealne połączenie, aby utrzymać te czy inne cechy. Równie dobrze możesz uzyskać sukces, jak i ponieść porażkę, z powodu tych samych genów.

3. Nie słuchaj rad ludzi, którzy nie mogą pochwalić się własnymi, znaczącymi osiągnięciami w hodowli, przecież gdyby ich opinie były cokolwiek warte, odnosiliby same sukcesy.

4. Nie wierz powszechnemu twierdzeniu, że brat czy siostra championa mają w hodowli taką samą wartość jak on. Każdy pies jest indywidualnością.

5. Nie przypisuj swojemu pupilowi zalet, których nie ma. Okłamywanie samego siebie to pierwszy krok ku porażce w hodowli.

6. Brak jakiejś wady nie oznacza jeszcze, że w tym miejscu na pewno jest jakaś zaleta. Sylwetka psa może być wolna od błędów, lecz równocześnie może nie mieć w sobie nic szczególnego i przez to być co najwyżej przeciętna.

7. Nie próbuj inbredować na dwie linie równocześnie, bo nie zinbredujesz na żadną.

8. Nie oceniaj reproduktora tylko po jego potomstwie, popatrz na suki, z jakimi był łączony. Szczeniaki po twojej suce mogą być zupełnie inne - bo ona jest zupełnie inna.

9. Nie pozwól, aby twoje osobiste , negatywne odczucia w stosunku do właściciela reproduktora, z którym zamierzasz skojarzyć swoją sukę, wzięły górę. Najważniejszy jest pies, a nieważne jaki jest jego pan.

10. Pamiętaj, że gdy zachwycasz się zaletami potencjalnego partnera dla twojej suki (partnerki dla twojego reproduktora), to musisz także zauważyć jego wady.

11. Nie kojarz zwierząt, które mają te same błędy. A jeśli tak zrobisz, to nie zdziw się problemami, jakich sobie narobisz.

12. Nie zapomnij, że pies ważny jest jako całość. Nie można koncentrować się na jednej z zalet, zapominając o innych.

13. Nie szukaj idealnego psa do swojej suki. Coś takiego, jak idealny pies (lub suka) nie istnieje, nie istniał i nigdy istnieć nie będzie.

14. Nie obawiaj się wyhodować psa, który ma wady, jeśli są one zrównoważone zaletami. Pamiętaj, że dopiero całkowity brak zalet jest wadą.

15. Nie łącz psa i suki, jeśli ich wady i zalety wzajemnie nie uzupełniają się. Umiejętność rozpoznania takiego przypadku jest niezwykłym darem; zapytaj zatem doświadczonego hodowcy, bo nie ma lepszego sposobu na naukę. (Typy wzajemnie nie uzupełniające się to, moim zdaniem, zwierzęta, które mają te same wady i nie mają tych samych zalet)

16. Nie zapomnij o stałej konieczności poprawienia głowy. Gdy przypomnisz sobie o tym, kiedy ta ważna cecha już Ci umknie, będzie już za późno.

17. Pamiętaj, że zwartość sylwetki i jej mocarność muszą iść w parze.

18. Pamiętaj, że kolejnym celem twoich dążeń jest zarówno doskonała głowa, jak i właściwa budowa całego psa - wielu hodowcom udaje się osiągnąć i jedno, i drugie.

19. Nigdy nie próbuj oczernić bullteriera. Istota jego uroku nie jest dostępna dla wszystkich, ale Twój pies pownien być źródłem szczytnej dumy dla ciebie i przyjemności dla wszystkich miłośników rasy.

20. Niech Cię nie zadowala przeciętność, dąż tylko do doskonałości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:23, 03 Cze 2006    Temat postu: Re: 20 rad dla hodowcy...

Sylwia napisał:
Wprawdzie to przemyślenia i rady hodowcy bullterierów, ale - myślę, ponadczasowe Wink

RAYMOND H. OPPENHEIMER - brytyjski hodowca (kennel Ormandy)

"Dwadzieścia rad dla hodowcy bullterierów"

6. Brak jakiejś wady nie oznacza jeszcze, że w tym miejscu na pewno jest jakaś zaleta. Sylwetka psa może być wolna od błędów, lecz równocześnie może nie mieć w sobie nic szczególnego i przez to być co najwyżej przeciętna.
7. Nie próbuj inbredować na dwie linie równocześnie, bo nie zinbredujesz na żadną.
8. Nie oceniaj reproduktora tylko po jego potomstwie, popatrz na suki, z jakimi był łączony. Szczeniaki po twojej suce mogą być zupełnie inne - bo ona jest zupełnie inna.

14. Nie obawiaj się wyhodować psa, który ma wady, jeśli są one zrównoważone zaletami. Pamiętaj, że dopiero całkowity brak zalet jest wadą.

i.


Sylwia bardzo trafne spostrzeżenia , ponad czasowe i ponad podziałami rasowymi......wybrałam te które szczególnie przypadły mi do gustu, a przede wszystim punkt 7 , bardzo często popelniany błąd łączenia wybitnych osobników różnych linii , podobnie jak przy łączeniu w jedną całość róznych architekonicznych stylów uzyskuje się mało wartościowy EKLEKTYZM .......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Nie 8:54, 04 Cze 2006    Temat postu:

Wczoraj odjechał od nas BATYR, do znanego włoskiego hodowcy bullterrierów, ucznia Toma Horna, który był uczniem właśnie Openheimera.
Openheimer miał kopalnie diamentów w RPA, na oficjalnych obiadach domu królewskiego siadał obok królowej. Miał ok. 40 psów w hodowli i 7 osób które stale się nimi zajmowały. Każda z tych osób miała wybrane psy i musiała zawsze tych doglądać, karmić, trzymać w czystości i zajmować się nimi od rana do wieczora.
Włoski hodowca rozmawiał ze wszystkimi tutejszymi hodowcami i czuję się zaszczycona że wybrał mnie. Wybrał mnie w sierpniu zeszłego roku i czekał na szczeniaka. O tym że to znany hodowca dowiedziałam się już po urodzeniu moich ostatnich szczeniaków (w marcu). Teraz rozumiem skąd jego pytania na temat hodowli, jak kryję, dlaczego tak. "Zdałam egzamin", jego egzamin, na szóstkę, w przeciwym razie poleciałby gdzie indziej po psa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaRe
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książenice

PostWysłany: Nie 11:12, 04 Cze 2006    Temat postu:

Gratulacje!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:59, 04 Cze 2006    Temat postu:

Luiza, Twoje wyniki hodowlane widać po szczeniakach, gratulacje , ale wlaśnie dlatego interesowal by mnie Twoj komentarz do przytoczonych przez Sylwie wskazówek dla hodowców.......anda......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Nie 12:13, 04 Cze 2006    Temat postu:

Ja jestem młodym hodowcą, ale zapału u mnie nie brakuje. Staram się wszystko robić sercem. Oczywiście długo myślę nad każdym krokiem. Bardzo krytycznie obserwuję to co się u mnie rodzi, i na podstawie wyników obieram dalszą drogę.

Uważam że trzeba się słuchać słów Openheimera, on miał tony pieniędzy, i hodowla na pewno była dla niego pasją a nie sposobem dorobienia paru groszy. Większość z tego co pisze, a przeczytałam to dzisiaj już u siebie wdrożyłam, bo sama doszłam do podobnych wniosków. Te podstawowe, które towarzyszyły mi przy wyborze psów dla mnie były: żeby nie były ze ścisłego inbredu (nie do pomyślenia było brać szczeniaka po rodzeństwie), rodzice mieli być najlepszymi w miocie, a nie rodzeństwem championów czy lepszych od siebi psów, analizowałam dzieci ojca szczeniaka, którego chciałam kupić z innymi sukami, to samo było z matką i jej ewentualnymi dziećmi z innych skojarzeń.


Ostatnio zmieniony przez karanuker dnia Nie 12:30, 04 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:26, 04 Cze 2006    Temat postu:

Bardzo prosze "następny do golenia " , proszę o komentarze innych Hodowców i bystrych obserwatorów ........???
Ze wszystkim się zgadzacie ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:33, 04 Cze 2006    Temat postu:

Sylwia dzięki – naprawdę bardzo ciekawe.
Jeśli się nad tymi radami zastanowić to można sobie zdać sprawę, że profesjonalna hodowla, a nie tylko „rozmnażanie” psów to bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie.
Trudne i odpowiedzialne, bo to hodowca decyduje o następnych pokoleniach w populacji, o ich wyglądzie, charakterze czy użytkowości.
A to jest jak „domino” – jedne błędy w doborze pary i kojarzeniach w przyszłości pociągają następne i mogą doprowadzić do zmian w danej rasie.
To także trudne zadanie, bo bierze się odpowiedzialność nie tylko za własne psy, ale za ich szczenięta i w pewien sposób za kolejne pokolenia psów.
Pytanie czy wszyscy hodowcy chcą tak daleko sięgać, wyjść „poza swoje podwórko” i pomyśleć o przyszłości rasy, a nie tylko o gotówce „na rękę” za szczeniaka… i "umywamy ręce"...
Jakie są prawne czy inne warunki żeby w Polsce zarejestrować hodowlę i „wypuszczać na rynek” kolejne szczenięta?
Czy kandydaci na hodowców są w jakiś sposób weryfikowani? Czy wymagana jest jakaś wiedza kynologiczna, wiedza o danej rasie, czy jest jakoś ta wiedza sprawdzana?
Czy ktoś to kontroluje w Polsce, czy wystarczy „umieć się podpisać”, żeby zostać Wielkim Hodowcą – Znawcą Wszechrzeczy?
Czy są jakieś normy ilość zasady, typu ilość suk/psów w hodowli? Od kiedy to już hodowla?
A co się dzieje z psami hodowlanymi, jeśli zmienia się moda? Znam hodowle, które co parę lat „specjalizują się” w innych rasach. A pies średnio żyje dłużej…
Czy jest jakaś możliwość dla „przeciętnego posiadacza rasowego psa” na zgłoszenie swoich zastrzeżeń, co do postępowania hodowcy (np. nie mówienia prawdy o specyfice rasy potencjalnemu klientowi, poważna i widoczna wada anatomiczna - choćby brak zębów, zły zgryz)?
Jak zwykły człowiek może odróżnić Hodowcę-Miłośnika i Znawcę Rasy od "handlarza psami", który mu opowiada bajki z mchu i paproci żeby poprostu zarobić kasę?
Czy w Polsce, na wystawach są porównywane tzw „pary hodowlane”, na czym to polega?

I jeszcze chciałabym spytać – o co chodzi z tą „głową”?
(16. Nie zapomnij o stałej konieczności poprawienia głowy. Gdy przypomnisz sobie o tym, kiedy ta ważna cecha już Ci umknie, będzie już za późno.
18. Pamiętaj, że kolejnym celem twoich dążeń jest zarówno doskonała głowa, jak i właściwa budowa całego psa - wielu hodowcom udaje się osiągnąć i jedno, i drugie.)
Dlaczego akurat o głowie psa się wspomina, a dopiero potem o innych cechach budowy anatomicznej psa?

Sorka za te wszystkie pytania, ale tekst mnie zaciekawił…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Pon 7:10, 05 Cze 2006    Temat postu:

Cytat:
Jakie są prawne czy inne warunki żeby w Polsce zarejestrować hodowlę i ?wypuszczać na rynek? kolejne szczenięta?

W Polsce wystarczy mieć reproduktora (nie sukę hodowlaną) i już rejestrujesz przydomek hodowlany.
Cytat:
Czy kandydaci na hodowców są w jakiś sposób weryfikowani? Czy wymagana jest jakaś wiedza kynologiczna, wiedza o danej rasie, czy jest jakoś ta wiedza sprawdzana?

Nie.
Cytat:
Czy ktoś to kontroluje w Polsce, czy wystarczy ?umieć się podpisać?, żeby zostać Wielkim Hodowcą ? Znawcą Wszechrzeczy?

Wystarczy. Często się czyta 8-10 lat stażu z rasą, a dla mnie często jest to zbieranie kup lub płacenie komuś za to żeby je zbierał. To dotyczy wszystkich krajów.
Cytat:
I jeszcze chciałabym spytać ? o co chodzi z tą ?głową??
(16. Nie zapomnij o stałej konieczności poprawienia głowy. Gdy przypomnisz sobie o tym, kiedy ta ważna cecha już Ci umknie, będzie już za późno.
18. Pamiętaj, że kolejnym celem twoich dążeń jest zarówno doskonała głowa, jak i właściwa budowa całego psa - wielu hodowcom udaje się osiągnąć i jedno, i drugie.)
Dlaczego akurat o głowie psa się wspomina, a dopiero potem o innych cechach budowy anatomicznej psa.

To głowa świadczy o przynależności do danej rasy i NIEDOPUSZCZALNE jest aby sędzia dawał zwycięstwo i komentował: "fakt głowa nietypowa dla rasy, ale reszta bardzo dobrze zbudowana. Na stepie azjacie nie jest potrzebna rasowa głowa".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:32, 05 Cze 2006    Temat postu:

karanuker napisał:

Cytat:
Czy ktoś to kontroluje w Polsce, czy wystarczy ?umieć się podpisać?, żeby zostać Wielkim Hodowcą ? Znawcą Wszechrzeczy?

Wystarczy. Często się czyta 8-10 lat stażu z rasą, a dla mnie często jest to zbieranie kup lub płacenie komuś za to żeby je zbierał. To dotyczy wszystkich krajów.
.


I znowu wracamy do tematu kiedy można mówić o Hodowli i stażu pracy z rasą, dla mnie 8- 10 letni staż pracy z rasą to wyhodowanie w swoim "kojcu" 8-10 miotów na własnym materiale ......czyli zostawianie sobie do hodowli wybranych z urodzonych w Hodowli miotów, obserwacja ich rozwoju , dobieranie partnerów, i kontynuacja typu , itd, itd, natomiast nie możemy mówić o takim samym doswiadczeniu a już tym bardziej o dorobku hodowlanym, jeżeli sa to za każdym razem nowo sprowadzane suki kryte psami również pochodzacymi z importu.......chociażby taka praca trwała nawet 20 lat......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:44, 05 Cze 2006    Temat postu:

Dla mnie również hodowla to pewna ciągłość, wyhodowanie psów ze swoim przydomkiem i dalsza praca na tym materiale jako trzonie hodowli - jak Luiza Wink
Zreszta na logikę - w końcu jeżeli krycie było przemyślane i szczeniaki takie obiecujące, jak wszyscy mioty reklamują, to po co nabywać coś nowego i 'niepewnego' , a swoje 'cuda' wyprzedawać ? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:19, 05 Cze 2006    Temat postu:

Właśnie Sylwia, chodzi o to , że zawsze jak zakupujemy coś nowego to jest to tzw. " KOT W WORKU" .........nie mówiąc już o małych szczeniakach......
A tylko wtedy można by porównywać hiodowle , jeżeli każda z nich pracowała by na swoim materiale tak jak Luiza, wtedy też na podstawie oceny wyników hodowlanych można by powiedzieć ta hodowla jest dobra czy nie........,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:39, 05 Cze 2006    Temat postu:

A ja im więcej czytam, rozmawiam tu w Rosji z hodowcami, im więcej mi jest robiona „woda z mózgu” (moje szczeniaki najlepsze, bo…) to tym bardziej czuję się zagubiona…
Jakbym miała wybrać reproduktora dla moje suńki to bym chyba nie wiedziała już jak, komu mam wierzyć…

Szkoda, że nie ma jakiejś bazy reproduktorów, jakiegoś „biura matrymonialnego dla Azjatów” – wtedy takim osobom, które mają na przykład jedną, dwie suki byłoby łatwiej dokonać prawidłowego wyboru i potem nie „wstydzić się” za swoje szczenięta.
Tutaj w Rosji kluby kynologiczne pełnią taką rolę doradczą. Nie wiem jak jest u CAO, ale w klubach innych ras, klub zabiera za to jednego szczeniaka bezpłatnie.
Klub w jakiś sposób gwarantuje, że miot i skojarzenie jest przemyślane, a nie na przykład bo właściciele się lubią i razem imprezują to dawajcie będziem mieć szczeniaki, zarobimy parę groszy na piwo. Generalnie klub, jeśli to konieczne (początkujący hodowca) sam zajmuje się sprzedażą szczeniąt.
Ale to chyba tylko możliwość – nie konieczność sprzedaży przez klub.

Z zazdrością patrze na klub Petersburski Klub Buldoga Amerykańskiego.
Najlepszy przyjaciel mojej suki to Max – Amerykański Buldog, więc się „podłączyłyśmy” pod niektóre imprezy.
Kynolodzy z klubów zbierają właścicieli na małe wykłady, spotkania, radzą w wychowaniu, żywieniu, kontaktują właścicieli ze sobą, oglądają psa czy warto iść na wystawę, podpowiadają kojarzenia na dobre mioty, organizują „parady psów” na święta i imprezy, odwiedzają właścicieli w domach żeby zobaczyć jak psy rosną, doradzają rodzaj treningu, żeby na przykład „wyprostować łapy”, organizują spotkania młodych psów tej rasy (miejsca na swobodne zabawy psów, socjalizację między sobą).
Nie macie pojęcia jak fajnie wygląda grupa młodych amer-bulli bawiących się razem na łące. Smile
Nawet „Charciarze rosyjscy” mają swoje spotkania na Kamiennej wyspie – są to małe zawody w pogoni, ćwiczenia dla psów, rozmowy z doświadczonymi kynologami i tak dalej – coniedzielna impreza. Smile

Z przyczyn oczywistych nie słyszałam o towarzyskich spotkaniach pomiędzy Azjatami (szczególnie psami-samcami). Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Pon 10:49, 05 Cze 2006    Temat postu:

Jakby to było wszystko takie piękne, to nie byłoby krzyku w Rosji wśród hodowców, że rasa umiera, bo po ringach hodzą CAOpotamy, słoniopotamy czy inne potamy (cytuję nazwy z forum Białych Azjatów).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Pon 10:59, 05 Cze 2006    Temat postu:

Czy według Was właściciel reproduktora to też po części (czy w połowie) hodowca miotu czy nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin