Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wychowanie szczeniaka razem z małymi dziećmi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaRe
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książenice

PostWysłany: Czw 8:10, 30 Lis 2006    Temat postu:

Wczorajsze:

Kuba postanowił pobawić sie ze swoim "przylacielem" i przez dokładnie 20 minut ciagał Yodę za obrożę po całym domu. Z pokoju do pokoju przprowadzał go, tłumaczac mu jakies swoje spostrzeżenia. Czasami je słyszałam: podprowadzał Yode do przedmiotu i mówił mu :"no, popatrz na to z bliska" . Całe 20 minut pies chodził za swoim małym kumplem, czasmi chciał sie połozyć, mocno znudzony, ale mała łapka na obrozy i "no, choc, Yoda" były jednak mocnym argumentem.
W końcu stwierdziłam, ze psu trzeba pomóc, i wytłumaczyłam Kubie,ze Yoda juz sie zmęczył i musi pospac. Yoda puszczony rzeczywiście poszedł spać a Kubek popatrzył, powiedział "to ja ide spac z Yodą" i przytargał kocyk i poduszke i połozył się przytulony do psa. Ten ostatni otworzył oko i porzadnie młodego oblizał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:00, 30 Lis 2006    Temat postu:

Smile)))))))))))))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:29, 30 Lis 2006    Temat postu:

Aniu, przesłodka historia! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mariusz




Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:28, 30 Lis 2006    Temat postu:

No tak – dorosły pies zachowuje się trochę inaczej jak szczeniak. Moja azjatka ma 4 miesiące, a syn 2 lata. W domu jest stała rywalizacja pomiędzy nimi – zwłaszcza młody zabiera psu zabawki, grzebie w misce, „ściska i oklepuje”, ... pies nie jest mu dłużny - gryzie i drapie młodego.

Nastąpiła pewna poprawa po naszych stanowczych reakcjach (tzn. głośna nagana dla psa i zamknięcie go w innym pomieszczeniu) - pies przestał gonić młodego i go podgryzać – tak naprawdę zdarza mu się to bardzo rzadko. Incydenty wciąż mamy jak młody sam zaczepia psa (np. podchodzi i ściska psa lub wkłada mu palce do pyska), wtedy pies broni się i gryzie młodego.

Proszę o poradę jak dalej wychowywać ze sobą tych dwóch łobuzów -Smile Na razie są zbliżonej wagi i wielkości, ale za parę miesięcy pies (jeszcze szczeniak) będzie 4x większy. Trochę obawiam się, żeby nie zrobił młodemu krzywdy. Nadmienię tylko, że pies mieszka z nami w domu (nie ma budy na dworze).

Mariusz

PS. Czy wasze psy jak były szczeniakami też cały czas gryzły was po rękach w trakcie głaskania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Green
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 17:59, 30 Lis 2006    Temat postu:

Do pewnego czasu niestety szczenię podgryza wszystko i wszystkich(analogia-dzieci z kolei wkładają wszystko do buzi) Very Happy.
Z tego co się orientuje i z mojego niewielkiego doświadczenia z Azjatami(wcześniej były inne rasy) to Twój czterołapy łobuziak sam wyjdzie z domu tak koło wiosny i wcale nie będzie chciał do niego wracać. Co do budy to moja suka przez blisko 2 lata w budzie była 2 razy nie dłużej niż minutę a wiem że nie była wyjątkiem.
Nie oznacza to wcale że dla swojego juniora (3,5 m-ca) nie kupie budy-dostanie na Gwiazdkę. Może raczy jednak w niej mieszkać Laughing
O dzieciach wychowywanych z CAO niestety nic nie wiem.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaRe
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książenice

PostWysłany: Czw 18:47, 30 Lis 2006    Temat postu:

Mariusz, mój Yoda ma 10 miesięcy, więc to nie jest dorosły pies. A Kuba 3 lata.
On się pieknie zachowywał w stosunku do Kuby od małego. Zdarzają (coraz rzadziej) napady "głupawki" kiedy chce sie bawić z dziećmi po swojemu i trzeba go stopować, ale wtedy staram się go czym fajnym zająć, konsekwentnie nie pozwalając na szalone zabawy z dziećmi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Czw 23:24, 30 Lis 2006    Temat postu:

Mój Mudar przyjechał do nas jak miał 11 tygodni a córcia miała wtedy 1rok i 2 m-ce, na początku baliśmy się bo mały sobie pozwalał na wiele, a to szarpał za spodenki a to czasami jak szła na czworaka to potrafił ją za pieluchę lub nogę przeciągnąć Evil or Very Mad Evil or Very Mad , ale po naszych upomnieniach, a czasami jako przerażona młoda matka (bo co będzie dalej jak Mudar urośnie) przylałam psu klapa. Ale rzeczywiście nadeszła wiosna Mudar więcej czasu spędział na podwórku, a w domu tylko sypiał i spędział mniej czasu, miał więcej obowiązków i zabawy na podwórku z drugim naszym psem.
Przeszły mu te dziwine zachowania zupełnie, obecnie Wiorika (2 lata a Mudar rok) może się przy nim bawić a on uwaznie obserwuje lub śpi, czasami jeszcze głupolek chce jej zabaweczką się pobawić, jak wbiega do domu to do niej najpier leci obliże buziaka, na podwórku chodzi za nią krok w krok.
Jestem bardzo z jego zachowania w stosunku do niuńki zadowolona. [/url]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:16, 01 Gru 2006    Temat postu:

Mariusz, nasza Azjatka nie podgryzała nikogo. Akurat dobrze to pamiętam – przez porównanie - bo trochę wcześniej koleżanka miała szczeniaka labradora.
Ich cała rodzina była podgryzana, a ręce mięli całe w czerwone kreski i strupy.

Sądzę, ze Azjata nie jest zwierzakiem agresywnym w stosunku do dzieci, ale też nie powinniście pozwolić synkowi „wymęczać” szczeniaczka nadmiernie. To nie zabaweczka.
To chyba odnosi się do szczeniąt wszelkich ras. Cool

A szczeniak też powinien mieć wytłumaczone (nie koniecznie „ręcznie”), które jego rekcje są akceptowalne, a które nie.

Po prostu macie teraz dwoje małych „dzieci” w domu.

Powodzenia. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:51, 25 Gru 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Witam serdeecznie po dość długiej nieobecności!!!!

Powyżej przyczyna Smile
Nasz 6cio dniowy Julian Jacek ze swoim pieskiem, w którym się zakochał z wzajemnością!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:53, 25 Gru 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:56, 25 Gru 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

i to na razie tyle.....fotek

Co do wychowywania się dziecka z Azjatą wypowiem się pewnie wkrótce.....
w końcu będę na bieżąco Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Pon 13:26, 25 Gru 2006    Temat postu:

gratulacje jesli chodzi o dzidziusia!! MALE CUDO ! niech sie razem chowaja zdrowo!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:30, 25 Gru 2006    Temat postu:

dzięki Mysza:)
Azja własnie strozuje przy łuzeczku w sypialni Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Pon 13:38, 25 Gru 2006    Temat postu:

i niech tak zostanie! takiej pary sie nie rozdziela, zobaczysz sam jak sie beda kochac - co ci bede mowic - tylko uwazaj bo moze przyatakowac obcego-
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:56, 25 Gru 2006    Temat postu:

Położna juz prawie zginęła .... oj co by było gdyby nie pastuch przy bramie Shocked az do auta ucieła, a i tesciowia była bacznie obserwowana jak chciała wejsc do Julka Laughing
Poza tym to bardzo mocno "opiekuje się" Agnieszką, nawet butelkę z wodą jak przewróciła, to w zębach podniosła jej do łużka!

Pierwszy raz widziałem, jak ludzi których zna i wpuszcza na działkę (teściowie i brat Agi) są inaczej niż dotychczas potraktowani Shocked
Dalej ich lubi ale bardziej toleruje, niż (jak kiedyś) potrafiła nawet się położyć komuś na nogach do podrapania.
teraz jak brat chciał ją pogłaskać to pozwoliła, ale cały czas patrzyła na mnie.... mam wrazenie, ze jakbym jej tylko dał znak ze mi się to nie podoba to mogłoby byc gorąco.

nie mogę uwieżyć, iz ten pis, który do nas trafił ze schroniska, pzywiązany w lesie do drzewa tak mocno przeżywa nową sytuację i umie się w każdej sytuacji zachować idealnie.

Z każdym dniem coraz bardziej doceniamy intelekt Azjaty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin