Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasze azjaty, ich dzieci...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 71, 72, 73  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gregory
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:46, 26 Sie 2006    Temat postu:

Malgosiu cala zasluga lezy postronie Bajchigul kierowalem sie nia ikrwia jaka wsobie nosi takesz poza wzrostem 87cm i koscia dobre 18cm malo jest azjatycki wedlug mojej oceny choc kilku jego przodkow jest niezlych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:12, 26 Sie 2006    Temat postu:

I to jest właśnie przykład jak nie mozna przekreślać psa, ot tak sobie " hop siup" , według mnie Teksa jest podobna wlaśnie do Takesha i ma lepszy " wyraz rasy " niz jej matka Bajchigul..... przeciez wszystko zależy od skojarzenia.........a geny dziedziczy się 50 na 50 %......powtórzę pytanie......czy widziałeś inne psy z miotu ?

ps. Gregorio, nie gniewaj sie za szczerosć, ale chciałes uslyszeć moje zdanie to napisałam moja opinię.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:18, 26 Sie 2006    Temat postu:

karanuker napisał:
[Jak ja lubię takie zwierzęta.
Taki był Ingo Ri-ve-gu, szkoda, że ci co go kupili, nie wiem co z nim zrobili, bo bym teraz miała kim pokryć.


Luiza , odszukaj brata TEKSY, może jakis fenomen wyszedł.......to miałybysmy czym kryć......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gregory
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:01, 27 Sie 2006    Temat postu:

Dzieki malgosiu za wyrazenie opini o gniewaniu nie ma mowy sa gusta i gusciki dlamnie Baiczi jest jedna z najlepszych suk w Polsce i chetnie bym wzial po nej pieska w miocie byly oprocz Teksy byly 2 pieski widzialem jednego z nich gdy odbieralem tekse gdyby mial ina masc tobym sie na niego skusil wlasciciel baiczi widzial go wiaku 13 miesiecy bardzo mocny pies odsiebie moge dodac ze psy byly w doskonalym formacie jesli go zachowaly moga byc czarnym koniem wystaw
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:30, 27 Sie 2006    Temat postu:

NESS napisał:
WITAM MILO WSZYSTKICH kochajacych Azjaty!Mam suncie KUGARE Z KARAGANDY teraz w najblizszym czasie zamierzam kupic jej towarzysza lub towarzyszke.Mam tez TERIERKE NORFOLKA 9 letnia ale ona nie nadarza z energia azjaty;pytanie brzmi czy kupic pieska czy suncie????kupilbym pieska bez zastanowienia ale pracuje zagranica i pieskami bedzie opiekowac sie moja zona wiec nie wiem czy da sobie rade chociaz z sunia daje sobie rade nie wiem jak wypadnie to z parka????sunki znowu z tego co piszecie roznie moze wypasc albo sie zgraja albo nie??prosze o konkretne porady!!!Z GORY DZIEKUJE NESS Cool


Witaj Ness, miło że się odezwałeś. Very Happy
Ja też mam tylko jedną suczkę i w przyszłości mam nadzieję, że będę mogła kupić jej azjatyckiego towarzysza/towarzyszkę.
Też się ciężko zastanawiam – pies – czy suczka? Rolling Eyes

Wydaje mi się, że w wybraniu psa i suczki są i plusy i minusy.
Ja na przykład trochę się obawiam czy na pewno dwie suczki zawsze dogadają się ze sobą… ale suczki u Marii czy Myszy żyją w zgodzie. Czyli jest to możliwe.
Natomiast innych forumowiczów już nie jest tak iddylicznie – muszą suczki rozdzielać na stałe.
Z tego można zrozumieć, że nikt mnie czy Tobie nie da gwarancji, że suczki będą się ze sobą zgadzały. To już nasze "ryzyko".

Natomiast u psa obawiam się jego siły fizycznej i potencjalnej agresji w stosunku do innych samców. Mogę sobie z tym nie poradzić.
Ale jak się czyta relacje frumowiczów to się wydaje, że układ pies-suczka jest jakby najbardziej zgodny, naturalny.

Piszesz, że często nie ma Cię w domu i z psami pozostaje żona.
Ile ma Kugara?
Bo Azjata zaczyna „poważnieć” jak ma ponad rok, czasami dwa lata.
Może poczekaj z zakupem do czasu jak suczka będzie już starsza. Żonka Ci się zamęczy z dwoma młodymi Azjatami i Terierką. Żonki szkoda! Sad Very Happy
Może czasu nie starczyć na prawidłowe wychowanie i potem będzie problem.

Poczytaj sobie na przykład te dwa tematy. Wiem, że to dużo czytania, ale chyba warto się „poświęcić” przed taką poważną decyzją jak drugiego Azjaty.
Może jakieś informacje z tych tematów Ci się przydadzą.
A najlepiej daj poczytać też Żonie (dla niej specjalne pozdrowienia Very Happy ).

Azjata w życiu codziennym
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=38

Wychowanie psa (nie tylko Azjaty)- nasze pytania, problemy,
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=106
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Nie 8:43, 27 Sie 2006    Temat postu:

Z TYM ZYCIEM W ZGODZIE SUCZEK TO JEST NAPRAWDE ROZNIE ! moja przewodniczka stada Kazat -bialo ruda walczy dzielnie o wladze i zauwazylam u niej duze strupy na glowie juz zagojone, u inych nic- nie ma sladu. kazat gnebi Sonie ktora jej uastepuje ale wczoraj obserwowalam jak szefowa ja bardzo prowokowala az sie wtracilam. tylko ze one maja duze podworko i zawsze jest miejsce zeby sobie zejsc z drogi- a ja tez nieraz zamykam za kare szefowa do kojca na 2-3-godz i jest spokoj na tydzien. To wszystko zalezy jak dobierzesz harakterami suki - jesli beda obie mialy mocny charakter - to ci wspolczuje - beda walki , ja nieraz mialam suki roznych ras razem i moje obserwacje wskazuja ze wszystko zalezy od charakterkow , to jest RULETKA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:02, 27 Sie 2006    Temat postu:

NESS, ja mam samca, teraz 15 miesięcznego( mam nadzieję że w przyszłości dołączy do niego suczka). To zdecydowanie jest mój pies Very Happy . Tak, że obawa, że kobieta, tylko z racji swojej płci nie poradzi sobie z samcem, według mnie nie jest uzasadniona....zresztą na pewno już się zorientowałeś przeglądając forum, że sporo właścicieli samców azjatów to kobiety ,czyli nie płeć jest ważna.......
Jeżeli chodzi o agresję w stosunku do innych samców, to mieliśmy z tym problem, nawet poszliśmy na szkolenie właśnie w celu lepszej socjalizacji i nabycia większej ogłady w stosunku do innych psów. Nie twierdzę, że agresja zanikła, ale na pewno lepiej potrafie nad nią panować. Uzon jest bardziej "opanowalny".
I zgadzam się z Justyną-"Może poczekaj z zakupem do czasu jak suczka będzie już starsza. Żonka Ci się zamęczy z dwoma młodymi Azjatami i Terierką. Żonki szkoda!
Może czasu nie starczyć na prawidłowe wychowanie i potem będzie "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maria
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 9:09, 27 Sie 2006    Temat postu:

Mysza, moze one w zabawie sie tak gryza? Ja czesto male strupki po zabawach znajduje. Moje zyja wciaz w zgodzie i strasznie dobrze maja ulozone to zycie. Maja caly system rytualow zabezpieczajacych dobre stosunki - widac, ze zadna z nich nie chce wojny; wola czerpac korzysci ze zgody Smile Swietnie wiedza co moze grozic zloscia drugiej strony i nie przekraczaja raczej pewnych granic.
Bardzo sa do siebie przywiazane - kazde rozdzielenie ich (np wizyta u weta dluzsza) to dla tej co zostaje maly dramat. Za to powrot to ogromna radosc.
Ale; wszystkie 3 pracowalysmy na ta sytuacje ciezko. Ja obserwujac i niedopuszczajac do sytuacji w ktorych bylo by o co walczyc - musi byc sprawiedliwie i zgodnie z ich obyczajami. A one wypracowujac sobie ten system rytualow, bynajmniej nie bez sprzeczek (w ktore z reszta nie ingerowalam nigdy).
Z tym, ze ja wlasnie nie rozdzielam ich (z wyjatkiem wizyt u weta czasem i jednej wystawy) - sa zawsze razem. Obawialam sie, ze zamykanie ktorejs gdzies moglo by zaowocowac wzrostem ambicji i napiec. No i (odpukac) swietnie sie sprawdza.
Na pewno jednak sa suki, ktore z druga suka nie beda zyc w zgodzie. Mam wrazenie, ze u moich potrzeba bycia w stadzie jest po prostu silniejsza niz nawet rywalizacja. One sie nawzajem potrzebuja i to cenia (przepraszam za paskudna antropomorfizacje - jest po prostu obrazowa).

O dziwo rzadzi Truszak, a ze jest ustepliwa i ma swiety Wink charakter to na wiele w tych swoich rzadach pozwala Glutowi. No a jak `mala` sie zapedzi za daleko to dostaje male becki i jest spokoj Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysza
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: garwolin

PostWysłany: Nie 9:27, 27 Sie 2006    Temat postu:

Mario! moje suki maja troche ponad 2-lata wiec jak dobrze wiesz charakterki maja jeszcze nie stabilne . te rany to nie od zabawy -wierz mi ja widzalam juz ich zwarcie i dobrze ze jestem odwazna. u moich suk do zwarc dochodzi tylko przy bramie, kiedy szefowa chchce sie pierwsza dostac do potencjalnego wroga , nie gryza sie o zarcie , o mnie , o nic innego ! przy mnie sa grzeczne, kochane, jak wychodze z ktoryms psem za ogrodzenie to szefowa tak gryzie ogrodzenie ze krew leci z pyska , wiec zabieram i ja bo dostaje szalu. kiedy wracam z suka KIZIL biala z wystawy , to szefowa od nowa ustawia ja w szeregu , jezy sie chodzi na sztywnych lapach, a potem po 10- min caluja sie i liza , ZUPELNE WARIATKI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maria
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 9:36, 27 Sie 2006    Temat postu:

No fakt, przy bramie to bywa ostro - u mnie tez. Ale ostatnio jakos rzadziej - staja po roznych stronach zeby uniknac jatki. Nie wiem, moze one jakies nieprawdziwe sa Rolling Eyes Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NESS
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ILAWA

PostWysłany: Nie 11:19, 27 Sie 2006    Temat postu:

WTAM faktycznie widze ze tu wiekszosc plci pieknej!!JUSTYNA dzieki za pozdrowienia dla zony;MYSZA BASIA I MARIA dzieki za co nieco! Takze widze ze sprawa nie jest prosTA!I JEST SIE NAD CZYM ZASTANAWIAC !!Moja KUSI ma ponad 4miesiace. takze do calkowite sie rozwiniecia kupa czasu!!Charakterek moja KUSI ma niestety raczej dominujacy wladze przejela po 9 dniach od przywiezienia a moja terierka nigdy nie wiedzialem ze moze tak szczerzyc zabki ale skonczylo sie tylko na wyrwaniu siersci dzieki BOGU!!Takze widze ze bede mosial myslec o psie;jak myslicie kiedy moge juz czegos szukac ??w jakim wieku KUSI wprowadzic pieska do stadka???? Z GORY DZIEKI ZA POMYSLY NESS
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izam
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Nie 12:04, 27 Sie 2006    Temat postu:

radze pieska:)


u mnie dziewczyny sie nie nie dogadują....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:19, 27 Sie 2006    Temat postu:

Ja mam psa i sukę - i to oboje o dominujących charakterach. Póki Nukura była 'mała' , problemu nie była, ustawiona w hierarchii poniżej psa przez niego i przez nas. Jednakże od około jej półtora roku- 2 lat życia, nie ma 'przeproś' Confused Cool . Startuje do psa i choć wiadomo, jak się to skończy z racji przewagi fizycznej i siły Agrama, ona nie odpuszcza. Wcale nie chodzi o jedzenie. Walki przy bramie, albo np. 'królowa' leży, a on przechodzi zbyt blisko!, suka w domu - to pies nie ma do niego wstępu, bo ona staje w progu i nie ma przejścia, on nawet musi wejść pierwszy do samochodu, bo jak ona wejdzie pierwsza, to go już nie wpuści Rolling Eyes, on nie może stanąc na 'jej' schodkach od tarasu .
My i Agram zachowujemy hierarchię 'z Agramem na czele', a ona swoje Shocked . Z racji jej bezczelnego zachowania, utraciła w jego oczach trochę 'kobiecości' i walki są dłuższe, kończą się nawet krwawymi ranami nie jakimiś rozległymi i tragicznymi, ale zawsze Laughing - i żeby nie było - po obu stronach! Ona je także przeciąga, zamiast się poddać od razu Laughing to kontynuuje przepychanki, albo on odchodzi od niej lub udaje biedaczyna, ze nie słyszy warkotu, a ta franca warczy jeszcze głośniej, bo go 'przepędziła'.
Poza tym są w sobie autentycznie zakochani i po rozdzieleniu, np. jak jedno siedzi w domu, to się czulą i całują na powitanie, jednego zamknąć na chwilę do kojca, to drugie pokazuje, że nie nie, trzeba od razu wypuścić!

Dochodzę do wniosku, że dla nie tyle płcią ile charakterami trzeba dobrać psy, ideały to chyba dominant w parze z uległym Rolling Eyes , czy też jeden dominant na stadko, on te uległe sobie 'ustawi' i zaprowadzi porządek między nimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NESS
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ILAWA

PostWysłany: Nie 13:42, 27 Sie 2006    Temat postu:

JA pierdyle SYLWIA czyli sunia + piesio tez moga byc problemy!!?? Idea Shocked no oczywiscie mozna tez dobrac piesia nie dominujacego jesli ma sie sunie cieta ale jak to zrobic przeciez kupujac pieska szczeniaka nie mozemy byc pewni jaki bedzie jak dorosnie a tez roznie moze byc takze dalej mam dylemat.Narazie mysle o pesku!Pozostaje kwestia w jakim wieku mojej sunci wprowadzic go dodomku zeby bylo jak najmniej zgrzytow!!!?????? NESS Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:52, 27 Sie 2006    Temat postu:

U nas ranki są na porządku dziennym...I dotyczą zarówna psa jak i dwóch suk.O co się biją? Głównie jedzenie stanowi punkt zapalny i gotowe są strzaskać się o ziarno suchej karmy.Czasami w zabawie też zrobi się "za poważnie" i wówczas w ruch idą kły.Draśnięcia zdarzają też przy przypominaniu kto rządzi.Pies dogaduje się z sukami świetnie, natomiast one się tylko tolerują.Młoda w listopadzie skończy dwa lata i w ostatnim czasie znacznie się zmieniła.Nie ma już pasywnej, uległej Maszki. Potrafi pokazać zęby i walczyć o swoje.Dla własnego dobra hamuje swe waleczne zapędy przed Muką.
Co do przewagi fizycznej to zapewne da się samca ułożyć Wink i też wiele zależy od egzemplarza, ale wydaje mi się, że są momenty, gdy siła jest potrzebna bo instynkt bierze górę. Dwa dni temu ojciec wyleciał w powietrze i wywinął efektownego kozła, gdyż przeoczył moment zrywu Cebaja do płotu.Zawiniła także amortyzująca smycz (cudowny wynalazek! nie polecam!) i finał był marny... Na podwórku da się Misia zatrzymać słowem, ale jak wkurzy go jakiś pies i poczuje zew krwi, można sobie gadać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 71, 72, 73  Następny
Strona 60 z 73

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin