Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

Sylwia

Witaj Tomek!
tak jak napisała Jola -
azjata to nie inaczej, tylko pies podwórzowy, więc bardzo duży ogród to dobre warunki dla takiego psa Wink

Azjata dla swoich ludzi jest psem bardzo delikatnym i czułym. Umiejętnie dawkuje tez pieszczoty Laughing

- mam trzy azjaty, które bardzo delikatnie obchodzą się z moim niespełna trzyletnim synkiem, z którym mają codzienny bliski kontakt od początku. Zaś u znajomych jako stróż, przyjaciel rodziny i nieodłączny towarzysz dziecka z podobnym schorzeniem jak Twoje - mieszka azjata.
Cao lubi wyjść na spacer poza teren, ale tu już pod Twoją rozwagę poddaję kwestię, czy utrzymasz psa (bywaja rożne sytuacje) - ale to dotyczy każdego psa, nie tylko azjaty. Ewentualnie spacerowac z psem mogą inne osoby lecz generalnie - azjata mający do dyspozycji duży teren niekoniecznie musi wychodzić na spacery - co innego pies mający podwórko wielkości chusteczki do nosa, mieszkający w bloku lub spędzający cały czas w kojcu/na uwięzi.

A co wiesz o rasie?
Dlaczego wybrałeś azjatę? - miałeś możliwość obserwacji tych psów na żywo?
Zachęcam do zapoznania się z tematami na forum, również w czytelni.

tauzen2305

dziękuję wam za odpowiedzi... przez 18 lat mialem podhalańczyka, było to cudowne psisko... potarfiło nas i naszego obejścia bronić. Max był bardzo czułym cierpliwym psem, na podwórze nie wpuścił nikogo obcego, czasem zdarzyło się że przedostał sie jakiś mały psiak... sąsiedzi mają kundelka... nic mu nie zrobił... obwarczał go, obszczekał ale krzywdy nie zrobił... wedle opini CAO dobrze ułożone posiada podobne cechy, tym bardziej że w domu moim jest 1,5 roczna dziewczynka. Chcę psiaka tej rasy, chcę psa który będzie bronił mojej rodziny. Mam duże ogrodzone podwórze, jestem rencistą byłym żołnierzem zawodowym więc mogę temu pieskowi poświęcić dużo swego czasu. Mieszkam pod Koszalinem i szukam profesjonalnej hodowli w której rodzą się psy zdrowe o zdrowej psychice

Sylwia

basia

Witaj tauzen 2305 Very Happy

Co do polecenia hodowli, to Sylwia nie mogła tego lepiej ująć Very Happy

Jeśli nie jesteś zorientowany jakie i gdzie są hodowle, to tutaj masz linki pewnie z ich większością

http://www.ysolom.fora.pl/azjatyckie-linki,17/linki,31.html

Sylwia

A no własnie, zapomniałam o tym temacie Wink

anowi

Witam. Ja również mam pytanie i prośbę o radę.
Mam 4 letnią azjatkę, która ma jedną wadę jest bojażliwa, nie chce zostawać sama w ogrodzie, a jak już musi,to albo piszczy pod drzwiami, albo chowa sie pod drzewami i tam leży nie reagując na nic i nikogo, jeśli ktoś stoi przy bramce, to biegnie dopiero jak ktoś z nas wyjdzie z domu.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem drugiego azjaty- psa. Czy jest możliwe, że stanie się przy nim pewniejsza siebie i chętniej będzie zostawać na dworze, no i zacznie pilnować, czy może być tak, że nauczy go swoich zachowań, brrr, to by było okropne.
I jeszcze jedno pytanie, czy pies z suka mogą się gryżć, bo znajoma mnie straszy, że w takich sytuacjach nie dam sobie rady z dwoma takimi dużymi psami.

Sylwia · Wysłany: Śro 1:14, 10 Mar 2010 Temat postu:

Cześć.

Czy stanie sie pewniejsza siebie w tym wieku? w sensie odmiany charakteru - wątpię, prędzej na zasadzie, że poczuje się bezpieczniejsza - że ma innego psa obok siebie i zacznie się bardziej spokojnie zachowywać.
Przy drugim psie powinna też chętniej pozostawać na dworze, ale czy zacznie pilnować? - prędzej szczekać do towarzystwa, na zasadzie echa.
Ja bym dobrała do niej szczenię, starając się wybrać śmiałego malca.
Może być i suka, masz odpowiednią róznicę wieku, parę lat.
Przy psie dojdzie kłopot z izolacją jednego w czasie cieczki, ale za to większe prawdopodobieństwo harmonii i zgody.
Pies i suka mogą się pogryźć i poszarpać tak samo jak i osobniki jednej płci, lecz psa i suki zazwyczaj nie trzeba rozdzielać, bo po pokazaniu kto rządzi raczej się szybkko rozchodzą.
Opisujesz sukę spolegliwą, ona może być skłonna szybko podporządkować się innemu psu, więc chyba małe prawdopodobieństwo psich scysji.