Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SUPER Artykuł o ŻYWIENIU
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Żywienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:09, 05 Kwi 2006    Temat postu: SUPER Artykuł o ŻYWIENIU

W dziale "Nie tylko Molosy" na temacie CHART POLSKI jest link
[link widoczny dla zalogowanych]
polecam zawarte tam artykuły..a szczególnie o żywieniu , ktory cytuję: :

ŻYWIENIE PSÓW

W naturze drapieżniki rozpoczynają zjadanie upolowanej zdobyczy od zawartości jamy brzusznej, np. bogatej w witaminy wątroby, raczą się treścią przedżołądków i jelit, zawierających nadtrawione pokarmy roślinne. Nie gardzą ziołami, owocami, a więc obficie czerpią z bogactw natury.

Pokarm zjadany przez psa musi mu dostarczyć odpowiedniej ilości energii, wykorzystywanej przy poruszaniu się czy produkowaniu ciepła, składników niezbędnych do wzrostu, odbudowy, a więc musi wystarczyć do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Oczywiście w zależności od wieku, rasy, wielkości i użytkowości, zapotrzebowanie na składniki pokarmowe jest różne.

Wielu właścicieli uważa, że bez tzw. wypełniaczy (ryż, makaron) ich pies nie może się obejść, że węglowodany są niezbędne w diecie. A tymczasem doświadczenia wykazały, że psu do szczęścia wystarczy odpowiednia ilość białka i tłuszczu w karmie, a więc pożywienie, którym przez wiele tysiącleci z powodzeniem odżywiał się w naturze. Wbrew obiegowej opinii dorosłym psom można podawać mleko, musimy jednak pamiętać, że zbyt duża jego ilość może powodować biegunki. Niektóre psy lepiej tolerują jogurty i kefiry, czy maślankę. Zawierają one wit. z grupy B i wit. A .

Bardzo potrzebnym i ważnym składnikiem pożywienia psa jest tłuszcz. Stanowi przenośnik witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,D,E,K) oraz dostarcza nienasyconych kwasów tłuszczowych (omega3, omega6), bez których żaden pies nie może się obejść. Kwasy te mają zbawienny wpływ na stan skóry i sierści, nerek oraz na rozmnażanie.

Mięso jest także jedynym źródłem aminokwasów egzogennych, czyli tych, które nie mogą być syntetyzowane w organizmie, a musza być dostarczane z pokarmem. Aminokwasy z pożywienia przekształcane są w białka organizmu, wchodzą w skład wielu enzymów, są niezbędnym składnikiem wszystkich żywych komórek. Tak więc w misce naszego psa powinno przede wszystkim znaleźć się MIĘSO. Nie mamy tu oczywiście na myśli chudego steku wołowego, ale np. rostbef - znajdziemy w nim bowiem też tłuszcz, ścięgna, kości. Ilość i jakość posiłków musimy indywidualnie dostosować do potrzeb naszego psa.

Wiadomo, że młody, rosnący organizm ma ogromne zapotrzebowanie na białko, substancje mineralne (wapń, fosfor), których nie zaspokoi kaszka manna na mleku. Do karm wysokobiałkowych, które dostarczą psu dużo energii zaliczamy: wołowinę, jagnięcinę, mięso z kurczaka i królika, nutrii, a także - zupełnie niedocenione - wymiona, śledziona, serce, wątroba oraz przedżołądki (flaki). Ponadto mięso jest świetnym źródłem żelaza oraz niektórych wit. z grupy B. Dietę mięsną należy uzupełniać o podroby i kości. Te ostatnie najlepiej podudzia. U dużych ras (charty) niezbędne jest jednak podawanie preparatów mineralnych, ponieważ rosnący psi olbrzym nie nadąża z pobieraniem substancji mineralnych z pokarmu. Polecam preparaty Eltam - puppy growth, Arti Bone, Caniviton Forte 30, VMP (pfizer), oraz wit. D3 (vigantol) i C (cebion). Bardzo skuteczne jest również gotowanie kleików z chrzęści (nóżek kurzych, grzbietów, nóżek wieprzowych) rozgotowując je i taka galaretę podajemy psu. Bardzo dobre są również ryby skład ich mięsa jest zbliżony do chudego mięsa ssaków. Jednak musimy pamiętać, że podajemy je gotowane z dodatkiem preparatów mineralnych i witamin.

Następnym wartościowym dodatkiem dla naszego psa są jajka. Należy je podawać ze ściętym białkiem, a żółtko najlepiej surowe zawierają one żelazo, kwas foliowy, Wit. B12, A, D. Można tez do karmy dosypywać niewielką ilość drożdży zawierają wit. z grupy B. Jako wypełniacz w ilości śladowej polecam ryż lub makaron (w proporcji mięso, wypełniacz 4:1).
Po zakończeniu okresu wzrostu organizm psa nie potrzebuje już wysokowartościowego pokarmu. Bez obawy możemy wprowadzić lub zwiększyć ilość wypełniaczy. Proponuje podawanie ryżu , makaronu czy chleba, ale uwaga chleb szybko kwaśnieje. Często polecana kasza, nie jest zbyt dobrym dodatkiem, ponieważ pies słabo ją trawi. Jeśli już chcemy ją podawać należy ją gotować, aż do całkowitego rozgotowania.

Karmy suche zbilansowane są wygodne w czasie wyjazdów i dlatego psa należy do nich przyzwyczajać. Podajemy je według opisu producenta lub w mniejszej ilości jako dodatek do codziennej diety. Polecam karmy Purina Pro Plan, Bewi Dog, Nutra Nugets, Best Choice.

» wstecz

Copyright © 2004 Arcturus Kennel & A'Nivellen Design Studio. All rights reserved
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Nie 8:02, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Większość właścicieli ma ogromne problemy ze zrozumieniem, że pies to udomowiony wilk i że jego dieta powinna być dietą MIĘSOŻERCY.
To człowiek zmusił psa do jedzenia ryżu, makaronu i kaszy. Produktów ktróych w naturze nie ma w diecie mięsożercy, bo nie jest on w stanie ich sobie przygotować (suche zairna są niestrawne, muszą być rozdrobnione i przez długi okres czasu gotowane). W związku z tym lekkostrawna dieta dla psa to mięso i kości, bez wypełniaczy, bo one rzeczywiście wypełniają żołądek, zalegają w nim i powodują, że nie jest on pusty. Żołądek mięsożercy powinien być przez większość doby pusty, dla jego zdrowia. Pies przeżyje na samym mięsie i kościach, w ilości jaką dodajemy do wypełniaczy. Spróbowałam to na sobie, po prostu pewngo dnia nie ugotowałam im makaronu i podałam im tę samą ilość mięsa i kości, jaką dostawały z makaronem (czy parzoną śrutą) i EUREKA, psy nie schudły, wręcz przeciwnie zaczęły czuć się lepiej. Teraz gdy się złapą i otworzą sobie rany, to nie muszę robić nic, bo nigdy nie mają infekcji czy powikłań, nigdy nie widziały antyabiotyków.
Żeby spróbować takiego sposobu żywienia, trzeba przede wszystkim mieć odwagę zaprzeczyć ogólnie dostępnym informacjom, często nie zgodnym z prawdą. Trzeba też mieć otwarty umysł i zdolność samodzielnego myślenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michal
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 19:03, 15 Maj 2006    Temat postu:

SLuchajcie, a ja mam taki problem. NIe wiem na co sie zdecydowac w karmieniu psa. Oczywiscie zamierzam kupic azjate, i nie wiem czy zaczac odrazu od miecha itp, czy na poczatek lepsza sucha karma Question

Luiza w jakich ilosciach podajesz mieso i kosci psom Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Pon 19:19, 15 Maj 2006    Temat postu:

Michale, twoi "guru" doradzą ci suche, ale jeżeli chcesz mieć takie psy jak ja mam, to powinieneś przede wszystkim pomyśleć o tym z jakiego skojarzenia chcesz psa (nie ma problemu, suka taka jak Biagul jest do dyspozycji, jak tylko DESHA będzie miała cieczkę i pies podobnej wartości, bo nie mam zamiaru zostawić sobie psa z tego miotu), jak go chcesz odżywiać i co chcesz osiągnąć kiedy pies będzie dorosły.
Nie myśl, że jestem sarkastyczna, ale z twoich wypowiedzi łatwo zrozumieć kto uczy cię rasy, przez to i logiczne od kogo kupisz, a ważne jest to żeby kupić nie tylko psa, ale i "serwis pogwarancyjny".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maria
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 19:50, 15 Maj 2006    Temat postu:

karanuker napisał:
z twoich wypowiedzi łatwo zrozumieć kto uczy cię rasy, przez to i logiczne od kogo kupisz, a ważne jest to żeby kupić nie tylko psa, ale i "serwis pogwarancyjny".


Czy to znaczy, ze Michal bedzie mial w zwiazku z tym embargo na informacje o karmieniu u innych i bedzie musial zdac sie wylacznie na swojego przyszlego hodowce? Wink

Stosunek wypelniacza do miesa - mnie tez ciekawi bo im wiecej dyskusji na ten temat tym wiecej zdan. Chyba samemu trzeba sobie wypracowac wlasne techniki, w koncu nie kazdemu psu sluzy to samo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michal
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 20:45, 15 Maj 2006    Temat postu:

A skad masz takie informacje ze domniemany moj "guru" doradza mi suche Question Jesli masz na mysli mowiac "guru" mojego hodowce to powiem Ci ze akurat daje mi wolna reke w karmieniu, nie narzuca mi ani suchego ani miecha, jak ponoc niektorzy robia Rolling Eyes .

Luiza, ja nigdzie nie powiedzialem ze chce miec takie psy jak ty, tylko interesuje mnie to jak ich odzywiasz. Widzialem wiele psow zyjacych na chrupkach ktore dozywaly sedziwego wieku, a np psy odzywiane naturalnie w blizej nie wyjasnionych okolicznosciach zdychaly. Wiec tu podpisuje sie pod slowami Marii: "w koncu nie kazdemu psu sluzy to samo".

Odnosnie zakupu psa, doskonale wiem co chce. Decyzja jest przemyslana, mialem na to mnostwo czasu. Pamietasz Question Z toba tez mailowalem, jednak wybralem Karagande. A jednym z kryteriow bylo to ze hodowca bardzo troszczy sie o swoich podopiecznych w nowych domach Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Pon 23:47, 15 Maj 2006    Temat postu:

To fakt z tego co widać na forach i na wystawie Karaganda to jedna rodzina i to nie tylko w czasie przeszłym ale non stop, takie hodowcę też sobie bym życzyła, zawsze można sie zwrócic o radę i dostanie sie odpowiedz. Ostatnio po Łodzkiej wystawie stwierdziłam że dobrze jest miec stały kontakt z hodowcą.............. Crying or Very sad Embarassed
P.S. Ale dobrze tez ze są fora (dla takich jak ja) gdzie zawsze skapnie mi trochę tej wiedzy i doświadczenia......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 5:54, 16 Maj 2006    Temat postu:

Kasia, jest wiele hodowców którzy dbają / wręcz z przewrażliwieniem /o przyszłość swoich miotów, pilotują szczeniaki w nowych domach, doradzają, kupują odżywki, odwiedzają , wykonują fotki, są w stałym kontakcie, etc....., ba , jest wiele takich, którzy doradzają i starają się o dobro WSZYSTKICH szczeniąt nie tylko ze swojej hodowli.......takie zachowanie jest obowiązkiem, i domeną prawdziwego miłośnika...... dlatego przy wyróżnianie jednych trzeba wspomnieć również o tych skromniejszych którzy uważając takie podejście za normalne nie prowadzą na szeroką skalę prac "marketingowych', czego przykładem jest właśnie to forum.........
I pamiętajmy również o tych którzy wykonują swoją poprawną pracę hodowlaną nie mając dostępu do komputera......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Wto 14:08, 16 Maj 2006    Temat postu:

Oczywiście MOGUL zgadzam sie z Tobą w zupełności, nie chcę gloryfikować nikogo, ale akurat ten przykład "rzucił sie w oczy", a ja nie mam swojego hodowcy.... wiec jestem przewrażliwiona.
I oczywiście doceniam osoby które dbają o dobro WSZYSTKICH szczeniąt, i dziękuje......
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:02, 16 Maj 2006    Temat postu:

wiem , wiem Mudarek ma tu tylko TATĘ , a to nie to samo co mama i rodzeństwo na miejscu.......niedługo jak pójdzie w RINGI to kolegow znajdzie......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Wto 20:58, 16 Maj 2006    Temat postu:

Ale Ci doświadczeni posiadacze azjatów mogli by sie wypowiedziec /napisać/ jak żywią swoje zwierzęta, to moze przekonać że żywienie psa nie jest tak trudne jak to podają producenci ZBILANSOWANYCH karm. I w ogóle ułatwić nam życie..... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:51, 16 Maj 2006    Temat postu:

Tak na początek - tu jest troszeczkę na ten temat Very Happy

http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=43&postdays=0&postorder=asc&start=15
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:41, 16 Maj 2006    Temat postu:

kasia napisał:
Ale Ci doświadczeni posiadacze azjatów mogli by sie wypowiedziec /napisać/ jak żywią swoje zwierzęta, to moze przekonać że żywienie psa nie jest tak trudne jak to podają producenci ZBILANSOWANYCH karm. I w ogóle ułatwić nam życie..... Wink


Kasia czy ja dobrze słyszę ? Ty jeszcze nie wiesz jak karmić Azjatę ?
Po tych wszystkich wskazówkach od "doświadczonych " ? Sama jesteś już doświadczona więc przekazuj swoją wiedzę "młodszym " ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Śro 19:04, 17 Maj 2006    Temat postu:

nie...... co to jest 4 miesiące z molosem.......ja nadal jeszcze sie miotam miedzy wygodnictwem w postaci suchej karmy, Mudar dostaje ja raz dziennie a surowym (sparzonym) mieskiem, które zazwyczaj kradnie mu Jaga, on jakos tak mało chętnie je surowe korpusy, ale z wielkim smakiem wsunął kilogram ugotowanych cielecych płucek wymieszanych z serduszkiem i wątróbką Laughing i marchewką. (ale robota przy tym gotowaniu!!! (bo wykipiało na kuchęnkę) potem krojenie i zmywanie Rolling Eyes )
Ale i satysfakcja olbrzymia bo psina szczęśliwa.........[/url]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:04, 17 Maj 2006    Temat postu:

Kasia, smak i zapach płucek cielęcych pobudza na maxa zmysły każdego psa.......to fakt, a 4 m-ce z Azjatą to nawet za dużo żeby coś umieć wypichcić, raz się przeczyta wskazówki i już............. przecież to nie apteka
rzuć mu co nieco i też będzie dobrze........... a co do gotowania to TY masz "DOPIERO 4-miesiące , a ja gotuję " AŻ " - 6 lat , to sobie wyobraź jak mam serdecznie dość, a ile razy mnie płucka wykipiały !!!! ha, ha, ha, ha, ale jak mówisz zadowolona morda , płaci wszelkie trudy.......
Powiem Ci jeszcze że ja się już tak nie przejmuję jak dawniej, często dostają wszystko surowe , w ilościach jak leci, nawet marchew i buraki surowe , chleby razowe, jogurty....... kartofle , podroby surowe..., oleju też nie odmierzam tylko leję "na oko" , dużo biegają , NIGDY nie wybrzydzały i nie brakowało im apetytu.....i nie miały żadnych problemów żołądkowych , wyobraź sobie że nigdy nie miały nawet robaków ? Chyba jednak życie psychiczne jest dla psa najważniejsze........... Luiza, a głodówka robi z psa " menszczezne".......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Żywienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin