Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciąża urojona...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:47, 08 Kwi 2008    Temat postu: Ciąża urojona...

Pierwszy raz osobiście dotyka mnie taki problem i nie bardzo wiem co robić Rolling Eyes Masza od kilku dni zaczęła się dziwnie zachowywać. Całe dnie przesypia w budzie, albo w jej pobliżu. Nie pozwala się zbliżać Cebajowi w rejony tejże budy. Doszło do tego, że się na niego rzuciła i już parę razy dostała po głowie, bo Miś nie wytrzymał... W pierwszej chwili myślałam, że może reaguje tak w momencie, gdy ja wracam z pracy, a ona czeka na bułke Wink Raz czy dwa podzieliłam się z nią drugim śniadaniem i sądziłam, że czuje się ważna i wyróżniona... Dzisiaj jednak zaobserwowałam powiększony "biust" , który urósł praktycznie z dnia na dzień, bo podejrzewaliśmy ciążę urojoną, ale prócz pilnowania budy nie było żadnych symptomów, aż do dziś... Jest wyraźnie poddenerwowana. Pozwala dotknąć cyców, w budzie nie ma żadnej zabawki czy czegokolwiek czemu by mogła matkować. Na spacery też idzie chętnie i nie ma wówczas żadnych spięć ani nerwów.
Nie wiem jak jej pomóc Rolling Eyes Farmakologicznie? Zadzwonię do weta, ale może są jakieś domowe sposoby na rozwikłanie problemu?
Dodam, że cieczkę miała w styczniu, więc to trochę dziwne po takim czasie... Dzieci też raczej nie ma, jeśli jakimś cudem, by miały być to już by były... a jej się w głowie poprzestawiało w przeciągu tygodnia Crying or Very sad
Może ktoś ma doświadczenia w tej materii?[/url]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidushka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Wto 17:24, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Skoro cieczkę miała w styczniu to się jeszcze łapie na standardy urojeń.
Jak długo one trwają to zależy od samej suki, ale też można próbować jakoś na nią wpłynąć. Ja to przerabiam co pół roku, schemat zawsze ten sam- cieczka, ciąża urojona a w przypływie rozpaczy gdy druga suka ma ruję w czasie jej ciąży urojonej to się da jeszcze pokryć ostentacyjnie z rzucając sierść w ciągu 48 h i idąc pod kojec w którym zamknięta jest suka z rują- no i jeden szybki Lopez kryje ją ze skleszczeniem włącznie, ale oczywiście nie ma to żadnych skutków pod postacią nowych piranii. Cyrk na kołach...
Hormonalnie suka zdrowa, bez efektów specjalnych w ukł. rozrodczym, ale dominująca nie tylko w stosunku do suk- również wobec innych samców.

Ja niestety jedyne co robię (wobec faktu, że laktacji brak i wycieków z podwozia również) to staram się jej uprzykrzyć jakoś życie aby jej urojenia zakończyły się szybciej. Jako, że cattle nie lubią separacji od człowieka-pierwsze co robię zamykam sucz w kojcu, wstawiam tam wielką michę z wodą i karmię bardzo oszczędnie niosąc śladowe ilości pożywienia raz na 2 dni.

W jej przypadku długie wyczerpujące spacery nie dawały żadnych rezultatów.

Ona nigdy nie znosiła do legowiska szmat czy zabawek, nie wiła sobie gniazdka. Jedynym objawem jej urojeń jest siedzenie w określonym miejscu i tłuczenie wszystkiego go przed jej nosem się przemieszcza. Te jej wapory są strasznie upierdliwe Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:49, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Czyli nie ma co szaleć z wetem? W pierwszej chwili pomyślałam, że może jakiś zastrzyk cudowny podamy i będzie jak ręką odjął Rolling Eyes ale to chyba musiałyby być hormony, a tego na pewno wolę uniknąć...
Na spacer idzie na luzie, a potem chyc do budy i od nowa Rolling Eyes Trzęsie się cała jak ja podchodzę do legowiska, aż się zastanawiam czy grozi mi dziabnięcie, bo jest tak podekscytowana...
Apetyt ma, na każdy posiłek przychodzi do kojca.
Czyli należałoby ją zamknąć.... Może i to jakieś wyjście. Tylko, że mi jej żal bo po takiej izolacji jest lekko zagubiona, ale chyba nie będzie wyjścia...
Długo trwa powrót do normy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidushka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Wto 22:15, 13 Maj 2008    Temat postu:

I jak poprawiło się?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:21, 13 Maj 2008    Temat postu:

Miesiąc minął - to na pewno Smile - chyba, że to nie byla urojona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidushka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Pią 22:25, 16 Maj 2008    Temat postu:

Sylwia napisał:
Miesiąc minął - to na pewno Smile - chyba, że to nie byla urojona


No ...

Teraz możemy jedynie snuć domysły Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blanka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Sob 20:41, 17 Maj 2008    Temat postu:

z rozmowy z moją panią wet. wywnioskowałam, że na urojoną, jak leci mleko Galastop i okłady ze stłuczonych liści kapusty ( dobrze stłuczonych , tak, żeby puściły sok )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 6:57, 18 Maj 2008    Temat postu:

Minęło, minęło Very Happy Lidushka dzięki, Twoim sposobem, czyli izolacją delikwentki po ponad 2 tyg osiągneliśmy sukces Laughing Co prawda był trochę problem bo momentami broniła kojca, ale to już nie było TO co wymoszczona buda na dole i powoli przeszło. Bez mleka się obyło i biust się sam szybko wchłonął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin