Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moja CAOmania - AGRAM, NUKURA i ALMAZ
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:03, 11 Lip 2008    Temat postu:

gdyby jeszcze chciala przewijac i karmic Smile tak na marginesie Amon w naszym przypadku to system wczesnego ostzregania przed przepłenieniem pamperów Smile NIKT TAK SZYBKO NIE WIE ZE CZAS NA WYMIANE :- ) JAK ON ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:18, 12 Lip 2008    Temat postu:

Tak, Nukura to chyba ulubiony pies Patryka Laughing


Bartwood, hmmm, czy rodzinka się powiększyła? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:12, 02 Sie 2008    Temat postu:

Pewne osoby mi tu stronę wcześniej wykrakały awanturę... Twisted Evil

sytuacja zaistniała przez naszą nieostrożność i głupotę, Agram poszedł na spacer, a na jego powrót nie zamknęliśmy Almaza, który to syn wdzięczny ojca własnego na podwórko nie wpuścił.... rozdzielaliśmy ich za tylne nogi, pierwszy raz wypróbowując ten cudowny sposób. Kto to twierdził, że to dobry sposób, to pewnie miał rację, niemniej upracować się przy tym trzeba. Cóż z tego że te nogi ciągnęliśmy, szarpałam, mało Almazowi nie powyrywałam, jak nie chciały się puścić zębami, brakowało trzeciej osoby... albo i czwartej Rolling Eyes . W roli atrakcji wieczoru i bonusu dla panów przyleciała Nukura i rzuciła się na Agrama od tyłu go szarpać za łeb i się chlały we 3, szczegóły pozostawiam wyobraźni czytających... Yellow_Light_Colorz_PDT_30 . Musiałam puścić Almaza którego odciągałam, (mąż Agrama), wyłowić ją z kłębowiska (Tomek dusił smyczą Agrama żeby reszty nie pozabijał) i zawlec za łeb do domu gdzie było najbliżej. Zanim dobiegłam do psów, ona sobie otworzyła drzwi i ruszyła do psów, więc łapałam ją znowu Yellow_Light_Colorz_PDT_37 . Potem była cz. 2 rozdzielania, a raczej rozszarpywania psów od siebie, trzymały się siebie jak sklejone najlepszym klejem Confused , a rozdzielone rwały do siebie jak hiper magnesy.
Przytomność umysłu to ja raczej rzadko tracę i czerwonych substancji się naoglądałam już w życiu, więc nie padłam zemdlona, ale co mnie zaskoczyło, to nie wiedziałam, że jestem taka silna Yellow_Light_Colorz_PDT_06 . Ale zła byłam też pierwszorzędnie.

Po całości samce wygladały jak tu Natta kiedyś pokazała
http://www.ysolom.fora.pl/przedstawmy-sie-i-poznajmy,12/witam-i-prosze-o-rady,818-15.html
albo i lepiej, naprawdę baaardzo kolorowo Rolling Eyes , nikomu nie życzę.
Nukura tylko troche rozwalona łapa, ta to ma wiecej szczęścia jak rozumu.
Almaz miał caly łeb spuchnięty, a z oka mu płynął strumień krwi Shocked , a Agram rozerwana szyja i ucho, pomniejszych spraw na nich nie liczę, generalnie kości całe i zęby też, jak mniemam Rolling Eyes (Agram był w kolczatce), najgorsze jest oko Almaza Confused
Weterynarza nie odwiedzaliśmy, tylko przemyłam wodą rany.
Generalnie oceniam, że gdyby miała psy rozdzielać jedna osoba, to dziś by jednego nie było.

Nie przepadali za sobą wcześniej, ale teraz .... Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
radwal
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chotomów k. stolycy

PostWysłany: Sob 0:57, 02 Sie 2008    Temat postu:

Wow..., nie zazdroszę i podziwiam Wasze opanowanie i nerwy!
Ostatnio przerzyłem starcie Hogi z 3-ma kundlami lesie. Sukę mialem na smyczy, a 3 burki rzuciły się na nas. 2 mniejsze spierniczyły po dwóch kłapnieciach zębami a trzeci stracił instynkt samozachowawczy i ostro się stawiał. Ja spanikowany odciągałem Hogę na kolczatce (do teraz nie wiem czy potrzebnie), po drugim starciu napastnik był juz zbroczony krwią na szyi i stracił ochotę do walki. Na tym się skończyło - w sumie błahy incydent, a ja się trząsłem jak galareta Embarassed Nie wyobrażam sobie jak miałbym rozdzielać własny psy w sytuacji jak opisujesz. Tym bardziej szacun dla kruchej kobiety. Almazowi młodzianowi też się należy uznanie. Pilnujcie tych Waszych skarbów, bo lepiej żeby się nie skończyło jak prorokujesz Rolling Eyes i oby obydwaj cieszyli nasze oczy swoją formą przez dlugi czas jeszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:31, 02 Sie 2008    Temat postu:

Sylwia...........życzę zdrowia dla chłopaków i naprawdę podziwiam Was za opanowanie.


Mea culpa, biję się w pierś ...............to ja wspominalam o możliwym starciu Embarassed Twisted Evil .......ale przy tak mocnych charaketrach wcześniej czy później to nie do unikniecia.


A Nukura jawnie opowiadziala się po stronie "przybranego synusia".

Jeszcze raz życzę szybkiego dochodzenia do zdrowia dla calej trójki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidushka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Sob 12:44, 02 Sie 2008    Temat postu:

Oj Sylwia uwierz mi wiem jak to jest i wiem, że siły się ma w takich sytuacjach więcej niż zazwyczaj Twisted Evil

U mnie jak się trzy suki tłukły (a byłam sama) to mój skarb największy a wówczas 6 m-czny samczyk w imię sprawiedliwości społecznej wyskakiwał ze wszystkich miejsc, w których go zamykałam jak królik z kapelusza bo koniecznie chciał opowiedzieć się za którąś ze stron. Ze 2 dni miałam zakwasy po tej akcji. Do rozdzielania używałam różnych rzeczy suma sumarum najbardziej skuteczne okazało się krzesło i drzwi Embarassed
Po incydencie jedną z suk trzymałam już osobno, ale tylko dlatego, że nie była moja. Po jej wyjeździe wszystko wróciło do normy.
Dwa psy jeszcze jakoś idzie rozdzielić, ale jak się pojawiają pomocnicy to jest naprawdę ciężko ...

Do wesela się wykurują Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
evka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 19:43, 02 Sie 2008    Temat postu:

Pani Sylwio jak się czują pieski po kilku godzinach od starcia Question . Widziałam
kilka razy jak nasza Masza gryzła się z psami i Łowkiem Twisted Evil .Strach się bać. Za pierwszym razem ja się strasznie darłam aż psy osłupiały Shocked . Masza waży koło 30 kg ,można ją za tylne nogi podnieść do góry - ale to tylko dorośli. Życzę żeby pieski szybko wróciły do zdrowia zwłaszcza Almaz z okiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 21:31, 02 Sie 2008    Temat postu:

Strasznie mi Sylwia przykro. Crying or Very sad Crying or Very sad
Ja osobiście polecam kolejny raz środek dość prosty i skuteczny czyli.......... kaganiec, który już paru psom uratował życie, bo łatwiej rozdzielić psy nawet gdy choćby jeden jest w kagańcu. Z tego co wiem, sunie Natty obecnie chodzą razem na spacery właśnie w kagańcach.

Poniżej linki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]



Życzę pieskom szybkiego powrotu do zdrowia, mam nadzieję że nie będzie żadnych komplikacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:53, 03 Sie 2008    Temat postu:

Sylwia współczuje Rolling Eyes W danym momencie jest taka adrenalina, że samemu się nic nie czuje, a i pokłady siły się znajdują utajnione Crying or Very sad
Teraz mamy metodę, że jedno jest łapane na smycz - łatwiej utrzymać, a drugie ręcznie ciągnięte... Swego czasu i dezodorant w nos, wodę i różne chwyty próbowałam i w sumie to tylko własny potencjał pozostaje Confused
Chłopaki szybko dojdą do siebie. U nas się kończy na przemyciu wodą utlenioną i rany się goją jak na przysłowiowym psie.

Tak się czasami zastanawiam czy warto rozdzielać... Tzn rozdzielamy zawsze, bo ja patrzeć nie mogę i od razu wizje mam najgorsze, ale czasami bywało tak, że nikogo w domu nie było, a po powrocie podjazd ociekał krwią, a dwie panny lizały rany po kątach działki. I w sumie efekt był taki sam albo łagodniejszy niż jak człowiek krzykiem i szarpaniem się miesza. Tak sobie gdybam i nie odnoszę akurat do Twojego przypadku, bo mogło być różnie...


Ostatnio zmieniony przez I&A - zawieszony dnia Nie 9:57, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokolnicka Dolina
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymaki k/Płońska

PostWysłany: Nie 11:56, 03 Sie 2008    Temat postu:

sylwia Very Happy
mamy psy o mocnych charakterkach a nie pieski do towarzystwa Laughing
jak moje Cavisie Exclamation Exclamation CHOCIAZ TE TEŻ SIE STAWIAJA -tak na marginesie i maja na pienku z nasza Aziz Laughing Shocked
tak sobie tez przypomnialam kilka zdarzen z lat Shocked wstecz Surprised
pierwszym takim zdarzeniem kiedy Sanga z Sari kilku miesieczne nie chce strzelac wieku ale okolo 5 miesiecy pochlały sie nie uwierzylabym nigdy Shocked gdybym tego nie zobaczyla na wlasne oczy Mad poszlo nie wiemy o co Question Question Question my z męzem Tomkiem nie moglismy je zrozdzielic prawda byla taka ze woda woda i jeszcze raz woda Exclamation Exclamation Exclamation nic nam innego nie przychodzilo do glowy lala sie Shocked i nic one nie odpuszczaly Very Happy Shocked a ja bylam w wielkim szoku dzis patrze inaczej wieksza wiedza i swiadomosc Laughing
to byla jadka na smierc i zycie przynajmniej tak wygladalo skutek koncowy nie pamietam jak je rozdzielilismy bo to w koncu tyle lat do tyłu
ale mariusz pamieta jak odbierał Sari z ranami szarpanymi Wink

pozniej jeszcze byly podobne zdarzenia Crying or Very sad a dzisiaj staram sie dopasowywac psy do siebie i jakos jest no drobne spiecia sa bardzo czesto ale nie jest tak groznie jesli cos widze zmieniam psy w koncu jest ich u nas 10 razem Razz wiec nie ma mozliwosci zeby byly razem sa takie ktore sie bardzo nie nawiadza
np. Faruh i Gajron brrrrr lepiej niech sie nie widza poprostu nienawisc od dawna Horda tez nie jest bardzo lubiana zwlaszcza Kelin ma uraz do bialej moze, dlatego ze nie podoba jej sie biale he he Wink
Rolling Eyes
acha jakby obaj delikwenci Faruh i Gajron mieli jechać np. na wystawę to chyba na dwa samochody Wink

najbardziej myślę o wariacie Almaziku to silny i mocny charakter, ale trzeba go juz z daleka od ojca trzymac i odwrotnie Laughing zdrowka dla calej trojcy a zwlaszcza dla ksiezniczki Nukurki Razz Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokolnicka Dolina
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymaki k/Płońska

PostWysłany: Nie 14:35, 03 Sie 2008    Temat postu:

Najświeższe wiadomościi Razz Laughing

Babciu Exclamation Exclamation Exclamation
masz pozdrowienia od wnuka ze Szwecji tyle wiem ,że korzysta z kąpieli w morzu ma się świetnie towarzystwo Labradorki mu dobrze służy a jego państwo nie mogą wyjść z podziwu jaki z niego Odwazny młodzik
mam nadzieje ze go obfocą Wink Wink Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:56, 04 Sie 2008    Temat postu:

Evka,
dobrze się czują, rany się goją, ja to opisałam dobre parę dni po zajściu Wink



Radwal -
eee tam, dostałbyś 'powera', jakbyś musiał Laughing
a takie małe upierdliwce znam, niektóre naprawdę okrutnie zacięte, czasem zacięte aż przez kilkadziesiąt metrów Shocked , a wściekłe, aż wargi na czoło zawijają, ale czasem luzuję smycz - w końcu upierdliwce są zawsze bez smyczy - ileż mogę nadwerężać nerwy swoje i własnego psa oraz jego pęciny Twisted Evil



Zakirchan -
mamy kaganiec od jakiegoś czasu, no ale nie nakładam go psu na wszelki wypadek, kiedy sobie łazi po podwórku Wink . Samce dzielę - Nukura chodzi cały czas wolno na zmianę z którymś. Czyli zawsze jeden jest odseparowany (siedzi w domu czy na wybiegu, idzie na spacer albo jedzie gdzieś z nami). Raz na parę lat zdarzyło nam się nie zamknąć furtki na klucz (a zawsze zamykamy), to się i zdarzyło nie zamknąć jednego psa kiedy było trzeba (wypadek przy pracy, czy też niechlubny wyjątek potwierdzający regułę) Sad



Jolu,
podziękuj Very Happy , fajnie że ma tyle atrakcji Wink



Basiu,
no właśnie, opowiedziała się za Almazem i Tomek się bał ją zostawić na podwórku z Agramem, twierdząc, że on jej to 'zapamiętał' Laughing . Ale chodzą sobie razem i jest normalnie - ok, na początku tylko zgrabnie udawali, że się nie widzą Laughing



Iza,
Almaza i Nukurę nie rozdzielamy nigdy, zresztą oni się prawie nie tłuką, raz sobie ustalili hierarchię i żyją w idealnej zgodzie;
Agrama i Nukurę zasadniczo nie rozdzielamy, chyba że naprawdę nerwy nam pękną, albo ona zbiera takie wciry, że zanosi się na interwencję chirurga Laughing
a Agrama i Almaza uważam trzeba było rozdzielić, bo to nie była walka hierarchiczna, ale raczej eliminacyjna...



Lidushka,
nie ma jak dobra adrenalinka to i siły przybywa
ale u Ciebie podziwić, że wszyscy chodzą razem Yellow_Light_Colorz_PDT_15
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidushka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Pon 21:56, 04 Sie 2008    Temat postu:

Rezydent Fritz nie chodzi razem bo nie może tu zostać więc szkoda stresów na wprowadzanie go do grupy skoro zaraz z niej by wyszedł, ale reszta chodzi razem i co więcej w razie potrzeby potrafią wszystkie razem spać na 6,5 m2 Laughing Powalczyć powalczyły w swoim czasie a teraz jest spokój i oby jak najdłużej ten spokój trwał.

No a Almaz z Agramem po takiej akcji raczej się nie dogada- charakterki konkretne i jednak za mała różnica wieku a dodatkowo suka na terenie- to nie wróży dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:46, 12 Sie 2008    Temat postu:

Oni się i wcześniej nie dogadywali i widać było, że w przyszłości też nie będą Laughing
Jakoś to przeżyję i mam nadzieję, że oni też
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rama Gele - usunięty
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Aleksandria

PostWysłany: Wto 13:53, 12 Sie 2008    Temat postu:

Czasem taka niezamknięta furtka jest potrzebna, aby nie uśpić czujności na przyszłość. Najważniejsze, że chłopaki się "wylizują" Smile

Ostatnio zmieniony przez Rama Gele - usunięty dnia Wto 14:35, 12 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 19 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin