Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Era & Gadget, a w zasadzie to Gadget i Era ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 8:34, 02 Lip 2007    Temat postu:

Basiu,
postaram się zrobić jakieś nowe zdjęcia moim psinom i wrzucić co nieco.
Era prawie już pożegnała się z zimowa sierścią i teraz taaaaka chudzieńka się zrobiła ... istny przecinek Wink

Cytat:
Jak widać Era, mimo że "słabsza płeć" otacza opieką mojego ulubionego Gadgetka Very Happy
Ten to dopiero ma obstawę Laughing

Justynko,
dobrze że Gadget nie wie co napisałaś Shhh ... przecież to ON jest obstawą Ery Wink
Pilnuje swojej damy, nie pozwala żadnym psom (nawet zaprzyjaźnionemu Tośkowi) obwąchiwać Ery w "niepolityczne" Wink miejsca.
Zawsze pierwszy daje sygnał do ataku

Zabawnie jest obserwować jak Era (wiedząc, że Gadget diablenie uwielbia rządzić) pozwala Mu grać "pierwsze skrzypce".
Gadget zawsze pierwszy wchodzi na schody, przechodzi przez drzwi, pierwszy pije wodę z miski Ery, ale do czasu ... wystarczy coś dobrego w Erzynej misce, a wtedy nie ma "zmiłuj się", wystarczy jedno spojrzenie, ruch wargą i Gadget na paluszkach usuwa się w cień.

Cytat:
Ciekawe, że pilnuje też jego "własności"

Gadget to też domownik ... może dlatego ...
Raczej nie jest tak, że Era uważa, że to jej patyk i dlatego go pilnuje, wygląda to właśnie na pilnowanie własności Gadgeta ... no chyba że Ona działa według zasady : "co je moje to je moje, co je twoje to je moje" Wink (o ile dobrze zacytowałam)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:32, 02 Lip 2007    Temat postu:

Yvy napisał:


Zabawnie jest obserwować jak Era (wiedząc, że Gadget diablenie uwielbia rządzić) pozwala Mu grać "pierwsze skrzypce".
Gadget zawsze pierwszy wchodzi na schody, przechodzi przez drzwi, pierwszy pije wodę z miski Ery, ale do czasu ... wystarczy coś dobrego w Erzynej misce, a wtedy nie ma "zmiłuj się", wystarczy jedno spojrzenie, ruch wargą i Gadget na paluszkach usuwa się w cień.


Era mądrą jest sunią, prawdziwa rozsądna Azjatka Very Happy To chyba w tej rasie jest najfajniejsze - pewność siebie, której nie trzeba okazywać na każdym kroku. I wyrozumiałość, cierpliwość, zrozumienie dla fizycznie słabszego.
A gdy trzeba "zaprowadzić porządek" to wystarczy jedna mina, zmiana postawy ciała i już wszystko jest jasne. Zęby do "zaprowadzenia porządku" nie są zupełnie niepotrzebne Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Wto 1:36, 03 Lip 2007    Temat postu:

Wielki Mały pies powrócił Exclamation Exclamation Exclamation Very Happy Very Happy Very Happy bo ja tu widzę że "kurdupelek" ma więcej fanów niż Era Very Happy Very Happy , ale się chłopak ustawił, z taką laską/obstawą żaden burek mu nie podskoczy, choć jak piszesz to on też dzielnie staje w jej obronie Very Happy
O fotki Yvy się uprasza o fotki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 8:33, 03 Lip 2007    Temat postu:

Rosomaku .... jak Ty możesz pisać o Bestii "kurdupelek" Shocked Rolling Eyes Question .... jeszcze mi sie Walczny Pchełek obrazi i znowu ostentacyjnie usiądzie do mnie tyłem, wytrzymuąc w tej pozycji całe 60 sekund Wink

Justyna napisał:
To chyba w tej rasie jest najfajniejsze - pewność siebie, której nie trzeba okazywać na każdym kroku.I wyrozumiałość, cierpliwość, zrozumienie dla fizycznie słabszego

Masz rację .... bardzo cenię sobie to, że Era nie ma potrzeby udowadniania każdemu psu, że jest najsilniejsza (tak jak to robi Gadget Wink), pozwala się obszczekać maluchowi, kłapnąć na siebie zębami ... reaguje grożniej dopiero, gdy sytuacja staje się poważna.
Moja Era nie jest chyba aż tak pewną siebie azjatką jak Twoja Muszka, ale uczy się dziewczynka cały czas.Pamiętam jak na początku (wiek : chyba z 11 tyg.) bała się podejść do obcego samochodu, albo wywróconego pnia drzewa .... dawne czasy .... teraz prawie nic Jej nie dziwi ... w planach mam znowu przejażdżke z Erą autobusem do mojej pracy Smile (w pracy już się nie mogą doczekać, żeby zobaczyć dużą Erę, tylko niech się trochę wyludni urlopowo Wink ) ... ciekawa jestem jak tym razem zachowa się w autobusie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:40, 03 Lip 2007    Temat postu:

rosomak napisał:
Wielki Mały pies powrócił Exclamation Exclamation Exclamation Very Happy Very Happy Very Happy bo ja tu widzę że "kurdupelek" ma więcej fanów niż Era Very Happy Very Happy ,


Tylko nie kurdupelek!!!!! Evil or Very Mad Nie kurdupelek!!!! Twisted Evil
Ja zawsze powtarzam stare powiedzonko - "To co najcenniejsze zazwyczaj jest w maleńkim opakowaniu". Smile

Yvy napisał:
... w planach mam znowu przejażdżke z Erą autobusem do mojej pracy Smile (w pracy już się nie mogą doczekać, żeby zobaczyć dużą Erę, tylko niech się trochę wyludni urlopowo Wink ) ... ciekawa jestem jak tym razem zachowa się w autobusie.


Czekamy na relację Very Happy
Mnie też strasznie korci żeby małą kiedyś w pracy pokazać... nawet pytałam czy mogę i zgoda jest Rolling Eyes ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:22, 03 Lip 2007    Temat postu:

U mnie w pracy jest istny fanklub Ery Smile ... większość to psiarze, więc historyjki z psich żyć są na porządku dziennym Smile

A jeszcze a propos Gadgeta .... tak mi się przypomniało ....

Kiedy mieszkaliśmy jeszcze w blokach i do kuchni było dużo bliżej niż teraz (teraz sypialnia na poddaszu), mój osobisty małżonek miewał zwyczaj wrzucać czasem, po kryjomu, Gadgetowi do igloo coś dobrego.
Z czasem Gadget zrobił się tak podejrzliwy, że to ja musiałam podrzucać Mu kąski, bo mężowi Gadget "za grosz" nie dowierzał Wink ... często wymagało to dużego zachodu i dużej cierpliwości, bo Gadget jakiś taki czujny i wielce podejrzliwy się porobił Wink nawet wobec mnie Rolling Eyes

Ostatnio zauważyłam, że wracając ze spacerku, o ile mój mąż jest w domu, Gadget zagląda do igloo w szafie w wiatrołapie. Podejrzewam, że podejrzliwy Gadget podejrzewa mojego męża o kolejnego psikusa Smile ... widocznie przypomniało się Gadgetowi jak to drzewiej bywało Smile
Natomiast jeśli męza nie ma w domu Gadget nie zawraca sobie głowy sprawdzaniem igloo ... cwaniak mój kochany Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:33, 03 Lip 2007    Temat postu:

Yvy napisał:

A jeszcze a propos Gadgeta .... tak mi się przypomniało ....

Kiedy mieszkaliśmy jeszcze w blokach i do kuchni było dużo bliżej niż teraz (teraz sypialnia na poddaszu), mój osobisty małżonek miewał zwyczaj wrzucać czasem, po kryjomu, Gadgetowi do igloo coś dobrego.
Z czasem Gadget zrobił się tak podejrzliwy, że to ja musiałam podrzucać Mu kąski, bo mężowi Gadget "za grosz" nie dowierzał Wink ... często wymagało to dużego zachodu i dużej cierpliwości, bo Gadget jakiś taki czujny i wielce podejrzliwy się porobił Wink nawet wobec mnie Rolling Eyes

Ostatnio zauważyłam, że wracając ze spacerku, o ile mój mąż jest w domu, Gadget zagląda do igloo w szafie w wiatrołapie. Podejrzewam, że podejrzliwy Gadget podejrzewa mojego męża o kolejnego psikusa Smile ... widocznie przypomniało się Gadgetowi jak to drzewiej bywało Smile
Natomiast jeśli męza nie ma w domu Gadget nie zawraca sobie głowy sprawdzaniem igloo ... cwaniak mój kochany Razz


Gadget jest stanowczo najinteligentniejszym Psem świata!
Dlatego jego internetowy Fan Club jest większy niż wszystkie inne Fan Cluby razem wzięte Very Happy
Chyba sobie normalnie koszulkę z podobizną Gadgetka zamówię... Zdjęcie ukradnę z galerii Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 22:09, 03 Lip 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
Zdjęcie ukradnę z galerii Cool

Laughing Laughing Laughing masz moje błogosławieństwo Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Sob 15:52, 07 Lip 2007    Temat postu:

Yvy napisał:
U mnie w pracy jest istny fanklub Ery Smile ... większość to psiarze, więc historyjki z psich żyć są na porządku dziennym Smile

A jeszcze a propos Gadgeta .... tak mi się przypomniało ....

Kiedy mieszkaliśmy jeszcze w blokach i do kuchni było dużo bliżej niż teraz (teraz sypialnia na poddaszu), mój osobisty małżonek miewał zwyczaj wrzucać czasem, po kryjomu, Gadgetowi do igloo coś dobrego.
Z czasem Gadget zrobił się tak podejrzliwy, że to ja musiałam podrzucać Mu kąski, bo mężowi Gadget "za grosz" nie dowierzał Wink ... często wymagało to dużego zachodu i dużej cierpliwości, bo Gadget jakiś taki czujny i wielce podejrzliwy się porobił Wink nawet wobec mnie Rolling Eyes

Ostatnio zauważyłam, że wracając ze spacerku, o ile mój mąż jest w domu, Gadget zagląda do igloo w szafie w wiatrołapie. Podejrzewam, że podejrzliwy Gadget podejrzewa mojego męża o kolejnego psikusa Smile ... widocznie przypomniało się Gadgetowi jak to drzewiej bywało Smile
Natomiast jeśli męza nie ma w domu Gadget nie zawraca sobie głowy sprawdzaniem igloo ... cwaniak mój kochany Razz


Gadget, Gadget....... a gdzie „Erzyne” zdjęcia Question Question Question Question ciągle tylko o tym konusie rozmawiacie a to też galeria Ery, normalnie żółta kartka dla Yvy się należy, może w końcu przyjdzie jakieś opamiętanie.......
Oczywiście żartowałem, chociaż nie do końca..... Rolling Eyes Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 18:22, 07 Lip 2007    Temat postu:

rosomak napisał:
Gadget, Gadget....... a gdzie „Erzyne” zdjęcia Question Question Question Question ciągle tylko o tym konusie rozmawiacie a to też galeria Ery, normalnie żółta kartka dla Yvy się należy, może w końcu przyjdzie jakieś opamiętanie.......

Poprawiam się Yellow_Light_Colorz_PDT_02 ... już instaluję sterowniki do aparatu ....

A tymczasem anegdotka o Erze ...

Nie wiem, czy jest to typowe dla Azjatów, czy tylko tak w moim egzemplarzu Wink ... Era lubi określony i stały porządek np.

- jeśli idzie sąsiad z Pedrem (pies), to jest wszystko w porządku, Era poznaje, daje się głaskać przez siatkę,
- jeśli sąsiad idzie sam, bądź z żoną i Pedrem .... to już trzeba obszczekać ...

- jeśli idzie profesor, bądź profesorowa z psem - to też w porządku, zwłaszcza gdy profesorowa, bo Ona zawsze do Ery przyjaźnie zagada i pogłaszcze Wink
- jeśli idą w parze, profesor i profesorowa, nieważne, czy z psem czy bez ... to sytuacja jak z sąsiadem ... należy się dokładne obszekanie i duża podejrzliwość.

Najbardziej rozśmieszył mnie sąsiad (najbliższy) ... opowiadał, że kiedyś Era bardzo go obszczekała, gdy miał zamontowaną przyczepkę do Uaza (nie wiem czy to się tak pisze ?).
Podobno Era spojrzała na sąsiada z taką miną : "no dobra, Ciebie to ja poznaję, ale tego z tyłu to ja nie znam"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:42, 07 Lip 2007    Temat postu:

Yvy napisał:

Nie wiem, czy jest to typowe dla Azjatów, czy tylko tak w moim egzemplarzu Wink ... Era lubi określony i stały porządek np.

Z moich doświadczeń tak ....

Cytat:

- jeśli idzie sąsiad z Pedrem (pies), to jest wszystko w porządku, Era poznaje, daje się głaskać przez siatkę,
- jeśli sąsiad idzie sam, bądź z żoną i Pedrem .... to już trzeba obszczekać ...

Cytat:

- jeśli idzie profesor, bądź profesorowa z psem - to też w porządku, zwłaszcza gdy profesorowa, bo Ona zawsze do Ery przyjaźnie zagada i pogłaszcze Wink
- jeśli idą w parze, profesor i profesorowa, nieważne, czy z psem czy bez ... to sytuacja jak z sąsiadem ... należy się dokładne obszekanie i duża podejrzliwość.

Cytat:

sasiad (najbliższy) ... opowiadał, że kiedyś Era bardzo go obszczekała, gdy miał zamontowaną przyczepkę do Uaza (nie wiem czy to się tak pisze ?).
Podobno Era spojrzała na sąsiada z taką miną : "no dobra, Ciebie to ja poznaję, ale tego z tyłu to ja nie znam"

Widocznie Era zgadza się z przysłowiem : " Kto z kim przestaje , takim się staje " -----
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 18:55, 07 Lip 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:
Yvy napisał:

Nie wiem, czy jest to typowe dla Azjatów, czy tylko tak w moim egzemplarzu Wink ... Era lubi określony i stały porządek np.

Z moich doświadczeń tak ....

I to nie przechodzi ?
Myślałam sobie, że Ona tak reaguje, bo młoda i dopiero uczy się życia Smile

Lubię to Jej zamiłowanie do "stałego porządku" Laughing Laughing Laughing

Myślę, że i pod to podpada niechęć Ery do naszych popołudniowych wyjść, według Niej, skoro już wróciliśmy do domu, to mamy tam siedzieć, co najwyżej, proszę bardzo, spacerek z psami.

I jeszcze mi się jedno o Erze przypomniało ...

To już było po tym jak Era opracowała metodę na odchylanie bramy i wydostawanie się z podwórka, żeby dostać się do pasakudnych nas, siedzących niedaleko przy ognisku, u sąsiadów Wink

Siałam kwiatki, Era była przy mnie, sąsiad z mężem poszli kawałek dalej, do lasku, żeby przynieść zwaloną przez wichurę brzozę .... siałam kwiatki, Era była cały czas pzy mnie .... w pewnym momencie, do męża i sąsiada zaczął zbliżać się jakiś człowiek.
Nawet nie wiem kiedy Era pobiegła do bramy, wydostała się przez Nią - a przecież cały czas była przy mnie Wink - i pobiegła do męża.
Trochę się zdziwiłam, gdy zobaczyłam Erę biegnącą do Nich Shocked Cool
Myślę, że Era pobiegła bronić mojego męża, bo przecież ten zbliżający się ktoś mógł stanowić zagrożenie.

Kochany z Niej urwisek Wink ... niby posłuszna, grzeczna i kochana, ale .... zawsze ma swoje zdanie, czasem całkowicie odmienne od naszego Wink

Cytat:
Widocznie Era zgadza się z przysłowiem : " Kto z kim przestaje , takim się staje " -----

Laughing Laughing Laughing .... i w jedności siła ... tak mi się głupio skojarzyło Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:17, 09 Lip 2007    Temat postu:

Yvy napisał:
[

A tymczasem anegdotka o Erze ...

Nie wiem, czy jest to typowe dla Azjatów, czy tylko tak w moim egzemplarzu Wink ... Era lubi określony i stały porządek


Coś w tym chyba jest Rolling Eyes Może sunie tak mają
Moja toleruje sąsiadów, ale gdy są "na swoim miejscu" , czyli tam gdzie ich zazwyczaj widzi. Te same osoby spotkane na przykład na ulicy już są traktowane z nieufnością wielką - najlepiej żeby natychmiast wrócili "na miejsce".
Trudno to ludziom wytłumaczyć Confused

Ciekawe jak Era będzie zmieniać zachowanie z upływem czasu, może się mylę, ale wydaje mi się że suczka zachowuje się inaczej w wieku roku, dwu lat, a potem prawie trzech Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 20:30, 09 Lip 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
Moja toleruje sąsiadów, ale gdy są "na swoim miejscu" , czyli tam gdzie ich zazwyczaj widzi. Te same osoby spotkane na przykład na ulicy już są traktowane z nieufnością wielką - najlepiej żeby natychmiast wrócili "na miejsce".

Laughing Laughing Laughing

Cytat:
Ciekawe jak Era będzie zmieniać zachowanie z upływem czasu, może się mylę, ale wydaje mi się że suczka zachowuje się inaczej w wieku roku, dwu lat, a potem prawie trzech Rolling Eyes

Myślę, że będzie się zmieniać ... teraz to jeszcze młodzik z Niej straszny i taka trochę trzpiotka Wink

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:45, 09 Lip 2007    Temat postu:

Yvy, sorka, że w Twojej galerii, ale nie wytrzymałam, muszę się zapytać Embarassed

Jak Ci się podoba Bronek:

5296-Bronek
[link widoczny dla zalogowanych]

Chciałabym "Bronkiem zaatakować mojego męża" Rolling Eyes ...
Rodzice mieszkają blisko, mogli by Bronka odebrać Rolling Eyes...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 16 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin