Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

basia

Wracając jeszcze do tego czasu kiedy stał się taki bardziej samodzielny, to zbiegło się z sytuacją, kiedy po raz pierwszy stanął w obronie mojej i naszego drugiego psa. I nie chce tu powiedzieć, że była to jakaś straszna sytuacja, wymagająca faktycznej obrony, ale wg mnie wymagała od niego przełamania własnego strachu, a chyba jeszcze bardziej zareagowania mimo tego strachu. Zeby było jasniej to muszę wyjaśnić, że Uzo w wieku 3 miesięcy został ugryziony przez dorosłago(4 lata) samca czarnego teriera rosyjskiego. Terier złapał go za pysk i rozerwał fafle i trufle nosa. Nie były to głębokie rany, obyło się bez szycia. Niemniej jego i nasz strach był ogromny. Crying or Very sad

Stało się to na naszym podwórku. Uzo wystawił głowe przez deski w płocie( mamy takie ogrodzenie-deski w poprzek, teraz już ogrodzenie jest przerobione i podwyższone Laughing

) a, psiak jak to ciekawy szczeniaczek chciał zobaczyć co za zwierza obszczekuje nasz drugi pies. No i nastapił atak. Terier nie mogąc dosięgnąć szczekającego Dżekiego, dorwał Uzonka.
Po tym incydencie Uzo bał się teriera bardzo. Początkowo ten strach był paniczny, z czasem trochę zmalał, nimniej pies nigdy nie podchodził do płotu gdy widział teriera, teraz już zawsze prowadzonego na smyczy.Właścicielka triera , to moja koleżanka, czasami zatrzymywała się przy naszym płocie, rozmawiałyśmy, Uzo zawsze trzymał się z boku.
Terier był od tej pory zawsze prowadzony na smyczy. Az pewnego dnia, Uzo miał ok 5 miesięcy, podobna sytuacja.Koleżanka stanęła z terierem, pokazał się Dżeki, terier zerwał się jej wyrywając smyczz rękii skoczył do naszego płotu. Ja skoczyłam również, odruchowo. I w tym samym momencie przy płocie był Uzo najeżony i warczący, gotowy do obrony.
I wcale po tej sytuacji nie przeszedł mu strach przed terierem. To nie minęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. On zareagował mimo tego strachu.

karanuker

Kamil jakby miała 90 szerokości to byłoby lepiej, zauważyłam po moich że lubią się wyciągać, jeżeli będzie za mała to nie będzi w niej chciał spać, często właściciele myślą, że azjata nie lubi budy, ale w wielu przypadkach po prostu jest mu w niej niewygodnie.

kamil

Luizo,
Mam podobne odczucie. Mój Dragan lubi się wyciagnąć, zadko sypia zwinięty w kłębek. Wydaje mi się, że nie bedzie z tych wielkich Azjatów raczej będzie z tych srednich, ale po wyciagnięciu sie robi się duzy...nawet teraz jak ma 4mce i 22 kg Smile

Tylko jedego się obawiam, słyszałem, że jak buda jest zbyt duza to zima (a w Polsce potrafia byc ostre) moze go nie grzać...

karanuker

Rakesh, ojciec moich szczeniaków spał na schodku (taki półtora metra na dwa) pod drzwiami przez całą zimę w Słoneczniku (niedaleko Ostródy), gdzie zimy są ostrzejsze niż w okolicach Warszawy. Rakesh nie chciał spać w budzie, bo stróżował. Także zima azjacie nie jest straszna. Zrób Draganowi wygodną budę, a na zimę przykręcisz kawałek ciężkiego materiału na drzwi i w zupełności wystarczy, jeżeli nie to go weźmiesz do domu.

kamil

tak wiem, narazie trzeba go wyprowadzic z domu i zobaczyc czy w ogóle bedzie potrafił zostawac na ogrodzie sam w nocy...ogólnie jest bardzo do nas przywiazany i nigdzie nie chce byc sam...

MOGUL

Kamil , weź mu suczkę z Kębłowic, zrobisz dobrze Dragonowi i uszczęsliwisz suczkę, będa lepiej stróżować, najlepiej mieć parke...........pasują kolorem i typem

Justyna

O! Mogul - ale wymyślilaś ciekawie!

Suczka podobno spokojna, dorosła, tylko mało kontaktowa narazie. Dopytać się Martiego można.

Kamil, zastanów się, porozmawiaj z rodziną, może., kto wie...

MOGUL

Justyna, suczka wygląda mi na młodą, jest bardzo ładna, w typie matki Dragona, pytalam sie Martiego o więcej danych / rodziców i pochodzenie /, na razie bez odpowiedzi .....

waldek

Suczke p.Mroczek oddaje tylko w parze z Barim-BO TO MALZENSTWO!!!!!!!

MOGUL

Co to znaczy? mieli dzieci? Czy po prostu się kochają ? Przecież suczka jest młoda ? A następna sprawa, czy nie można sie dowiedzieć pochodzenia suczki?

waldek

A kto to wie co to wg TOZu psie malzenstwo ?

kamil

Niestety i tak moi tesciowie są juz zdenerwowani, ze mały obgryza im drzewka, ze za nogawki chwyta i głupawki dostaje. Poprostu nie pamietaja jak to było kiedys ze szczeniakiem...

Więc szybko ucze Dragana posłuszeństwa i ucze go co wolno a czego nie...madry jest skubaniec. Ma zadatki na dobrego Azjate mimo, że ojciec to Podhalaniec. Po weekendzie załacze jakieś zdjęcie.

MOGUL

A skąd wiecie o ojcowstwie? suczka się przyznała czy ojciec reklamuje widzenia ?

kamil

tak jak obiecałem. Zdjęcia dragana -4 mce

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

kamil

i jeszcze pare...

przyłapany na fotelu

[link widoczny dla zalogowanych]

w drodze do kuchni

[link widoczny dla zalogowanych]

i sąsiadka z sąsiedniej ulicy...

[link widoczny dla zalogowanych]