Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

[rosomak]

[MOGUL]

Czy mam jakieś azjatyckie stwory ? Nie nie mam ....za dużo wyrzeczeń i cierpień z tym związanych , ale jestem na bieżąco z rozwojem rasy jak również aktywnie kibicuję tym którzy je mają ...

ps. dobrze mieć "swojego potomka " , ja też miałam po MOGULI Goliata .

[rosomak]

[MOGUL]

Tak to prawda że życie pisze najciekawsze scenariusze - a nasze działania powinny być na nie konstruktywną odpowiedzią, to tak jak założenia projektowe, , zakładają pewne wytyczne i obostrzenia a projektant musi się do nich zastosować .a nie starać się je obchodzić ...można to odnieść do zakazu cięcia uszu i ogonów - zaraz wymyślono zakładanie hodowli z siedzibą za granicą , albo kupowanie psów za granicami bez odpowiednich informacji o miotach i ich rodzicach - a to tylko dlatego że Azjata z uszami to już nie azjata ...(?)

Dla mnie zakaż cięcia skutkuje pozytywnie , nie tylko ze względów humanitarnych i zdrowotnych - ale co powinno zainteresowac miłośników rasy , pozwala na trafniejszą ocenę psa pod względem zgodności ze wzorcem który wyrażnie określa wygląd i formę uszu i ogona .

[rosomak]

Trudno się z Tobą nie zgodzić z tym że jeśli chodzi o pieski to górę często biorą u mnie emocje a nie pragmatyzm hodowcy....
Co do cięcia to masz rację ale.... zakochałem się w psach bez uszu i ogona i tak już zostanie

[MOGUL]

[rosomak]

Jak zwykle nie można się z Tobą nie zgodzić ale... jeśli ktoś nie jest hodowcą to szkodliwość czynu jest niewielka. Oczywiście dla dobra rasy eugenika jest najlepszym wyjściem i jeśli uszy i ogony mają w tym pomóc to czemu nie. Bardziej położył bym nacisk na świadomość przyszłych nabywców, bo prawdziwemu AŁABAJOWI na pewno nie będą przeszkadzać uszy ani nawet ogon..... taki jest mój indywidualny tok myślenia. Myślę że generalnie rasa jest w odwrocie i warto zadbać o to co zostało.

[MOGUL]

[Darek]

A moja znajoma psiara jak była u mnie to mi powiedziała że na wystawę jak bym pojechał z moim Basajem to mógłbym nawet wygrać bo same wymoczki ponoć teraz pokazują. Ale mnie po wystawa nie chce się jeździć.

[MOGUL]

[Darek]

Ale raczej nie pojadę z nim na wystawę, nie widzę takiej potrzeby, wystawy wspominam jako zło konieczne, a nie przyjemność dla mnie czy psa.

[MOGUL]

[Yvy]

Tak jakoś przypadkiem kliknęłam na linka do tego forum, a tu proszę jaka niespodzianka ... forum troszkę ożyło

A propos wystaw ... mnie strasznie zraża to, że wystawy stały się takimi "wyborami miss", liczy się tylko wygląd

Nie wiem co zrobię, gdy Era odejdzie .... czy zdecyduję się na szczeniaka z hodowli, czy raczej przygarnę kolejną bidę ze schroniska ... Era ma już 10 lat, jak na razie jest w bardzo dobrej kondycji i wyrosła na bardzo, bardzo mądrego psa, często mądrzejszego ode mnie

[Darek]

Twoja Era jest rówieśniczką mojej Bajburi, ale ja jak przyjdzie to co nieuniknione to u siebie na podwórku nie widzę innej rasy jak CAO.

[rosomak]