Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

mysza

Kochani mowilam o kosciach z drobiu nie o miesku. miesko jest cacy

mysza

nie wiem jak tam jest u was ale u mnie moje suki nie znaja smaku slodyczy nigdy nie dawalam CIASTECZEK ,CUKIERECZKOW I.T.P.kiedys moj znajomy bedac u mnie dal w szczerym odruchu kawalek batonika i coz sie stalo ? moje sunie nawet tego nie tknely. wole dac kawalek kielbachy (co bardzo lubia)

Leo

Hm...
Do listy produktów zabronionych na amen wrzuciłbym przede wszystkim sól, i to w każdej postaci, a występuje naprawdę praktycznie wszędzie; paradoksalnie pies często dostaje ją w rosołach. Warto uważać, dlatego, że sztucznie wiąże wodę i zwiększa masę zwierzaka, niestety nie mięśniową. No i dodatkowo pies, jako mięsożerca ma swoje kwasy żołądkowe, dodatki soli powodują, że kwasy wytwarzane w żołądku gryzą się, co prowadzi do nieprzyjemnego efektu zapachowego - tworzą się gazy, ale cierpią najwięcej nerki, nieprzystowane do filtrowania związków soli. Ludzie piją piwo, herbatę itp, psy raczej nie, to i degradacja następuje w tempie jak u Indian.
Co do kości, to wrto zwrócić uwagę na podział drobiu - gdzie praktycznie kurczak sklepowy drobiem jest tylko z nazwy. Kości z kurczat są miękkie, nawet długie. Spowodowane jest to faktem, że praktycznie nie ma w sprzedaży kurczaków starszych niż 6 - 8 tygodni, jeżeli są, to już jako kury.W związku z tym ich kości są bardzo miękkie i nie dzielą sią na podłużne wapniowe drzazgi. Tak samo dzieje się z kośćmi z szyi indyczej lub gęsiej.
Reasumując - kości kurczaka jak najbardziej (w końcu i w naturze i przy jakichś gospodarstwach, jeżeli pies dorwał jakiś drób, to przede wszystkim młody i wolny i żył po jego zjedzeniu) ale nie jako podstawa diety, natomiast kości kaczki, kury wiejskiej, gęsi, indyka, drobiu dzikiego - zdecydowanie nie.
Pozdrawiam
Leo

Justyna

Czy zjedzenie jaszczurki (albo dwóch) bliżej nieokreślonego gatunku, może być dla Azjaty szkodliwe?

karanuker

Ty ohydna właścicielko, suka musi się żywić jaszczurkami, bo jej mięsa nie dajesz!!!!!!!!!!!
Jeżeli nie miały jaskrawych barw, takich ostrych kolorów, to nie ma problemu. Desha jako szczeniak jadła małże ze skorupkami i piła wodę z Adriatyku. Mam to nagrane, coś fantastycznego, suka stała w wodzie i chłeptała około minuty, ja nie wiem jak ona to wytrzymała.

Justyna

Ale mi wstyd teraz... nie dbam o suńkę chyba...
Ale żabę wypluła.... A ja dostałam ataku centralnej, malowniczej, babskiej histerii - boję się żab...

MOGUL

Luiza a Ty nie wiesz ze mięso z krokodyla /tez jaszczurka / jest najdroższe
to rarytas ? dla psow tez , poza tym samo polowanie to dla azjaty niezbędny rytuał polowania......

karanuker

A gdzieś ty te jaszczurki zanlazła? Przecież niedawno "obcy" spadali z dachu!!!

karanuker

Jak chchesz polować, to zapraszam, mam pełno miniaturowych korokodyli na podwórku. Dahana poluje, ona na wszystko poluje, zabija też szczury, ale nie zjada ich.

Justyna

No właśnie cały czas się dziwię klimatem na północy. W tym samym czasie, w słońcu jest 20 stopni, rozwijają się pierwsze liście, wyłażą żabska ohydne i jaszczurki – a na głębokich jeziorach jeszcze lód (przy brzegach topnieje). Płytkie jeziora (do 1,5 – 2 m) są już bez lodu i ryby szaleją. Poszaleją trochę i pójdą na tarło.
Chyba to jest związane z długością dnia na północy. Teraz, na początku maja dzień trwa około 20 godzin. A „noc” nie jest zupełnie ciemna. „Białe noce” tuż, tuż.
Czyli jak to na północy – 6 miesięcy zimy, ciemności, śniegu i drugie 6 miesięcy spać kurza twarz nie można z powodu słońca…
Azjatka kąpie się w przeręblach… Wariatka…

MOGUL

karanuker

Krokodyla nie jadłam, ale rekina tak.

MOGUL

Rekiny, ryby piły, i inne to normalne 'dorsze' na straganach.......to chyba rekin ma takie twarde i żylaste mięso jak indyk ?