Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nareszcie coś ciekawego - !!!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Nie 17:42, 20 Maj 2007    Temat postu:

[quote="MOGUL"]
rosomak napisał:


PS. Dla Azjaty najważniejse jest działanie w stadzie .....


Faktycznie, dla Azjaty życie w stadzie jest najważniejsze, mam przykład u siebie gdzie słabszy/młodszy pies(Zmora) zawsze szuka wsparcia w starszym i mocniejszym Łabku.
Poza tym słabszy pies charakterem zawsze ma za sobą grupę która dodaje mu odwagi, przez co ma możliwość się podciągnąć i być w pełni wartościowym psem, czego w pojedynkę nigdy by nie osiąganą, poza tym człowiek nigdy nie będzie w stanie nauczyć psa tego, czego nauczy go stado.
.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:03, 20 Maj 2007    Temat postu:

rosomak napisał:

........ a co do zwolenników formowania charakteru są dwa wyjścia,
-albo zostawić psy w spokoju a one same udowodnią co są warte i pokażą co dostały w genach po przodkach,
-albo zatrudnić tresera i nauczyć je gryźć :mrgreen:


Pierwsze wyjście jest niezbędne do oceny wartości hodowlanej psa -
a drugie, zaciemnia rozeznanie naturalnych zachowań - co utrudnia prawidłową ocenę charakteru , ponadto wyuczonych zachowań nie przekazuje się w genach ....
Właśnie dzisiaj miałam miłą rozmowę z jednym z nowych właścicieli szczeniaka Kogi po Liuszy i Goliacie - zadzwoniłam do niego po raz pierwszy z zapytaniem o Kogę , opowiadał że , kiedyś żona pozwoliła popilnować wózek z dzieckiem znajomemu – Koga , cały czas pilnie obserwował obcego , a jak ten nachylił się nad dzieckiem aby go wyjąć z wózka to mały zerwał się chwycił tego Pana za rękę !!!
Cała rodzina jest wielce zaskoczona madrościa Kogi - w tak młodym wieku ....miał wtedy 4.5 miesiąca--
hodowcy miło oczywiście to usłyszeć, ale nie jest to dla niego tak wielkim zaskoczeniem znając naturalne instynkty swoich psów .... cieszy tylko że są one przekazywane potomstwu ...czego nie można powiedzieć w przypadku wyuczonych szkoleniem zachowań .....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:12, 20 Maj 2007    Temat postu:

rosomak napisał:
Faktycznie, dla Azjaty życie w stadzie jest najważniejsze, mam przykład u siebie gdzie słabszy/młodszy pies(Zmora) zawsze szuka wsparcia w starszym i mocniejszym Łabku.
Poza tym słabszy pies charakterem zawsze ma za sobą grupę która dodaje mu odwagi, przez co ma możliwość się podciągnąć i być w pełni wartościowym psem, czego w pojedynkę nigdy by nie osiągnął, poza tym człowiek nigdy nie będzie w stanie nauczyć psa tego, czego nauczy go stado..


Bardzo trafnie i zwięźle to ująłeś - !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marchella
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 20:10, 03 Cze 2007    Temat postu:

Coś pięknego!!! Rozbroiła mnie obserwacja psów w zbożuSmileSmile może monitoring by tu się sprawdziłWink

Mogul rośnie ciekawe pokolenie po Twoim piesku, jeszcze raz gratuluje!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 14:51, 15 Cze 2007    Temat postu:

Zdjęcia poniżej pochodzą ze strony internetowej hodowli z winnickiego wzgórza. Zwracam uwagę na zachowanie dorosłego psa wobec kozy, jest cały najeżony osacza biedne zwierzę. Proszę też zwrócić uwagę na przerażenie biednych dręczonych w ten sposób kóz. Dla porównania zdjęcia Hakima z żubrem, którego widział pierwszy raz w życiu, zero agresji obustronne zainteresowanie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Nie jestem członkiem partii zielonych ale źle reaguję na dręczenie niewinnych zwierząt i towarzyszące temu zachwyty. Te kozy są śmiertelnie przerażone a matka próbuje zasłonić sobą małe. Proponuje porównać zachowanie psów na zdjęciach, w jednym wypadku pies był socjalizowany od małego ze zwierzętami aby uniknąć chorej agresji w drugim "polski chów naturalny w kojcu". Wnioski każdy wyciąga sam.

Pozdrawiam "prawdziwych miłośników zwierząt" i sugeruję żeby się zastanawiali nad tym co widzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jurga KK
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pią 15:38, 15 Cze 2007    Temat postu:

Zaki gdzie tutaj widzisz wystraszona koze? poza tym na ostatnim zdjeciu ZWW widac wyraznie ze pies jest z koza na jednym terenie kolo siebie i nie wierze w to zeby ktos - a szczegolnie P.Michalik puscic tam psa zeby zażarł mu koze albo ja mial straszyc,Shocked to przeciez niejest zadne widowisko publiczne a pozatym ja jestem pelna podziwu dla Winnickiego Wzgorza ze taki pomysl zeby psy byly razem z kozami czy owcami- jak dawniej
PS. wybacz ale ja nie sadze zeby moja Jurga czy jakikolwiek inny z moich piesow odważyłby zaatakowac Zubra Smile) i wcale nie jest to suka szkolona Wink Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 15:47, 15 Cze 2007    Temat postu:

Jurga KK napisał:
Zaki gdzie tutaj widzisz wystraszona koze? poza tym na ostatnim zdjeciu ZWW widac wyraznie ze pies jest z koza na jednym terenie kolo siebie i nie wierze w to zeby ktos - a szczegolnie P.Michalik puscic tam psa zeby zażarł mu koze albo ja mial straszyc,Shocked to przeciez niejest zadne widowisko publiczne a pozatym ja jestem pelna podziwu dla Winnickiego Wzgorza ze taki pomysl zeby psy byly razem z kozami czy owcami- jak dawniej
PS. wybacz ale ja nie sadze zeby moja Jurga czy jakikolwiek inny z moich piesow odważyłby zaatakowac Zubra Smile) i wcale nie jest to suka szkolona Wink Rolling Eyes


Jurga przyjrzyj się zdjęciom zobacz co napisałem a potem odpisuj. Przyjrzyj się zdjęciom zobacz jak wyglądają kozy i psy. Zastanów się jeszcze raz, tu nie chodzi o to żeby kogoś zdezawuowac ale o to żeby nie dręczyć zwierząt.

Nie wiem jak ze zdania "Dla porównania zdjęcia Hakima z żubrem, którego widział pierwszy raz w życiu, zero agresji obustronne zainteresowanie." można wyciągać wniosek o jakimś ataku na Żubra"

Jeśli nie widzisz różnicy w zachowniu psa w stosunku do zwierząt na zdjęciach, nie dostrzegasz zjeżonej sierści i u kozy i u psa to popraw rozdzielczość w komputerze, albo przeczytaj gdzieś co oznacza dane zachowanie psa. I nie interesuje mnie w co wierzysz tylko to co widzę na zdjęciach, może pan Michalik ma szlachetne motywy ale to go nie zwalnia od myślenia, a dręczenie zwierząt jest w Polsce czynem zabronionym na szczęście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 15:55, 15 Cze 2007    Temat postu:

Jurga poniżej powiększenie zdjęcia rozumiem, że ta koza i pies są tak zjeżeni dla zabawy a może to taki gatunek kozy grzebieniastej, która atakuje psy dla sportu a nie w obronie tych maluchów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jurga KK
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pią 15:58, 15 Cze 2007    Temat postu:

Zaki teraz ty pomysl- jak hodowca bardzo znany i ceniony itd,itd wrzucalby na swoja strone zdjecia gdzie pies rzuca sie na koze zeby zrobic jej krzywde itd ?? moze ty oceniasz to zbyt ostro daj szanse niech sie wypowiedza inni co sadza o tym a nie narzucasz kazdemu swoje zdanie- bynajmniej dla mnie tak to wyglada !!!!! poza tym PMichalik jak i hodowla Kara-kum od dluzszego czasu posiadaja kozy czy owce nie po to aby pies mial radoche z nowej przynety tylko w innych celach ........to jest moje zdanie i nie kazdy sie z nim musi zgadzac. Wrzucieles fotki wiec wyrazilam swoj poglad !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 16:12, 15 Cze 2007    Temat postu:

Jurga KK napisał:
Zaki teraz ty pomysl- jak hodowca bardzo znany i ceniony itd,itd wrzucalby na swoja strone zdjecia gdzie pies rzuca sie na koze zeby zrobic jej krzywde itd ?? moze ty oceniasz to zbyt ostro daj szanse niech sie wypowiedza inni co sadza o tym a nie narzucasz kazdemu swoje zdanie- bynajmniej dla mnie tak to wyglada !!!!! poza tym PMichalik jak i hodowla Kara-kum od dluzszego czasu posiadaja kozy czy owce nie po to aby pies mial radoche z nowej przynety tylko w innych celach ........to jest moje zdanie i nie kazdy sie z nim musi zgadzac. Wrzucieles fotki wiec wyrazilam swoj poglad !!!


Jurga, wybacz ale na zdjęciach są fakty, ja wiem co oznacza dana postawa u psa. Nie interesuje mnie czy Pan Michalik jest ceniony czy nie i przez kogo. Wrzuciłem zdjęcia po to żeby każdy mógł je ocenić nie poprzestałem na opisie. Każdy sam wyciągnie wnioski. Powtarzam jeszcze raz, nie oceniam negatywnie zamiarów Pana Michalika tylko efekty, które zaprezentował, one dowodzą, że nie ma zielonego pojęcia jak wprowadzić w życie swoje zamierzenia, na czym polega socjalizacja psa ze zwierzętami, które ma chronić, w jakim wieku należy to robić.

Poniżej masz link do poradnika dla hodowców zwierząt gdzie znajduje się dokładna informacja jak przygotowywać zwierzę do pracy ze stadem,w jakim wieku się to robi et cetera.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maria
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 19:13, 15 Cze 2007    Temat postu:

No Jurga, z calym szacunkiem dla Ciebie i pana Michalika - jakkolwiek szczytna i sluszna jest idea oswojenia psow z kozami czy innym inwentarzem, to te kozy na tych zdjeciach wygladaja na zastraszone a te psy wygladaja na nastawione bardzo agresywnie.
[link widoczny dla zalogowanych] i jak widze taka fote to mi rowniez staje grzebien na grzbiecie.
I nawet jesli w rzeczywistosci zarowno psy jak i kozy maja swietna zabawe w przepychanki i bodzenie sie, to takie zdjecia moga zrobic niedobre wrazenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jurga KK
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pią 19:19, 15 Cze 2007    Temat postu:

ok mowcie co chce ja sie nie bede juz wypowiadala bo widze ze jak cos nie po czyjejs mysli idzie to kazdy zaczyna sie klocic i krytykowac a przeciez nie na tym dyskusja polega zeby kogos oczerniac albo krytykowac. to jest forum dotyczace psow i chyba kazdy ma prawo powiedziec to co mysli a nie wszczynac prowokujace rozmowy? ja sie wylaczam.pozostaje tylko obserwatorem. Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 19:36, 15 Cze 2007    Temat postu:

maria napisał:
No Jurga, z calym szacunkiem dla Ciebie i pana Michalika - jakkolwiek szczytna i sluszna jest idea oswojenia psow z kozami czy innym inwentarzem, to te kozy na tych zdjeciach wygladaja na zastraszone a te psy wygladaja na nastawione bardzo agresywnie.
[link widoczny dla zalogowanych] i jak widze taka fote to mi rowniez staje grzebien na grzbiecie.
I nawet jesli w rzeczywistosci zarowno psy jak i kozy maja swietna zabawe w przepychanki i bodzenie sie, to takie zdjecia moga zrobic niedobre wrazenie.


Mario, ja bym to przemilczał chyba gdybym tam tych małych kóz nie zobaczył, naprawdę nie chodzi o krytykowanie czyjegoś pomysłu on jest sam w sobie bardzo fajny ale takie rzeczy trzeba robić z głową a nie na hurra. To są żywe istoty. Zwłaszcza jest b. rozsądny poradnik do którego link podałem na górze jak należy socjalizować psy ze stadem, ku obopólnej korzyści.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 19:45, 15 Cze 2007    Temat postu:

Jurga KK napisał:
ok mowcie co chce ja sie nie bede juz wypowiadala bo widze ze jak cos nie po czyjejs mysli idzie to kazdy zaczyna sie klocic i krytykowac a przeciez nie na tym dyskusja polega zeby kogos oczerniac albo krytykowac. to jest forum dotyczace psow i chyba kazdy ma prawo powiedziec to co mysli a nie wszczynac prowokujace rozmowy? ja sie wylaczam.pozostaje tylko obserwatorem. Pozdrawiam


Jurga, każdy ma prawo do własnego zdania, każdy może wychowywać swojego psa jak chce, ale jest pewna granica, tam są młode kozy i ich matka . W imię czego one mają przez to przechodzić, to nie jest prowokująca rozmowa tylko zwrócenie uwagi na fakt, który zaistniał. Naprawdę mam nadzieje, że Pan Michalik trochę poczyta, przemyśli sprawę i będzie wprowadzał w życie swój pomysł stosując trochę inne środki. Życzę mu powodzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidushka
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Pią 21:16, 15 Cze 2007    Temat postu:

Zakirchan masz 100% racji w tym co piszesz... Mi się baaardzo nie podoba to co widzę na tym zdjęciu.
Po pierwsze- jak niektórym wiadomo mam psy zaganiające- gr I FCI sekcja druga. Psy cięte, zdecydowane a nawet nazywane przez niektórych właścicieli innych psów z tej grupy psami agresywnymi ect. Często podczas pracy korzystają z dobrodziejstwa posiadania silnego i zdrowego uzębienia, ale nigdy nie powinno dochodzić do zachowań agresywnych wobec zwierząt czyli do nadużyć. Nie posiadam własnego inwentarza, ale moje psy były STOPNIOWO przyzwyczajane do zwierząt.
Korzyść z pracy psa użytkowego powinna być korzyścią dla wszystkich stron- właściciela stada, psa i ww. stada. Stado powinno czuć respekt przed psem a nie bać się psa i proszę mieć to na uwadze bo różnica jest zasadnicza.
Po drugie.
Do jagniąt lub innych małych i młodych zwierząt gospodarskich "wpuszcza się" albo szczenięta albo psy o pewnych, sprawdzonych reakcjach. Nie wolno dopuścić do zaburzenia relacji pomiędzy psami praz zwierzętami, które mają ze sobą współpracować w przyszłości. Z tego względu przy pierwszym zachowaniu sugerujacym niepewne zachowanie psa wobec np. jagnięcia należy psa natychmiast zabrać z zagrody i spróbować ponownie za jakiś czas. Mimo najszczerszych chęci właścicieli tudzież hodowcy nie każdy pies nadaje sie do pracy ze zwierzętami... niestety.
Nie powinno się pozwalać na spotkania surowych psów z matkami odchowującymi młode i to jedna z podstawowych zasad niezależnie od kalibru zwierzęcia gospodarskiego (koń, krowa, koza ect)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin